Stłuczka - O1

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • xanton
    Classic
    • 2013
    • 11

    Stłuczka - O1

    Ja jak chciałem kupić w Intercarsie, to mi powiedzieli że owszem mają, ale na metry nie sprzedają.trzeba kupić całą szpulę.
  • sas2109
    Drive
    • 2011
    • 80

    #2
    Stłuczka - O1

    Witam, jestem nowy na forum i jest to moj pierwszy temat.
    Posiadam O1 z 98r. i zdarzyla mi sie stluczka a moze wypadek poniewaz bmw ktore we mnie uderzylo nie wygladalo najlepiej.
    Starszy pan jadacy przedemna na cmentarz postanowil nagle na srodku skrzyzowania zachamowac ja nie mialem wyboru i tez zachamowalem ale kierujacy bmw jadacym za mna juz nie mial takiego refleksu.
    Efekt przedni zderzak przetarty tylni caly polamany na 1 rzut oka nie wyglada zle ale gorzej jest w bagazniku blacha od spodu po prawej stronie mocno pogieta ale nie peknieta i szczelina miedzy drzwiami a klapa bagaznika lekko powiekszona po prawej stronie.
    Wina padla na kierowce jadacego za mna poniewaz nie zachowal odstepu chociaz starszy pan jadacy przed nami wykonal nieuzasadnione hamowanie a nawet pozniej wypieral sie ze nie hamowa przy policji.
    Jestem dosc mlodym kierowca 4 lata posiadam prawo jazdy i zabardzo nie wiem jak wyglada dalsza procedura. Spisalem dane polisy sprawcy niby wszystko ok ale co dalej. Dlatego zwracam sie do was z prozba o porade octavia w mojich rekach jest zaledwie 2 miesiace dlatego chcialbym zeby powrocila do stanu przed wypadkiem. Zapomnialbym podluznice chyba tak to sie nazywa sa cale, pogieta zostala tylko blacha. Przepraszam za brak polskich znakow (przyzwyczajenie) i dziekuje za pomoc. Pozdrawiam

    (postaram sie wrzucic jakies fotki w najblizszym czasie)

    Komentarz

    • phoneman
      RS
      • 2008
      • 3376
      • Octavia I (1U2)
      • ASV 1.9 TDI VP 110 KM

      #3
      sas2109, Koszt naprawy od 7000 zł w ASO
      .

      Jeżeli moja odpowiedź okazała się pomocna, wciśnij "Pomógł" k

      Polecam Szybkie pożyczki Rzeszów oraz Tanie ubezpieczenia OC Rzeszów

      Komentarz

      • Remark
        Ambiente
        • 2010
        • 108

        #4
        Zamieszczone przez sas2109
        Efekt przedni zderzak przetarty tylni caly polamany na 1 rzut oka nie wyglada zle ale gorzej jest w bagazniku blacha od spodu po prawej stronie mocno pogieta ale nie peknieta i szczelina miedzy drzwiami a klapa bagaznika lekko powiekszona po prawej stronie.








        Witam.


        No cóż , przykro ale jak mówią najgorzej pierwszy raz ... głowa do góry będzie dobrze.

        Jeżeli masz oświadczenie sprawcy , to udajesz się do jego firmy ubezpieczeniowej , gdzie po wypełnieniu odpowiednich druków dokonają oględzin / albo wyznaczą termin /

        Dobrze jak byś miał również notatkę z Policji , choć niechętnie obecnie wydają ale masz prawo uzyskać odpis.

        Wskazane aby obejrzał to jakiś zaufany fachowiec / blacharz , lakiernik / i wypowiedział się za ile może to naprawić – będziesz wiedział na czym stoisz.

        Ale aby lepiej poznać zagadnienie poczytaj może tu:




        klik: http://www.rzu.gov.pl/skargi/najczes...a_calkowita__3


        Konkludując , masz prawo do naprawy auta do 120% jego wartości , unikaj ofert napraw bezgotówkowych / dobrze na tym wychodzi tylko wykonawca/ .

        A jeżeli sam nie uporasz się z tym problemem , skontaktuj się z biurem / kancelarią prawną / zajmującą się odszkodowaniami komunikacyjnymi.

        Za niewielki procent uzyskanej kwoty odszkodowania poprowadzą wszystko jak należy z korzyścią dla ciebie – bez pobierania opłaty wstępnej.



        Pozdrawiam.

        Komentarz

        • sas2109
          Drive
          • 2011
          • 80

          #5
          phoneman, Moze to smieszne ale za caly samochod zaplacilem 8 tys.

          Remark, Dzieki za rady. Przemysle ta kancelarie ale mam nadzieje ze nie bedzie potrzebna. Sprobuje poradzic sie jakiegos blacharza po swietach.

