8000 km ze Skoda Octavia II Tour 1.4 16V liftback

[mario34]

Autko mam na gwarancji i nie wiem na ile sobie moge pozwolic na "lutowanie" i dokladanie przewodow, czuje ze nie za bardzo

tego nie rób, bo ci uwalą gwarancję

a to co zaznaczyłeś, to sterownik gateway(brama) w którym zbiegają się wszystkie magistrale CAN i są w nim zakodowane wszystkie moduły istniejące w aucie
poprzez niego też łączysz się kablem ze sterownikami, obojętnie na jakiej są magistrali
dlatego "brama"

[marlej108]

8000 km ze Skoda Octavia II Tour 1.4 16V liftback

Ahoj,

W ramach wolnego - postanowilem opisac krotko (choc mam zboczenie zawodowe pisac dluuugo) moje 127 dni ze Skoda Octavia II Tour 1.4 16V 80 KM....

Zaczne od tego ze moim poprzednim autem byla.... Skoda Octavia 1.9 TDI z listopada 2004 r. w wersji wyposazeniowej Ambiente - pisze to po to, zeby od razu zaznaczyc, ze moja ocena Toura bedzie po czesci bazowala na uzytkowaniu dotychczasowego modelu w tej drozszej wersji.

tutaj przedstawilem moje poprzednie auto:

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=37001&highlight=marlej108

poniewaz Octavia spelniala wszystkie moje motoryzacyjne potrzeby postanowilem sprzedac dotychczasowy model (glownie z powodu jego wieku - rocznik 2004) i z zamiarem uzytkowania Octy przez nastepne 100 lat - kupic NOWA Octavie.

Poniewaz jestem oszczedny, jezdze raczej spokojnie i staram sie nie kupowac rzeczy, ktore zamiast ulatwiac zycie - moga mi je skomplikowac, nastawilem sie na zakup auta raczej tanszego niz drozszego i z prostym nieproblematycznym silnikiem, ktory malo pali. Chcialem auto nowe, prewencyjnie rozejrzalem sie po rynku aut uzywanych, ale znowu okazalo sie ze te kilka ofert ktore obejrzalem to byli po prostu oszusci. No wiec po 3 czy 4 takiej ofercie wybilem sobie z glowy "bezwypadkowe od 1 wlasciciela w idealnym stanie" rupiecie i postanowilem ze kupuje Octavie Toura.

Po dniu rozwazan zdecydowalem sie na nastepujaca wersje:

Skoda Octavia II Tour 1.4 16V 80KM liftback + pakiet optimum + czarny lakier perlowy + podlokietnik jumbobox + listwy boczne + listy progowe + komplet siatek do bagaznika + radio 2DIN Swing + tylna wycieraczka + pelnowymiarowe kolo zapasowe + materialowe wyciszenie maski + dywaniki materialowe + komplet dodatkowy felg 15"" stalowych i opony zimowe + halogeny (ktore sa niepodlaczone ale zamontowane). (chyba niczego nie zapomnialem?). Auto kupilem w Krakowie u naszego kolegi forumowego - danielcia. Mialem bardzo szybka produkcje i odbior - chyba cos kolo 2 miesiecy.

Z perspektywy czasu tych 4 miesiecy - gdybym jeszcze raz kupowal Toura to:
a) nie doplacalbym do lakieru czarnego (czy zadnego innego) tych 1950 zl (choc moim zdaniem w tym kolorze O2 przed FL wyglada po prostu najlepiej) - i wybral ten darmowy lakier niemetalizowany - milicyjny granatowy - z daleka wyglada prawie jak czarny dzieki czemu nie raza nielakierowane lusterka, klamki i listwy boczne, a zawsze troche pieniedzy zostaje w kieszeni;
b) nie doplacalbym do materialowego wyciszenia maski - bo ladnie wyglada ale nie wiem czy cokolwiek daje;
c) zastanowil sie dluzej nad kupnem podlokietnika - bo z jednej strony dla mnie jest bardzo wygodny - opieram o niego prawy lokiec, trzymam w nim rozne rzeczy i jest nawiew na tylna kanape a i wnetrze auta lepiej sie prezentuje; ale z drugiej 800 zl za kawalek plastiku, materialu i kabelkow to troche duuuuuzo i tez nie wiem czy jednak oszczednosc nie wzielaby gory. Nie wiem do konca.

