Płyn chłodniczy

[daba11]

O 31 proc. mniej kradzieży samochodów odnotowali policjanci w pierwszych 10 miesiącach tego roku w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku.

W sumie, od stycznia do października, jak poinformowała Komenda Główna Policji zmniejszyła się m.in. liczba kradzieży samochodów - o 31 proc., przy równoczesnym wzroście wykrywalności tego typu przestępstw o prawie 3 proc. (do poziomu 15,5 proc.). Mniej było też kradzieży z włamaniem - o 20,4 proc. (wykrywalność wzrosła o 2,8 proc. - do 26,8 proc.).

Zmniejszyła się także liczba kradzieży - o 13,2 proc. i przestępstw rozbójniczych - m.in. rozbojów z użyciem broni lub niebezpiecznych narzędzi - o 21,3 proc. (ich wykrywalność wzrosła o ponad 3 proc. - do poziomu 45,7 proc.).

Aż 141 tys. 633 osobom postawiono do października tego roku zarzuty prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu (w całym 2005 r. zatrzymano ponad 178 tys. nietrzeźwych kierowców).
[gazeta.pl - link]

[salvado]

Płyn chłodniczy

jedno krótkie pytanko: czy przy wymianie tegoż, po spuszczeniu płynu poprzez zaworek spustowy przy chłodnicy, schodzi cały płyn? Oczywiście, korek w zbiorniczku wyrównawczym odkręcony.

dzięki z góry za odp.

[Maicroft]

Jesli to jest najnizszy punkt to zejdzie jakies 95%, cos zawsze zostaje, uklad musialby byc jakos przedmuchany albo jeszcze cos innego. Ale moim zdaniem nie ma co przesadzac, spuscic ile schodzi zalac koncentratem i zniesie nawet syberyjskie mrozy (te lekkie )

[yoschua]

Spuszczenie przy chłodnicy nie spuści nawet 95% płynu, gdyż przy zimnym silniku termostat jest zamknięty co za tym idzie płyn z silnika nie przeleje się dołem do chłodnicy. Można to zrobić na gorącym silniku lub odkręcając termostat - wtedy około te 95% spłynie.

Niegdy bym nie wlewał czystego koncentratu do układu chłodniczego, bo nie jest konsystencji wody tylko żelu / gęstego oleju - takie coś dużo trudniej porusza się po układzie chłodniczym co za tym idzie gorzej chłodzi. Może być słabiej rozrzedzony, ale zawsze musi być konsystencji wody.

To tak z mojego doświadczenia.

[Sigma_74]

Jesli to jest najnizszy punkt to zejdzie jakies 95%

zgadzam sie.

[Maicroft]

yoschua, Kolego mam taki koncentat G12+ i to jest wlasnie koncentrat sa zwykle G12 rowniez.

Jest on do -38'C przy wlewaniu 1:1 czyli 1l plynu + 1l wody destylowanej i ma konsystencje jak wodka, a nie likier :twisted:

Wez pod uwage, ze termostat zamyka/otwiera droge od strony pompy wody, gdzie ona pcha plyn, a grawitacji nie oszukasz, i plyn sobie spokojnie zejdzie. Robilem tak w klikunastu samochodach i zawsze scieknie.

Aha i ja to zawsze inaczej robilem jeszcze. Odkrecalem chlodnice i to co weszlo z wezy to jedno, a oprocz tego z samej chlodnicy zawsze cos dalo sie wylac. Ale to tylko wtedy gdy uklad byl zalany nie wiadomo czym, jak chcemy tylko odswiezyc plyn w ukladzie, to bez przesadyzmow :wink:

[salvado]

jeśli z tą pompą wodną, w kontekście jej usadowienia i kierunku przepływu cieczy to prawda, to logiczniejsze jest dla mnie to, co pisze Maicroft. Dla świętego spokoju spuszczę z gorącego silnika. To chyba najlepsze wyjście. Ino na paluszki trza uważać ... :-)

Dzięki wszystkim i pzdr, salvado

[huwe]

salvado, kolego : na zdrowy rozum !!! poparzyć się chcesz , czy co???
na jakim q&*^(*wa gorącym silniku.
1. weż pod uwagę, że ciecz w układzie przy gorącym silniku jest pod ciśnieniem
2. każda instyrukcja obsługi, jak również napis na korku zbiornika wyrówn. przestrzega cię, abyś nie otwierał układu , gdy ciecz jest gorąca!!
3. na upartego otwórz układ przy gorącym silniku. - a co tam w końcu to ty się poparzysz nie ja.

