jaka octavie kupic??

[imported_strazak]

misiek^wro, kurka, wezmę się za swój kabel, naprawię go i Ci to sprawdzę.

[chrzan84]

jaka octavie kupic??

koledzy mam do wydania ok 38000 tys. Chcialem kupic tdi ale opinie mnie zmrozily. samochod ma byc bezawaryjny i oszczedny. moc nie ma znaczenia. moja OI 1.6 ma juz 320000 w kolach i ostatnio poszedl na trsie olej ze skrzyni. to juz 3 awaria tej skrrzyni od nowosci. samochod bedzie robil okolo 30tys rocznie. moze byc OI albo OII. Skoda koniecznie bo w rodzinie kiedys zaczelo sie od 105 potem favirit, felicja, felicja combi, octavia 2000 ktora odkupilem od ojca i teraz padla, no i octavia 2009. co mi innego pozostalo?? fabia tez moze byc hehe.

Pozdrawiam

[4x4BKF]

Jak się boisz TDI to wróc do 105-tki

A na serio to ja wolę mieć TDI niz benzynę z gazem - zacznie sie pieprzyć to mechanik odsyła do gazownika, gazownik do mechaniora i tak w kółko.

Ja mam ATD - 90kkm w trzy lata - odpukac bezawaryjnie.

[Northeusz]

Jak się boisz TDI to wróc do 105-tki

Nic na siłę. Obecnie TDI nie są już antidotum na wszystkie bolączki .

A na serio to ja wolę mieć TDI niz benzynę z gazem - zacznie sie pieprzyć to mechanik odsyła do gazownika, gazownik do mechaniora i tak w kółko.

Ja tam natomiast na odwrót (nie chcąc wszczynać odwiecznej dyskusji) . Koszty serwisu benzyny nie są raczej porównywalne z dizlem, co można przeczytać w kilku co najmniej innych wątkach. Ceny paliwa PB i ON są zblizone, dizel spalanie ma mniejsze (w porównaniu do PB), wieć oszczędności jakieś tam są, a jak przyjdzie awaria to z hukiem wszystkie oszczędności szlag trafia. To również można poczytać w kilku ostatnich wątkach. Jeżeli zakładamy, że benzyna-gaz zacznie się pieprzyć to trzeba dla uczciwości założyć, że i diesel zacznie. W ofercie Skody jak narazie, żeby jeździć tanio, o czym kiedyś była dyskusja to albo 1,9 TDI 105KM, którym trafiają się jednak, choć nie zawsze kosztowne awarie, lub 1.6 MPI z LPG, który jest najtańszym w serwisowaniu silnikiem Skody/VW, no i z LPG pracuje idealnie.

Ja mam ATD - 90kkm w trzy lata - odpukac bezawaryjnie.

I tak trzymaj , oby następne lata też tak minęły. Jednak Ty masz jak podejrzewam, diesla z tych lepszych, starszych, bez eko-udziwnień i z czasów kiedy inżynierowie tworzyli silniki, a nie księgowi.

[4x4BKF]

Dla mnie powiedzenie stary dobry diesel bez eko udziwnień będzie od razu wywoływać wspomnienie Mercedesa w201 i prostego jak cep silnika 2.0d 75km.
Kiedy kupiłem Mercedesa 3.0d z recyrkulacją spalin (takie dopalanie) to już było jakieś udziwnienie. Potem weszły CDI - dla niektórych to już kosmos skomplikowania, gaz na potencjometr, przepływka, wtryskiwacze otwierane elektrycznie itp...
Czasami jak zajrzę do A6 3.0tdi którą mam na "od świeta" to dopiero sobie zdaję sprawę z przepaści jaka dzieli wspomnianego mietka w201 rocznik 1987 z wozem rocznik 2008. Wspólne jedynie mają to, że też palą ropę.

Ale co do tematu ja obstawiam diesla. Na dieslach wychowany jestem i zawsze jakoś mi bardziej pasiły. Miałem kilka benzyn, ale to nie to czego mi trzeba.

[innova]

Czasami jak zajrzę do A6 3.0tdi którą mam

masz jakieś przykre doświadczenia (chodzi o nieprzewidziane usterki) z A6 3.0TDi ? Bardzo mnie ciekawi praktyczna strona użytkowania.

[Marian 2]

Podobno każda sroka swoj ogon chwali, ale jezeli trafi się Octavia z benzynowym silnikiem 2,0 /115 KM, brać z zamkniętymi oczami. Całkowicie nie kłopotliwy samochód, tania eksploatacja, duża trwałość i niezawodność, no i można nie mieć kompleksow na drodze.

[4x4BKF]

Czasami jak zajrzę do A6 3.0tdi którą mam

masz jakieś przykre doświadczenia (chodzi o nieprzewidziane usterki) z A6 3.0TDi ? Bardzo mnie ciekawi praktyczna strona użytkowania.

Przykrych doświadczeń praktycznie nie mam, poza tym że pracę mam taką że czasami szkoda wozu, ale do rzeczy.
Silnik 233KM raczej bez kompleksów radzi sobie z dużym kombi, wóz ma praktycznie wszystko co powinien mieć, łącznie z systemem solarnym który przewietrza wnętrze w słoneczne dni i zawieszeniem pneumatycznym.
Mówiąc o zaglądaniu pod maskę miałem na myśli ilość osprzętu silnika, stopień ich upakowania, ilość wiązek elektrycznych i ogólny stopień skomplikowania konstrukcji.
Póki chodzi - to chodzi jak się coś zacznie pierd...ić to strach jechać do znachorów, a do serwisu to samobójstwo ekonomiczne.
Ale na razie nie ma się co martwić, bo wóz jest świeży, bo z marca 2008, 3.0 automat+quattro.
No ale każdemu polecam takie auto. Nie ma się do czego przyczepić, może poza tym że nieco niskie nawet jak się na poduszkach podniesie. A na allroada mnie jeszcze nie stać

[innova]

No ale każdemu polecam takie auto.

ja też każdemu uczciwie i w dobrej wierze polecam te samochody (oczywiście ze względu na cenę używane) i zawsze tak jakoś wychodzi, że robi się z tego zaraz awantura i zamieszanie.

Wysokość zawieszenia w A6 też trochę mnie martwiła ale porównując z RS'em to w zasadzie uderzają we mnie te same problemy (te same krawężniki naczy się) więc tutaj nic lepiej nie jest.

[tasssman]

To i ja się dołączę z pytaniem - do tej pory jeździłem OI kombi z 2002r, 1.9 TDI 110KM - bardzo fajny silniczek, praktycznie zero problemów. Niestety z tego co się naczytałem o tych nowych EKO dieslach, zacząłem się zastanawiać, który wybrać. Powinien być tak dobry i tani w eksploatacji, jak poprzedni. Rocznik 2006-2008, może być zarówno OI jak i OII (chociaż II jest podobno droższa w eksploatacji). Benzyna+LPG też wchodzi w grę...

Co byście doradzili?

[RafalekM]

tasssman, a przebiegi jakie robisz? Bo może 1.6 + LPG wyjdzie dużo taniej niż BXE/BKD.

[tasssman]

20000/rok, połowa trasa, połowa miasto

[ Dodano: Czw 14 Lip, 11 10:52 ]
Zastanawiałem się nad 1.9 TDI 105KM oraz wspomnianym 1.6 + LPG - jak się one sprawują?
Jakie inne ewentualnie silniki brać pd uwagę?