Cala reszte wyposazenia bym utrzymal i nic wiecej nie dokupil.

Ah - kupilem jeszcze od wlasciciela Yeti ktory wymienil sobie od razu po zakupie auta na wielofunkcyjna - 3-ramienna obszyta skora kierownice. Ale tej nowej kierownicy jeszcze nie zamontowalem.... bo w sumie podoba mi sie ta co jest standardowo, wiec nie wiem czy w ogole to zmienie, czy moze po prostu w tej samej cenie odsprzedam dalej, zdecyduje pozniej.

SILNIK 1.4 16V 80 KM

Nowiutkie auto odebralem z Krakowa 3 pazdziernika, zatankowalem i wyruszylem w powrotna droga nad Baltyk. Caly czas az do rozpoczecia jazdy mialem obawy co do silnika 1.4 i jego 80 koni - juz w 2008 r. chcialem kupic Octavie z tym silnikiem i wszyscy (lacznie ze sprzedawca) mi to odradzali. Tym razem jednak sie uparlem i postanowilem zaryzykowac. Zalozylem, ze skoro ja jezdze powiedzmy ze w stylu skandynawskim, czyli sprawnie ale nie agresywnie (i nie daj Boze chamsko!), rzadko na drodze poza miastem przekraczam 110 km/h, a w miescie to i tak nie ma zadnego znaczenia - bo sie pedzic nie da, to czemu nie kupic tego 1.4 - skoro spalanie ma mniejsze od 1.6, jest 5000 zl tanszy, a lpg do 1.6 mnie nie interesuje; a poza tym ja miesiecznie jezdze max. 2000 km.... Ile taki 1.4 MPI moze wiecej palic od 1.9 TDI ktory mialem dotychczas?!? - tak sie w myslach zastanawialem....

Tak wiec nie odbywajac nawet jazdy probnej (bo nikt nie mial takiego samochodu do jazd...) kupilem Octe z tym silnikiem.

I co?

I k....wa jestem ZACHWYCONY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!

Chce to wyraznie napisac - jesli jestes spokojnym kierowca, jezdzisz glownie w miescie, albo w trasie - ale nigdzie sie nie spieszysz i nie musisz byc zawsze pierwszy, a poza tym lubisz jak Twoje auto emituje malo CO2 i na dodatek pali tyle co diesel - to silnik 1.4 16V MPI jest moj Przyjacielu dla Ciebie :-)))) Nie moge po tych 4 miesiacach absolutnie nic mu zarzucic! Jest cichy (ale slyszalny), jesli umiejetnie obchodzi sie kierowca z gazem to w miescie bedzie mial spalanie oscylujace wokol 6,5 litra (o ile oczywiscie nie stoi wiekszosci czasu w korkach - na to nie ma rady).

Tyle o silniku.

Teraz jak auto sie prezentuje na zewnatrz - coz... wiekszosc moich znajomych nawet nie zauwazyla ze zmienilem auto :-)))))))))) bo wyglada wlasciwie identycznie jak dotychczasowa Octavia :-)

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=53287&highlight=marlej108

nielakierowane lusterka i klamki w ogole nie raza bo... ich dzieki czarnemu lakierowi nie widac :-))))

Auto jezdzi na 15"" stalowych felgach jakie dala fabryka (letnie opony) i zimowe niemieckie nowe stalowki 15"" i nowe opony zimowe Dębicy. Co prawda Octavia najlepiej wyglada na 16"" aluminiowych felgach (tak jak mialem w poprzedniej Octavce), ale postanowilem ze skoro to wersja Tour a nie Elegance to nie bede kupowal aluminiowych felg i wiekszych opon (a 15"" alusy mi sie nie podobaja za bardzo), bo musialbym najpierw sprzedac te nowe opony 15"" co dostalem z autem, potem kupic zimowki na te felgi, i jeszcze dokupic 16"" alufelgi i letnie opony na nie. Potem mialbym znowu problem z rozna wielkoscia szpilek/srub do montowania tych kol, podobnie jak problem z zapasem (ktory jest 15""). A poniewaz ostatnio staram sie sobie zycie upraszczac - stwierdzilem, ze 15"" tez jest OK. a stalowe to takie felgi dla.... prawdziwych mezczyzn :diabelski_usmiech na dodatek po zmianie kol na zimowe zdjalem kolpaki i.... tak mi sie Octavia bardziej podoba (o dziwo Malzone rowniez!) - wyglada jakos tak bardziej pancernie...

