sprzeglo - uslizgi przy pierwszych zalaczeniach

[Dig Dug]

witam !!! 12 listopada o godz. 14.30 odbędzie sie spocik przy stadionie Lecha . W razie niepogody przemiescimy sie w jakies zadaszone miejsce . Spocik jest oragnizowany prze klubowiczów SKODOVKA-CLUB . Mam nadzieje ze ktoś wpadnie . pozdrawiam

[xekon]

sprzeglo - uslizgi przy pierwszych zalaczeniach

Witam, ostatnio zauwazylem taki dziwny objaw, ktorego wczesniej nie bylo. Mianowicie po ruszeniu auta po raz pierwszy danego dnia przy powiedzmy pierwszych 2 - 3 zalaczeniach sprzegla (1 bieg) pojawiaja sie szarpniecia / uslizgi / trudno mi powiedziec na 100% ale chyba cos z tego, tak jakby sprzeglo puszczalo troszke. Po tych kilku zadzialaniach jest juz normalnie. Nawet jak na 1 biegu przy ruszaniu szarpnie to na wyzszych jest juz normalnie.
Dodam ze sprzeglo wczesniej bylo wymieniane w komplecie (ma nalatane cos ok 25 kkm) wiec raczej jeszcze nie dozylo swoich dni. Na mysl przyszla mi osadajaca sie rosa w ostatnich dniach i chlodnych nocach. Tak sobie to tlumacze ze na tarczy pojawia sie wilgoc i dopuki sie nie wytrze to tak dziwnie dziala. Moze ktos ma jakies doswiadczenia w temacie badz spotkal sie z podobnym zjawiaskiem.
Perspektywa koniecznosci wymiany sprzegla mi sie nie usmiecha.

[QBA]

xekon, wiesz mi sprzeglo padlo po 5 tys. km :szeroki_usmiech Okazalo sie, ze ma wade fabryczna i popekalo. Tylko, ze u mnie objawialo sie to tym, ze przy wyzszych predkosciach obrotowych nie moglem wlaczyc biegu. Na Twoim miejscu podjechalbym do mechanika, zeby sprawdzil sprzeglo i docisk.

[xekon]

QBA, wszystko fajnie - tylko "sprawdzil" w tym przypadku = chyba rozkladaniu na czynniki pierwsze czyli odkrecaniu skrzyni od silnika :|

[QBA]

Mozesz zawsze jezdzic i czekac co pierwsze poleci :twisted:

[xekon]

Troche jeszcze pojezdze, zastanawia mnie to ze zaczelo sie to dziac jak zrobilo sie tak chlodno nocami i pojawila sie rosa po nocy na aucie. Jak bedzie pojawiac sie przy kazdym ruszeniu to bede musial sie ruszyc.

[Zbyszek]

U mnie też coś podobnego występuje, lekkie szarpnięcia przy zwalnianiu sprzęgła przy pierwszych załączeniach, później już nie. Mam 60kkm, pojawia się raz na jakiś czas, ostatnio zaś się pojawiło. Co do rosy to bym się zgodził kiedy stoję na dworze, ale jak wytłumaczyć to kiedy stoję w garażu?