          Wrzuce jeszcze dzisiaj kilka fotek moze ktos mial podobny przypadek i bedzie w satnie powiedziec cos wiecej o uszkodzeniach. Zderzak to nie problem martwi mnie tylko stan karoserii.

          Komentarz

          • bobolino
            Rider
            • 2010
            • 392

            #6
            Dla Policji nie ma czegoś takiego, jak nieuzasadnione hamowanie. Zawsze winny jest ten, kto drugiemu w dupę wjedzie. Bo tak wygodniej.
            Pare lat temu mój ojciec przyładował w tyłek jakiegoś Audi. Na nic zdały się tłumaczenia, że gówniarz prowadzący Audi z premedytacją zahamował przed nim, bo rzekomo mój staruszek nie chciał opuścić lewego pasa, pomimo ponagleń świetlnych ze strony kierownika Audi. Tamten wyprzedził go prawym, zahamował dla postraszenia, a stary wjechał mu w kufer. Dla policji nie było tłumaczenia, winny mój ojciec.

            Komentarz

            • sas2109
              Drive
              • 2011
              • 80

              #7
              Unlimited space to host images, easy to use image uploader, albums, photo hosting, sharing, dynamic image resizing on web and mobile.

              Unlimited space to host images, easy to use image uploader, albums, photo hosting, sharing, dynamic image resizing on web and mobile.

              Unlimited space to host images, easy to use image uploader, albums, photo hosting, sharing, dynamic image resizing on web and mobile.

              Unlimited space to host images, easy to use image uploader, albums, photo hosting, sharing, dynamic image resizing on web and mobile.


              Niestety prawo jest jakie jest. Ja skonczylem tak a gosc za mna na lawecie z mandatem. A z tego co wiem nie ma ciekawej sytuacji finansowej. A dziadek ktory sie zatrzymal jeszcze spisal numer jego polisy zeby mu zderzak wypolerowali...

              Komentarz

              • Remark
                Ambiente
                • 2010
                • 108

                #8
                Zamieszczone przez sas2109
                Dzieki za rady. Przemysle ta kancelarie ale mam nadzieje ze nie bedzie potrzebna.

                Oby nie , ale jak sam stwierdziłeś wartość autka jest taka a nie inna i przy zdarzeniach tego rodzaju, powszechną praktyką firm ubezpieczeniowych jest stosowanie tzw. widełek / wartość auta przed - wartość po = różnica / oferowana kwota może być zbyt mała aby przywrócić auto do stanu "przed " .. na którym ci zależy.

                Powodzenia.

                Komentarz

                • sas2109
                  Drive
                  • 2011
                  • 80

                  #9
                  Watpie zeby szkoda byla az tak powazna. Auto jezdzi policja nie zatrzymala nawet dowodu.
                  Dowiem sie wiecej po wizycie u blacharza.

                  Komentarz

                  • bobolino
                    Rider
                    • 2010
                    • 392

                    #10
                    Unlimited space to host images, easy to use image uploader, albums, photo hosting, sharing, dynamic image resizing on web and mobile.


                    Nie jest tak źle, jeżeli chodzi o geometrię, ale będzie problem z naciągnięciem tej podłogi tak, żeby szczeliny w klapie były równe.
                    Zrób dokładne fotki, żeby w późniejszej odsprzedaży auta nikt ci nie mówił, że było "walone".

                    Komentarz

                    • andrzej1962
                      L&K
                      • 2010
                      • 1306
                      • Octavia III combi (5E5)
                      • BXE 1.9 TDI PD 105 KM
                      • DADA 1.5 TSI 150 KM

                      #11
                      Nie rozumiem dlaczego sugerujecie, że kolega poniesie jakieś koszty?! Jest przecież sprawca i to z jego OC zostanie zrobione. Gotówkowo, czy nie to już zależy od pokrzywdzonego. Jak ma dobrego blacharza i lakiernika i zrobi taniej niż wycena to brać cash, jak nie chce się bawiż w pierdoły wybrać warsztat zaproponowany przez ubezpieczyciela i czekać aż zrobią. Wcześniej zasięgnąć opinii o warsztacie.

                      Komentarz

                      • bobolino
                        Rider
                        • 2010
                        • 392

                        #12
                        Zamieszczone przez andrzej1962
                        Nie rozumiem dlaczego sugerujecie, że kolega poniesie jakieś koszty?!

                        Ale przecież NIKT nawet ociupinkę nie wspomniał o tym, że założyciel wątku poniesie jakieś koszty, za to, że mu ktoś w tyłek wjechał :roll: Oczywiście poza kosztami naprawy auta z OC sprawcy.