Teraz co do wnetrza:
Napisze to od razu zeby bylo jasne - wnetrze Toura od wnetrza Ambiente roznie sie tylko szczegolami, a 90% jest taka sama. Przy tak duzej roznicy cenowej wydaje sie ze roznice tez powinny byc podobne, a nie sa (na szczescie). No wiec jakie roznice:
a) schowek po stronie pasazera nie ma wklejonej miekkiej wykladziny, podswietlenia i zamiast powoli majestatycznie sie opuszczac - po prostu opada - to ze nie ma wykladziny i ze opada szybko mi zwisa, natomiast podswietlenia troche szkoda, ale z drugiej strony nie wiem czy wczesniej mi sie w ogole przydalo, jak je mialem w poprzedniej Octavi;
b) na srodku konsoli srodkowej jest otwarty schowek (zamiast zamknietego) i bez gumowej wysciolki - to ze jest otwarty bardziej mi sie podoba, bo w poprzednim zamykanym trzymalem ... chusteczki higieniczne bo nie miescily mi sie okulary - a teraz mieszcza sie bez problemu - natomiast nie podoba sie to, ze nie ma tej gumowej wysciolki bo tak czasem przedmioty ktore tam leza halasowac moga o plastikowe denko. Z tym ze ja tam oprocz okularow nic nie trzymam - wiec znowu wlasciwie mi to zwisa;
c) czarne klamki zamiast tych polakierowanych srebrna/chromowana farba - wyglada pewnie troszke gorzej, ale juz sie przyzwyczailem i plus jest taki ze ta farba z tych klamek nie oblezie...
d) w Tourze jest .... ladniejsza tapicerka siedzen (wzor i kolor - mocniejszy czarny) niz w poprzedniej Octavii w wer. ambiente.
e) brak kieszeniu w oparciach foteli przednich - szkoda - to bylo fajne;
f) brak rozkladanego podlokietnika w tylnej kanapie - nigdy nie uzywalem wiec nie odczuwam ze brakuje;
g) skladana niesymetrycznie tylna kanapa w Tourze - a w Ambiente w proporcji 60% do 40% - jak na razie nie bylo to problemem;
h) jedna lampka w przedniej czesci kabiny, brak lampki nad tylna kanapa - pewnie lepiej jakby tam tez byla, ale ja w poprzedniej Octavii uzylem tylnej lampi raz... jak czekalem na Zone i tam sie rozsiadlem czytajac gazete, a tak widac co sie dzieje, tylko ze czytac to juz lepiej nie bo se mozna wzrok pogorszyc - czyli dramatu tez nie ma.
i) brak lusterka w oslonie przeciwslonecznej kierowcy - tego mi troche szkoda bo zawsze mozna bylo zobaczyc czy zabki nie brudne, ale jest przeciez lusterko wsteczne;
j) brak miekkiej wysciolki w malym schowku po lewej stronie pod wlacznikiem swiatel - w niczym mi to nie przeszkadza.
i to wszystkie roznice..... plastik jest miekki i twardy w tych samych miejscach w Tour co w Ambiente. Wnetrze jest wiec prawie identyczne. Oczywiscie jesli komus bardzo zalezy na tych niewielu brakach o ktorych napisalem - powinien wybrac inna wersje auta niz Tour.

Teraz komfort jazdy:
Taki sam jak w O2 Ambiente 1.9 TDI z tym ze tam bylo slychac glosniej silnik. Tutaj tez go slychac bo Skoda pozalowala na macie wyciszajacej przegrode miedzy kabina a przednia czescia nadwozia gdzie jest silnik. Silnik 1.4 MPI wlaczony jest praktycznie nieslyszalny - kilka razy zapomnialem ze jest wlaczony... a w czasie przyspieszania z powodu braku owego wygluszenia jest slyszalny, ale nie jest to dzwiek meczacy czy natarczywy.

