zalety
prosty bezawaryjny jak pęknie pasek rozrządu to nic sie nie stanie na 99 procent trochę głośny powyżej 120 km dobry do gazu
co może się zepsuć to jak u innych przepływka lub przepustnica
i tyle
1.8 turbo to czysta moc do gazu także się nadaje i tu oprócz powyżej wymienionych piedoł to dochodzi turbina
daber85, wiesz zależy co lubisz. Tak jak pisałem Tobie na PW do przejechania z punktu A do B w zupełności wystarczy. Ja jeździłem na weekendy do domu po 200 km i jakos mi wystarczało. Tak samo jak na kurs trasa 400 km w 4 osoby i tez dawał rade. Wybór zostawiam Tobie. Jak chcesz wpadnij do mnie i się przejedziesz 2.0 i zobaczysz jak to jeździ.
Hehe kolejny co 2.0 chce kupic na forum . Powiem Tobie że jak kupilem swoja skode 3 lata temu to dwu litrówki widziałem bardzo rzadko. Teraz jak sie patrzy to jeździ ich od groma robią sie coraz bardziej popularne. Coś musi w tym być
Hehe kolejny co 2.0 chce kupic na forum . Powiem Tobie że jak kupilem swoja skode 3 lata temu to dwu litrówki widziałem bardzo rzadko. Teraz jak sie patrzy to jeździ ich od groma robią sie coraz bardziej popularne. Coś musi w tym być
Co się dziwić. Silniczek gites, bezawaryjny, wytrzymały, nie wymagający obchodzenia się jak z jajkiem, w miarę prosta konstrukcja. Przy odpowiednim traktowaniu osiągający wysokie przebiegi. Jedyna wada to taka, że w Octaviach skończył się równo z wejściem O1 Tour, a mógł spokojnie jeszcze być oferowany, bo nabywców na pewno by znalazł.
A ja właśnie zamieniłem 1,8 T na sc 1,1 ;-) tzn 1,8 T stoi pod blokiem to teraz będzie auto weekendowe bo seico jest w gazie i wychodzi 1/3 kasy w porównaniu ze skodą... takie czasy ;-)
Miałem kiedyś SC 1.1. Nie wiem jak z dzisiejszego punktu widzenia bym patrzył na to auto, ale kiedyś bardzo i się nim dobrze jeździło - było dość szybkie, nieźle trzymało się drogi i ogólnie bardzo go lubiłem
Komentarz