                        Komentarz

                        • sas2109
                          Drive
                          • 2011
                          • 80

                          #13
                          Dzięki za rady i opinie.
                          Na dniach ma pojawić się rzeczoznawca, skorzystam tez z porady warsztatu i będę miał jaśniejszy obraz sytuacji.

                          Komentarz

                          • andrzej1962
                            L&K
                            • 2010
                            • 1306
                            • Octavia III combi (5E5)
                            • BXE 1.9 TDI PD 105 KM
                            • DADA 1.5 TSI 150 KM

                            #14
                            bobolino a to?
                            Zamieszczone przez phoneman
                            sas2109, Koszt naprawy od 7000 zł w ASO

                            Komentarz

                            • sas2109
                              Drive
                              • 2011
                              • 80

                              #15
                              Jestem juz po wizycie rzeczoznawcy, czekam na wycene ma byc na poczatku nastepnego tygodnia.
                              Tak jak napisal Phoneman koszt naprawy w aso moze przekroczyc wartosc auta.

                              Komentarz

                              • Biszczu
                                RS
                                • 2011
                                • 5567

                                #16
                                Zamieszczone przez bobolino
                                Dla Policji nie ma czegoś takiego, jak nieuzasadnione hamowanie. Zawsze winny jest ten, kto drugiemu w dupę wjedzie. Bo tak wygodniej.
                                Pare lat temu mój ojciec przyładował w tyłek jakiegoś Audi. Na nic zdały się tłumaczenia, że gówniarz prowadzący Audi z premedytacją zahamował przed nim, bo rzekomo mój staruszek nie chciał opuścić lewego pasa, pomimo ponagleń świetlnych ze strony kierownika Audi. Tamten wyprzedził go prawym, zahamował dla postraszenia, a stary wjechał mu w kufer. Dla policji nie było tłumaczenia, winny mój ojciec.
                                Nie, bo tak jest wygodniej tylko istnieje coś takiego jak niezachowanie należytej odległości.


                                sas2109, trochę Ci pomogę ze zdjęciami, żeby lepiej było widać







                                "Denerwowanie się to zemsta na własnym zdrowiu za głupotę innych"

                                Komentarz

                                • Napior
                                  Classic
                                  • 2011
                                  • 13

                                  #17
                                  Oj wydaje mi się, że dadza Ci szkode całkowitą a z "wrakiem" sam bedziesz musiał sie uporać.
                                  i nie daj się ubezpieczycielowi sprawcy.
                                  Ja miałem przypadek jak gość mi wjechał w dupe O1 i połamał zderzak. jego ubezpieczyciel WARTA uparcie dawał mi 50% ceny zderzaka w wycenie i bujaj się pan. nie dałem za wygraną napisałem pisemko, że na rynku nie ma zamienników i że nie sprzedają za 505 ceny i wreszcie uzyskałem nowy pod warunkiem przedstawienia faktury. jak dostanie wycene od razu pisz odwołanie - na 100% zaniżą.
                                  pozdro i powodzenia

                                  Komentarz

                                  • sas2109
                                    Drive
                                    • 2011
                                    • 80

                                    #18
                                    Dostałem wycene. Kwota odszkodowania to 2900 zł brutto. Nie wiem narazie co dalej, zamierzam poradzic sie teraz jakiegos serwisu za jaka kwote podejma sie naprawy. Pytanie tez czy kwota podana brutto zostanie mi wyplacona czy odlicza jeszcze podatek (550 zł). Nie mam mozliwosci odliczenia podatku wiec powinna przyslugiwac mi cala kwota... Napisze cos jak bede wiedział wiecej.

                                    Dzieki.

                                    Komentarz

                                    • skalar
                                      Rider
                                      • 2010
                                      • 575

                                      #19
                                      Zamieszczone przez sas2109
                                      Dostałem wycene. Kwota odszkodowania to 2900 zł brutto. Nie wiem narazie co dalej, zamierzam poradzic sie teraz jakiegos serwisu za jaka kwote podejma sie naprawy. Pytanie tez czy kwota podana brutto zostanie mi wyplacona czy odlicza jeszcze podatek (550 zł). Nie mam mozliwosci odliczenia podatku wiec powinna przyslugiwac mi cala kwota... Napisze cos jak bede wiedział wiecej.

                                      Dzieki.
                                      cała kwota.jak tak dostałem.

                                      Komentarz

                                      • neoXs
                                        Rider
                                        • 2010
                                        • 555

                                        #20
                                        Śmieszna ta wycena. W ASO naprawa wyniosłaby jakieś 15tys zł. Wymiana klapy tylnej, zderzaka, tylnego pasa, malowanie połowy auta, przedni zderzak do roobty. Nie wiem czy za 2 900zł prywatny warsztat się wyrobi.