Spalanie:
Przez 4 miesiace uzytkowania i 8000 km moja srednia to rowne 6,33 litra na 100 km. Jakies 65% to miasto, a 35% trasa. Jezdze spokojnie, stosuje styl jazdy jak to sie obecnie mowi - eko. Cala tajemnica w tym, ze nie chodzi o jezdzenie powoli, ale o to zeby jechac plynnie - to znaczy unikac jazdy w stylu gaz-hamulec-gaz-hamulec itd. bo wtedy sa najwieksze straty na zuzyciu paliwa.
W Octavii 1.9 TDI mialem srednie spalanie z calego uzytkowania (z tym samym podzialem procentowym na miasto i trase) na poziomie 5,5 litra - czyli zaledwie 0,83 litra mniej.... a wiec diesel okazal sie przy tym moim stylu jazdy wlasciwie niewiele bardziej oszczedny.
Spalanie licze samodzielnie oraz pomocniczo na motostat.

Usterki:
a) zaraz na samym poczatku cos mi stukalo w bagazniku - myslalem, ze to moze rzeczy ktore tam leza, ale jak je wyjalem to dalej na nierownosciach stukalo.... jakby z klapy bagaznika. Podjechalem do ASO Skoda w Gdyni - i tam sie okazalo, ze w klapie latal przewod i stukal o blache na nierownosciach - przypieli go i problem zniknal.
b) dziwne zachowanie nawiewu o czym pisalem na forum i nagle sie okazalo ze az 4 czy 5 kolegow z nowymi Tourami z forum (czyli w sumie jak na ilosc forumowiczow z tym autem chyba sporo... jak Skoda to zrobila - nie wiem.) ma to samo.
tutaj opis:

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=54955&highlight=marlej108

Co zabawne - podjechalem z tym do ASO Skoda w Gdyni, ale akurat tam jak na zlosc wszystko dzialalo jak trzeba, podpieli potem komputer i zero bledow. Poniewaz oprocz tego dodatkowego ruchu lapa polegajacego na przekreceniu galki w lewo i prawo wszystko dziala jak trzeba na razie to zostawiam - moze ktos w miedzyczasie odkryje o co chodzi, a moze przy przegladzie tez to wystapi. Nie wiem - w sumie w niczym mi to specjalnie nie przeszkadza...
c) jak sie zrobily mrozy i bylem w Koszalinie a auto stalo cala noc na dworzu (bo w bloku u siebie mam miejsce w garazu podziemnym - wiec jest zawsze cieplo) to na drugi dzien zaczelo mi cos skrzypiec w okolicy drazka zmiany biegow - podjechalem do ASO Skoda w Gdyni i tam na szczescie tez pieknie skrzypialo - w czasie jazdy probnej Pan Mechanik chyba trafnie orzekl ze to jakis gumowy element - ze moze poduszka pod skrzynia - nasmarowali wiec tylna poduszke skrzyni biegow (jesli dobrze zapamietalem nazwe tego elementu) i jak reka odjal - nic nie skrzypi... az do przedwczoraj - kiedy auto znowu stalo na mrozie to zaskrzypiala ta poduszka (?) dwa razy i znowu cicho. Mozliwe wiec ze bede sie musial wybrac do ASO znowu z tym problemem - zreszta jak odbieralem auto to mi powiedzieli zebym pojezdzil i sprawdzil czy przestalo skrzypiec (pewnie jak bedzie dalej skrzypiec to pojdzie do wymiany ta poduszka?).
i to tyle z usterek. W sumie to z jednej strony moznaby oczekiwac ze jak sie kupuje nowe auto to przez kilka lat sie z niczym nie jezdzi i w sumie to mialem takie oczekiwania, ale z drugiej strony jak sie poczyta co sie psuje w nowych samochodach i jakie potem sa przeboje z naprawami gwarancyjnymi, to musze niesmialo powiedziec, ze juz wole nie przypiety przewod czy skrzypiaca poduszke niz jakies dramaty z silnikiem, ale moze wszystko jeszcze przede mna - haha - wiec cicho sza zeby nie zapeszyc :szeroki_usmiech

