Zamieszczone przez jas191
Tak, jeżdzenie przez miesiąc bez przepływki to troszke długo, ale z tego co wiem nie jest to niebezpieczne, ale można odpuścić, można spróbować ją odłączyć w momencie jak zaczyna szarpać - zakłądając że jest się na postoju.
U mnie w normalnej sytuacji na zimnym silniku najpierw jest około 2krpm, powoli schodzi do 1200 a jak się podgrzeje spada szybko na 800 (wartości oczywiście około).
Nie ma u mnie efektu że najpierw jest wolno, a za chwile obroty wskakują na więcej.
Czyli akurat te efekty u mnie są prawidłowe.
Komentarz