                                        Ja bym brał dobry warsztat + rozliczenie bezgotówkowe - ubezpieczyciel nie będzie się tak mądrzył z niskim odszkodowaniem. Zaś Ty po naprawie nie będzie latał z fakturami i prosił się o dopłatę.

                                        Ja miałem w swojej Cordobie (byłem poszkodowanym) wymieniany przedni błotnik, zwrotnicę + lakierowanie. Całość wyniosła 3 500zł brutto i było robione w prywatnym warsztacie. U Ciebie szkody są większe.

                                        Komentarz

                                        • Napior
                                          Classic
                                          • 2011
                                          • 13

                                          #21
                                          2900?????? śmieszne sam zderzak bedzie kosztował pewnie z 1500 albo i więcej, czy oni chcą abyś go naprawiał???? - nie zgadzaj się - żądaj nowego
                                          Jaka to ubezpieczalnia taka mądra?
                                          Jak Ci zalezy na autku i chcesz nim dalej śmigać bierz jak Ci radzą inni bezgotówkowo w ASO i zobaczymy co powiedzą.

                                          Komentarz

                                          • andrzej1962
                                            L&K
                                            • 2010
                                            • 1306
                                            • Octavia III combi (5E5)
                                            • BXE 1.9 TDI PD 105 KM
                                            • DADA 1.5 TSI 150 KM

                                            #22
                                            Do kol. SAS2109- Z taką wyceną się nie wyrobisz. Jak ubezpieczalnia a raczej rzeczoznawca taki mądry to niech Ci wskaże warsztaty z którymi ma podpisaną umowę, Ty wybierasz bezgotówkowo i niech warsztat z ubezpieczalnią się bujają. Oczywiście żadne zamienniki, tylko oryginały. Musisz poczytać, czy przypadkiem nie mogą stosować zamienników "tolerowanych" przez fabrykę. Jest na forum kilku ubezpieczycieli to może ci podpowiedzą co i jak.

                                            Komentarz

                                            • ahmed799
                                              RS
                                              • 2009
                                              • 6910
                                              • Ford

                                              #23
                                              Jakąś dziwną wycene miałeś. W focusie MK I (2000 r) żony po kolizji jak koleś wjechał w tył dostaliśmy 3200 PLN.
                                              Do wymiany było:
                                              - zderzak
                                              - belka zderzaka
                                              - wypełnienie zderzaka
                                              - podłoga (wymiana elementu podłogi bagaznika)
                                              W tej cenie polakierowaliśmy jeszcze przedni zderzak, klapę bagażnika, maskę oraz polerka całego auta.
                                              Zostało nam z tego jeszcze 200 zł
                                              Jeżeli byśmy robili to w serwisie forda to wycenili nam szkode na 9 500 zł.
                                              Jeszcze przykład mojego taty jak koleś wjechał mu w bok pandy. Wycena była na 1100 zł i jakieś tak grosze. Odstawił auto do serwisu i naprawa wyszła 6400 rozliczone bezgotówkowo.
                                              Także na Twoim miejscu bym odstawiał auto do blacharza i rozliczał się bezgotówkowo.

                                              филип
                                              Mój czarny bandzior http://forum.octaviaclub.pl/forum/mo...r-focus-2-0-pb

                                              Komentarz

                                              • sas2109
                                                Drive
                                                • 2011
                                                • 80

                                                #24
                                                Nie ma opcji naprawy bezgotowkowej. Conajwyzej jesli naprawa wyjdzie ponad kwote wyceny moge dostac zwrot pokazujac paragony.
                                                Nie chce sie zabardzo rozpisywac poniewaz sprawa jest jeszcze w toku ale nie jest tak zle jak moze sie wydawac. Mam nadzieje ze do konca miesiaca autko bedzie jak nowe wtedy napisze cos wiecej.

                                                Dzieki za rady i pozdrawiam.

                                                Komentarz

                                                • radekgw
                                                  L&K
                                                  • 2010
                                                  • 1182

                                                  #25
                                                  Ale dlaczego nie ma opcji naprawy bezgotowkowej ? oni tak powiedzieli ? czy Ty poprostu nie chcesz? ja za rozwalony przedni zderzak + lampe i blotnik dostalem 2300 zl, a Ty za takie cos 2900 :shock: nie wiem czy jakikolwiek warsztat za tyle Ci to zrobi, rowniez oddalbym do jakiegos aso i niech oni walcza i wystawiaja faktury
                                                  Jest 230 i 500 http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=74730

                                                  Komentarz

                                                  Pracuję...