PODSUMOWANIE:
1. Jestem z auta bardzo bardzo bardzo zadowolony - ladne, wygodne i oszczedne.
2. Gdybym mial kupic kolejna Octavie to tylko z silnikiem 1.4 MPI i wlasciwie to moj wybor by sie ograniczyl tylko do O2 FL 1.4 Mint skoro nie ma juz Toura, ale Mint moim zdaniem gorszy (choc ma ESP) bo mi sie mniej podoba zewnetrznie O2 po FL i w Mincie nie ma komputera pokladowego, ktory bardzo lubie (nawet go dokupic nie mozna!), pewnie nie ma tam czegos jeszcze ale nie chce mi sie sprawdzac, bo najprawdopodobniej nie kupilbym TRZECIEJ OCTAVII, bo....
3.... bo jestem wariatem motoryzacyjnym (choc oszczednym...) i juz mnie kusi zeby sprzedac (a kusilo mnie nawet zaraz po zakupie jak sie okazalo, ze dostalem zalegla od dawna premie z Uczelni i ze nagle stac mnie bylo na najtansza wersje Superba) i teraz moze bym kupil (skoro nie ma juz Toura w ofercie) albo Yeti 1.4 TSI w wersji Active, albo Superba 1.4 TSI (w podstawowej wersji), choc 1.4 TSI nie jest moim marzeniem to tam innego prostrzego silnika nie ma. Albo moze moglbym kupic cos innego niz Skoda (tylko co?!?! wiekszosc aut jest drozsza, a te co nie sa to mi sie nie podobaja - pisze odnosnie nowych maszyn a nie uzywanych).

Nie wiem czy to nie grzech, ale wrecz kusi mnie zeby po powrocie z urlopu, na ktory jutro jade dac niby z czystej niewinnej wrecz dzieciecej ciekawosci ogloszenie o sprzedazy Toura i gdyby oczywiscie zupelnie przypadkiem (tak samo bylo z Fabia i poprzednia Octavia...) znalazl sie chetny w jakiejs sensownej cenie to nie wiem czy mimo mojego zachwytu nad Octavka nie sprzedalbym jej i kupil wlasnie Yeti czy Superba (a moze Cheviego Orlando (tylko ze pali jak smok i traci na wartosci sporo w przeciwienstwie do Skody, wiec pewnie nie).... wiec jak widzicie jestem chory psychicznie chyba i byc moze potrzebuje lekarza ktory powstrzyma mnie przed tą samochodomanią.... :diabelski_usmiech

Mam nadzieje, ze komus sie moze przyda ow opis Octavii II Tour, nawet pomimo tego, ze auta w tej wersji nie mozna juz zamawiac (no chyba ze za niedlugi czas O2 FL zrobi sie kolejnym Tourem... ale chyba nie skoro ma byc w to miejsce tajemniczy Rapid...).

Ten opis to moje subiektywne zdanie oparte o moje doswiadczenia i wylacznie moje preferencje. Kazdy moze miec inne.

Na koniec aktualne zdjecie mojego demona szos - Andiego - w zimowej scenerii :-)

Pozdrawiam serdecznie wszystkich Klubowiczow - OCP Rulez!

[BADYL]

Fajna recenzja z użytkowania toura z pewnymi punktami się nie zgadzam, ale najważniejsze by Tobie odpowiadało...zresztą to jest subiektywna ocena danej osoby, która ma takie a nie inne spojrzenie na auto :wink:


Jedynie co ode mnie to ja nigdy nie zrezygnowałbym z podłokietnika :szeroki_usmiech ps. co do wystawienia przez Ciebie skodziny na sprzedaż to co Ci szkodzi :wink: a nóż widelec dostaniesz interesującą Ci kasę Yeti i superb faaajne furmanki więc zdecydowanie popieram wybór :wink: ale mimo wszystko poczekałbym za octavią III :diabelski_usmiech pozdrawiam

[szkoda]

[keraj998]

długi ten wstęp do zamierzonego celu :roll: :diabelski_usmiech

[Carolco]

Super relacja

[Big]

marlej108, ralacja super Naprawdę fajnie się czyta i choć ja również z pewnymi jej elementami (głównie dot. wyposażenia i silnika) się nie zgadzam, to jednak bardzo mi się ona podoba.
Najwazniejsze, że Ty jesteś zadowlony ze swojego auta

[paweł2]

Super opis.

