nagły skok mocy i spalania

[spreader]

Wogole czy ma napiecie na szybie, nie wiem czy ma drzwi lub klape wiec przewod powienien byc, chyba ze klapa ma bolce, to trzeba styki wyczyscic.

Miernik na napiecie i do dwoch drutow gdzie laczy sie instalacja z paskami grzejnymi. Mi kiedys stopil sie przekaznik i tez walczylem z gownem dlugo, aha sprawdzajcie na zapalonym silniku, bo czesto przekaznik jak nie dostanie impulsu od alternatora nie zalacza grzania szyby

[Porter]

nagły skok mocy i spalania

nie chce mi się wierzyć, że to może być powiązane, ale po zmianie akumulatora skoczyła mi moc silnika i spalanie...
nie mogę tego wyjaśnić, stało się to dokładnie po zmianie baterii. wiem, że skoc mocy w moim przypadku to śmieszne pojęcie, ale auto ciągnie mi jak nigdy. silnik zaczął być bardzo wrażliwy na pedał gazu i sprzęgła co mnie doprowadza do szału. natomiast spalanie jest o 1,5-2l większe [po mieście]. dodatkowo po zapaleniu zaczyna smierdzieć paliwo [nie w aucie] czego wcześniej nie było, a dziś wydech zaczął mi pluć. czy to może być za bogata mieszanka? wina sondy lambda? poza tym ostanio chorwacki dostawca paliw oświadczył, że sprzedawane przez nich paliwo, choć bezołowiowe, jest zabójcze dla katalizatora z powodu wielkiego zasiarczenia. to opis, a do Was pytanie - co się dzieje?

[huwe]

chyba sondę lambda szlag trafił i stanęła na bogatej mieszance. tłumaczyło by to i zapach paliwa i większy "but", no i oczywiście większe spalanie. co do wrażliwości na sprzęgło... hmm nie ma ono z tego co pamiętam jakiegokolwiek związku z akumulatorem.

[Krzych]

Po odłączeniu akumulatora mogły, choć nie powinny skasować się wartości adaptacyjne (czyt. wyuczone) Trzeba sprawdzić na VAGu błedy i parametry pracy silnika.
Może teraz właśnie jest OK i silnik rozwija pełną moc?

[conrad81]

Po odłączeniu akumulatora mogły, choć nie powinny skasować się wartości adaptacyjne (czyt. wyuczone) Trzeba sprawdzić na VAGu błedy i parametry pracy silnika.
Może teraz właśnie jest OK i silnik rozwija pełną moc?

o ile 1,6 moze sie mocno rozpedzac to wg mnie komputer pogubil awaryjne nastawy i teraz ma tyle co ma miec bo wiecej na pewno nie bedzie
z tym zapachem to bez vaga nie sprawdzisz czy zyje sonda ale te plucie to nie ma nic do rzeczy bo tam paliwa na pewno nie zobaczysz tylko wode no i chyba ze olej silnikowy :lol:
mozesz tez sprawdzic zawartosc CO w spalinach jak bedzie wiecej niz 0,2 albo 0,4 to sonda lezy i kwiczy

[Porter]

może to wszystko to zbieg okoliczności. wydaje mi się, że Krzychu może mieć rację, bo teraz auto spala książkowo. problem w tym, że mi się podobało moje spalanko - na mieście nigdy powyżej 9,5, chyba że na krótkich trasach (a bywało i 8). może się komputer zresetował i silniczek chodzi jak z fabryki. co do smrodu, to rzeczywiście boję się o sondę, natomiast właśnie nie jestem pewien czy pluje mi wodą. woda wiadomo - zmiany temperatury etc, i łatwo ją rozpoznać, natomiast ta ciecz ma zapach - coś jakby paliwo.
dzięki wszystkim za pomoc - za jakieś dwa tygodnie pojadę na VAG-a.

[Jabar1975]

Nie jestem fachowcem ale jakos nie widze tego aby przy temp. panujacych w wydechu udalo sie wydostac nie spalonemu paliwu przez wydech na swiat. Woda z wydechu to jak najbardziej normalne zjawisko - a z powodu swojego kondensowania w ukladzie wydechowym moze ona miec zapach spalin - tudziez paliwa.

[Porter]

Nie jestem fachowcem ale...

i wierzę, że tak właśnie jest. też mi się nie wydaje by paliwo mogło ciec z wydechu. wodę miałem nie raz i wiem, że to normalne. może po prostu tym razem łapie zapach - jak wspomniałem, teraz, co wcześniej nie miało miejsca, czuję bardzo wyraźny zapach benzyny (spalin) gdy auto stoi. nieraz jak stanę na światłach i zawieje to też do mnie dojdzie. chyba mieszanka jest za bogata, a wyciek [wody] to pewnie zbieg okoliczności. mimo to chciałem zapytać, bo specem nie jestem.