Panowie, jest jeszcze jeden mały szkopuł - błąd konstrukcyjny (przynajmniej w O1).
Dokładnie!!! O1 nie jest jedynym samochodem z takim problemem (nie mówię tu o Skodzie ale o wszystkich markach).
Wielu użytkowników stosuje takie "własne rozwiązania techniczne" jak cytowany przeze mnie kolega... i to ma sens
Istotą rozwiązania problemu jest stworzenie mechanizmu, który odprowadza wodę z podszybia i nie dopuszcza do zamoczenia filtra kabinowego.
Dokładnie!!! O1 nie jest jedynym samochodem z takim problemem (nie mówię tu o Skodzie ale o wszystkich markach).
Wielu użytkowników stosuje takie "własne rozwiązania techniczne" jak cytowany przeze mnie kolega... i to ma sens
Istotą rozwiązania problemu jest stworzenie mechanizmu, który odprowadza wodę z podszybia i nie dopuszcza do zamoczenia filtra kabinowego.
Komentarz