Nie wiem czy to nie grzech, ale wrecz kusi mnie zeby po powrocie z urlopu, na ktory jutro jade dac niby z czystej niewinnej wrecz dzieciecej ciekawosci ogloszenie o sprzedazy Toura i gdyby oczywiscie zupelnie przypadkiem (tak samo bylo z Fabia i poprzednia Octavia...) znalazl sie chetny w jakiejs sensownej cenie

Widzac ogolna niesmialosc pozwole sobie zaczac licytacje oferuje za ten skadnikad szybki :wink: model 20k zlotzch polskich

[natash]

pawel2 - "sensownej cenie" :diabelski_usmiech

[paweł2]

pawel2 - "sensownej cenie

No ale to dopiero poczatek licytacji :wink:

[marlej108]

Dziex Panowie za mile slowa :szeroki_usmiech

[paweł2]

25kzl.Zebym sie nie zagalopowal :roll:

[pandzik]

marlej108, taki fajny, że chcesz go sprzedać... :spin: Z tego co wymieniłeś, wszystko jest dużo droższe, więcej pali itp. IMO nie warto.

Autko jest faktycznie wyśmienite. M ój względem Twojego Liftbacka ma chociażby dwie potrójne lampki sufitowe, dod. gniazdko, czy dzieloną kanapę. Dla mnie ma wyposażenie całkowicie satysfakcjonujące. Podłokietnik także jest musowy.

Gdybym kupował auto w tej chwili na pewno znowu wybrałbym je w kolorze białym plus ESP i kurtyny.

[marlej108]

ah przypomniala mi sie jedna jeszcze rzecz w kwestii roznicy O2 Tour liftback a O2 Ambiente - no wiec w Tourze liftbacku jest tylko jedna antena (a lepiej jak sa ponoc dwie) i objawia sie to tym, ze faktycznie poza obszarem zabudowanym (na szosie) radio gorzej chyba lapie troche stacje (uspokajam jednak od razu - Radio Maryja lapie zawsze i bardzo ladnie slychac.... :diabelski_usmiech ) Radia w sumie nie slucham za wyjatkiem Maryjki jako niekiedy dosc dobrej radiostacji kabaretowej, natomiast slucham glownie plyt, wiec mi to nie przeszkadza.

[Octavianos]

Lubię czytać Twoje recenzje. Cały czas się zastanawiam co wykładasz na uczelni ops: ?

[marlej108]

Lubię czytać Twoje recenzje. Cały czas się zastanawiam co wykładasz na uczelni ops: ?

dzieki - a zajmuje sie prawem... karnym wiec jak kogos ukatrupisz czy cos w tym guscie to daj znac :diabelski_usmiech

[Octavianos]

Lubię czytać Twoje recenzje. Cały czas się zastanawiam co wykładasz na uczelni ops: ?

dzieki - a zajmuje sie prawem... karnym wiec jak kogos ukatrupisz czy cos w tym guscie to daj znac :diabelski_usmiech

O kurczę! To nie przelewki!! Trzeba uważać Musisz być sympatycznym wykładowcą Fajnie, że jesteś z nami na forum :lol:

[majkel123]

marlej108, choć nic w kwestii TOURA nie mam do powiedzenia to przyjemnie się czyta, myślę że wielu osobom przyda się Twoja wypowiedz.

[Dig Dug]