Maicroft, ma rację : grawitacji ni cholery nie oszukasz. termostat jest założony tylko po to, aby pompa nie tłoczyła zimnej cieczy na chłodnicę, ale ma się on nijak do spuszczania cieczy z układu. Korek jest zamontowany w najniższym punkcie układu chłodzącego, i powiedzmy te 95% cieczy zleci,to co jest przed termostatem : zleci z chłodnicy, zaś to co jest po termostacie zleci z bloku do chłodnicy przez dolny wąż - i suma sumarum też wyleci przez chłodnicę.W AGR termostat masz umieszczony wysoko, bo niemalże w sąsiedztwie pompy wody, więc nie ma żadnych przeszkód, żeby ciecz nie spłynęła z bloku do chłodnicy.
Poza tym : jak sobie wyobrażasz wsadzenie łapy w gorącą chłodnicę, odkręcenie tegoż gorącego korka, i podstawienie pod samochód jakiejś kuwetki , też na ta gorącą ciecz?
to nie olej, że musi miec swoją temperaturę, żeby ładnie spłynąć z silnika, - bo tam jest prosta zależność : ciepły to rzadszy.
Ciecz chłodząca ma generalnie tą samą gęstość ( pewnie, że też zmieniającą się w zależności od temp), ale nie aż tak drastycznie co olej.
Nie kombinuj więc, tylko zlej płyn na zimnym silniku( ustaw tylko wcześniej ogrzewanie wnętrza na maks. gorąco - otworzą się zawory doprowadzające płyn na nagrzewnicę - też z nich trochę kapnie; zalej świerzym, odpowierz układ i ma byc gites.
bez obrazy, ale yoschua, ma chyba doświadczenia z wymianą cieczy w cieniasie 700, gdzie jakiś superkretynoidoito inszynier umieścił termostat na dolnym kroćcu chłodnicy, i aby spuścić tam wszystko, to trzeba najpierw z chłodnicy przez węża, a potem trza drzeć obudowę termostatu. ( no albo bawić się przy gorącym płynie).

Ale my mamy przecież samochody a nie fiaty :twisted:

[Arti23]

zastosuj się do wskazówek huwe'go a będzie git, te 5% które pozostanie w układzie zapewne nowego płynu nie "popsuje"

[RomanS]

huwe, sądzę, że zbytnio dramatyzujesz :szeroki_usmiech

salvado, kolego : na zdrowy rozum !!! poparzyć się chcesz , czy co???
na jakim q&*^(*wa gorącym silniku.
1. weż pod uwagę, że ciecz w układzie przy gorącym silniku jest pod ciśnieniem
2. każda instyrukcja obsługi, jak również napis na korku zbiornika wyrówn. przestrzega cię, abyś nie otwierał układu , gdy ciecz jest gorąca!!
3. na upartego otwórz układ przy gorącym silniku. - a co tam w końcu to ty się poparzysz nie ja.

Coś mi się wydaje, że nikt nigdzie nie napisał, że nie wolno otwierać korka zbiornika wyrównawczego tylko, że należy zachować ostrożność :wink:
Wielokrotnie to robiłem i jakoś nic mi nie jest (ostrożność zachowywałem :wink: )

to nie olej, że musi miec swoją temperaturę, żeby ładnie spłynąć z silnika, - bo tam jest prosta zależność : ciepły to rzadszy.

W tym przypadku to, że olej rzadszy ma znaczenie trochę drugorzędne. Ważniejsze jest to, że w rozgrzanym oleju krążą wszystkie brudy i spłyną razem z nim a nie zostaną na dnie miski, czy w zakamarkach układu smarowania.

Nie kombinuj więc, tylko zlej płyn na zimnym silniku( ustaw tylko wcześniej ogrzewanie wnętrza na maks. gorąco - otworzą się zawory doprowadzające płyn na nagrzewnicę - też z nich trochę kapnie; zalej świerzym, odpowierz układ i ma byc gites.

No tu to improwizacja zupełna ! JAKIE ZAWORY ??? Co najmniej od Golfa 2 począwszy w samochodach VW itp. nie ma zaworów nagrzewnicy (chyba, że może obecnie w niektórych TDI dokładają z zapasów magazynowych od Fiata 125p :diabelski_usmiech ).
Ciecz chłodząca płynie cały czas przez nagrzewnicę i tyle. Steruje się tylko ilością i kierunkiem przepływającego powietrza !

Tak, że (parafrazując) bez obrazy huwe, ale chyba nie masz doświadczenia w wymianie płynu chłodniczego w Octavii :szeroki_usmiech

Płyn chłodzący natomiast faktycznie spłynie na zimno bo termostat idealnie szczelny też nie jest, w niektórych autach miewa nawet w grzybku otworek coby nie był za szczelny.

