Przedni amortyzator

[czes]

chłopaki wybaczcie, że dopiero teraz odpisuję, ale siedzę w delegacji w Łowiczu i dziś dopiero udało mi się złapać kontakt ze światem

Wszystkim zainteresowanym wysłałem odpowiedz na PW.

[cezary 70]

Przedni amortyzator

Witam panowie chciałem zdemontować przedni amortyzator w swojej OT 1 i nie wiem jak to zrobić przeszukałem na forum i nic nie znalazłem . Proszę o pomoc . Pozdrawiam

[kabanos]

Bez odpowiednich narzędzi lepiej się za to samemu nie brac.

[tryton]

tu masz opis

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=28792

[owen]

panowie jeśli dobrze dobrze zrozumiałem to chłopak się pyta jak wyjąć amortyzator nie jak go rozebrać na części pierwsze

[tryton]

panowie jeśli dobrze dobrze zrozumiałem to chłopak się pyta jak wyjąć amortyzator nie jak go rozebrać na części pierwsze

Zgodzę się że w paru punktach autora trochę poniosło ale ogólnie opis zgodny z prawdą . Jak znasz inny sposób wyciągnięcia przedniego amortyzatora z auta to podziel się z nami tą wiedzą . Zgodzę się nawet z autorem że potrzeba do tego 2 ludzi co prawda nie do wyjęcia amortyzatora ale towarzysko do picia piwka przy robocie

[cezary 70]

przedni amortyzator

Witam panowie opis jest ok ale brak zdjęć czy ktoś posiada w swoim zbiórze takie zdjęcia pytam dlatego bo odgóry nie che wyjść amorek czy tylko odkręcamy jedną górną śrubę czy dwie bo jak tylko jedną to wyjść nie chce . Pozdrawiam

[tryton]

od góry po zdjęciu plastikowego kapturka odkręcasz jedną nakrętkę . Zeby wyciągnąć amortyzator ze sprężyną musisz całość wybić ze zwrotnicy . Najpierw wybijamy a potem odkręcamy nakrętkę od góry

[owen]

Zgodzę się że w paru punktach autora trochę poniosło ale ogólnie opis zgodny z prawdą . Jak znasz inny sposób wyciągnięcia przedniego amortyzatora z auta to podziel się z nami tą wiedzą . Zgodzę się nawet z autorem że potrzeba do tego 2 ludzi co prawda nie do wyjęcia amortyzatora ale towarzysko do picia piwka przy robocie

Za jakiś czas będę wymieniał amortyzatory i postaram się zrobić jakąś fotorelację dzieloną miej więcej na dwa etapy:wyjęcie amortyzatora i wymiana.Z tym kolega to trzeba uważać, ja raz się zagadałem i zapomniałem wyjąć nakładki do odkręcania śrub zabezpieczenia i po jakiejś godzinie pojechałem.Jak się na drugi dzień okazało szlag trafił jedyną nakrętkę do odkręcenia śrub zabezpieczających,sporo nerwów i straconej kasy.