marlej108, Co sądzę o tym silniku w O2 to już pisałem. Chce tylko powiedzieć, że nie dochodzi do mnie jak możesz uzyskiwać tak małe średnie spalanie. Ja mam Fabioze 2 z tym silnikiem i od czasu zakupu jeżdze ekodrivingiem, codziennie do roboty 6 km. Zrobiłem ledwo 32 tys km w 3 lata. W lecie jak jadę praktycznie na 4-5 biegu, tylko raz chamując na przejeździe kolejowym i skrzyżowaniem za nim, po czym ruszam z startu zatrzymanego, ale bardzo często tylko zwalniajac do 2 biegu, uzyskuje spalanie 4,9-5,3 l/100 km wg. kompa (komp zaniża o 0,3-0,4 litra), jak wyprzedzę, lub ktoś zajedzie mi drogę i muszę zejść na 3 bieg to już nie uzyskam takiego spalania i mam 5,5-6,0. Zimą jest odpowiednio ok 6,4 do 7,0 l/100 km. Średnie spalanie z kompa MFA2 to 6,5 litra latem i 7,0 litrów zimą. Jeżdze tak codziennie tam i z powrotem + dwa razy w tygodniu pcham się w miasto, gdzie średnia z MFA2 to 7,5-8,0 litrów na 100 km. I jak bym nie jeździł eko, unikał chamowania, chamował biegami, płynnie jeździł to mam średnie spalanie latem około 6,5 litra zimą lekko przekracza 7 lub jest temu równe. Nie rozumiem jakim cudem cieższym autem masz lepsze osiągi. Chyba, że jazdę obwodnicą, albo dojazd drogą np. Elbląską do centrum zaliczasz do jazdy miejskiej, a jedziesz na 4-5 biegu wygrzanym autem.

Ja jestem rozczarowany silnikiem 1,4 16V, wolałem dawne 2.0 AQY w O1.

Odnośnie Twoich spostrzeżeń o nadwoziu do zgadzam się, ja wolałbym tylko kolor czerwony i polakierować lusterka bo rzucają się w oczy.

[marlej108]

@Octavianos & Majkel - dziex raz jeszcze - zaraz sie zarumienie ;-)

@Dig Dug - nie wiem czemu Fabiula Ci wiecej chleje niz mi Octavian... Moze jakos polepszyli ten silnik z uwagi na norme Euro5 w kwestii spalania?!? nie wiem... a moze mam jakies tajemnicze zdolnosci ;-))) (jak mialem O2 1.9 TDI to jadac cala trase z Warszawy do Gdanska na 100% przepisowo w nocy wyszlo mi spalanie .... 3,9 litra na 100 km :-))))))))
Jak popatrzysz na ikonki z motostat u kolegow co tez maja O2 Toura z tym silnikiem to wlasciwie prawie wszyscy maja spalanie srednie ponizej 7 litrow.... (szczerze przyznam tez myslalem, ze bedzie palil wiecej, bo kiedys w tygodniku Motor (kiedy jeszcze byla stara ekipa czyli np. redaktor Jerzy Dyszy) wlasnie ow redaktor pisal, ze silnik 1.4 16V w Fabii I w korkach na 3 kilometrowych dystansach w zimie spalal im nawet (uwaga!) KILKANASCIE LITROW PALIWA wg komputera pokladowego (!!!!).
Ogolnie i moj diesel 1.4 TDI ktory mialem w Fabii II i diesel 1.9 TDI z OCtavii II i ten 1.4 benzynowy pali mi mniej niz dane katalogowe - przypuszczam, ze to glownie moj styl jazdy sie do tego przyczynia - a cala tajemnica tkwi w plynnej jezdzie (trzeba zapomniec ze sie ma hamulec w aucie ;-)))
Dobra wylaczam sie bo jutro jade do Warszawy a stamtad lece na male wakacje na Bliski Wschod - zobacze jak tam ze Skodami na drogach w Izraelu i Jordani. Pozdrawiam raz jeszcze

[majkel123]

marlej108, udanego urlopu :!: Relax to podstawa

[Zorr]

Dig Dug
tutaj jest odpowiedź na Twoje nie tak niskie spalanie:

...Ja mam Fabioze 2 z tym silnikiem i od czasu zakupu jeżdze ekodrivingiem, codziennie do roboty 6 km.

wg artykułu VW przy dystansie 6km masz większe spalanie od podawanego od producenta:
105% latem
140% zimą

PS IMHO ecodriving na zimnym silniku to nie jest dobra rzecz.[/b]

[Maicroft]

No wlasnie, dlatego wkurza mnie jak ktos pisze ze jezdzi po miescie do roboty 60km w jedna strone ze srednia predkoscia 60km/h

[szkoda]

No wlasnie, dlatego wkurza mnie jak ktos pisze ze jezdzi po miescie do roboty 60km w jedna strone ze srednia predkoscia 60km/h

u mnie ostatnio regularnie wychodzi średnia 50km/h w drodze DO roboty

[Maicroft]

Lecac S8 70% dystansu