[huwe]

RomanS, - niue napisałem, że nie wolno. Jak robisz to powolutku, i dajesz czas, aby zeszło ciśnienie z układu - to i owszem - nie poparzysz się. Ale zauważ, że na forum niekoniecznie występują tylko i wyłącznie profesjonaliści. Więc cytuję co napisałem :
2. każda instyrukcja obsługi, jak również napis na korku zbiornika wyrówn. przestrzega cię, abyś nie otwierał układu , gdy ciecz jest gorąca!!
i tyle : nie, że nie otwieraj, tylko , że raczej nie powinno się- ostrzeżenie.

za bardzo coś zinterpretowałeś.

co do rzadkości oleju ciepłego, a zimnego: to spróbuj w zimie wymienić zimny olej. zobaczymy ile on będzie Ci zlatywał z michy ( no chyba , że przez wyciągarkę - ale też lekko nie będzie).
co do zaworów - może i masz rację, ale wybacz - niekoniecznie musiałem rozbierać zespół nagrzewnicy, coby wiedzieć, czy są , czy ich niema. Po prostu otwieram ogrzewanie na full i juz - jeśli są - to pomoże, jeśli ich nie ma : przeciez nie zaszkodzi.

[RomanS]

RomanS, - niue napisałem, że nie wolno. Jak robisz to powolutku, i dajesz czas, aby zeszło ciśnienie z układu - to i owszem - nie poparzysz się. Ale zauważ, że na forum niekoniecznie występują tylko i wyłącznie profesjonaliści. Więc cytuję co napisałem :
2. każda instyrukcja obsługi, jak również napis na korku zbiornika wyrówn. przestrzega cię, abyś nie otwierał układu , gdy ciecz jest gorąca!!
i tyle : nie, że nie otwieraj, tylko , że raczej nie powinno się- ostrzeżenie.

za bardzo coś zinterpretowałeś.

OK, peace :wink:

co do rzadkości oleju ciepłego, a zimnego: to spróbuj w zimie wymienić zimny olej. zobaczymy ile on będzie Ci zlatywał z michy ( no chyba , że przez wyciągarkę - ale też lekko nie będzie).

Ja tego faktu nie negowałem, wskazałem tylko powód dla którego również latem olej należy spuszczać rozgrzany.

[huwe]

no jasne, że peace

[hsurim]

Mam małe pytanko.
W instrukcji obsługi jest wyraźnie zasugerowamy rodzaj (nazwa) płynu chłodniczego.
Czy użycie każdego innego (do chłodnic aluminiowych) - np. Petrygo - nie grozi niespodziankami ?

[RomanS]

Pewnie nie, ale czemu chcesz eksperymentować :?:

Litr płynu kosztuje 18-22 zł, rozcieńczasz go co najmniej pół na pół, czyli musisz kupić 3 litry. Majątek to nie jest a masz święty spokój

[hsurim]

Dziękuję za odpowiedź.
Nie chodzi mi o eksperymenty ani "oszczędności", tylko o wygodę.
Petrygo dostanę wszędzie, a o "tym" wynalazku (z instrukcji obsługi) to dopiero pierwszy raz przeczytałem.
Ale masz rację, można przecież ewentualnie wozić ze sobą trochę na "zapas" i nie ... "eksperymentować" :lol:

[Maicroft]

hsurim, Ori w salonie kosztuje ok 18-20zl za G12+, taki zamiennik tez o nazwie G12+ kilka zlotych mniej. W kazdym ASO to maja, wiec nie ma problemu z szukaniem.

[huwe]

jaki wynalazek? G12 dostaniesz w każdym ASO vw/skoda/seat.

[hsurim]

huwe, nie "złość" się chłopie :szeroki_usmiech
Nie napisałem ... wynalazek a ... "ten" wynalazek.
Celowo umieściłem to w cudzysłowie, bo z tą nazwą płynu spotkałem się po raz pierwszy - na stacjach (chyba) go nie widziałem :lol:

[huwe]

peace - jaka złość
fakt na benzyniarniach raczej go nie uświadczysz.

[damiano]

Witam !!! brakuje mi troche plynu, czy moge dolac czystego koncentratu G12+ czy raczej go rozcienczyc i dopiero dolac ???

[Maicroft]

Wlewaj koncentrat, idzie zima wiec nic mu nie zaszkodzi, a litr kosztuje 18zl wiec nie jest to az taki majatek, jak potrzebujesz wlac wiecej niz 0,5l-1l to zaczal bym sie zastanawiac gdzie ucieka plyn bo to nie jest normalne

[damiano]

Dzieki, musze dolac tylko niewielka ilosc wiec spoko a za litr dalem 19 zl w ASO