poniewaz przypruszylo znow zaczalem sie zastanawiac jak zachowuje sie auto 4x4 w pewnych warunkach
poniewaz nigdy takim autem nie jezdzilem mam do was kilka pytan
załóżmy ze sa ekstremalne warunki . ciapa . slisko snieg . z deszczem lekki lod
1) czy na zakrecie panowie z Haldexami wpadacie czesciej w poslizg nadsterowny (ucieka wam dupa) czy podsterowny (skrecacie kola a jedziecie prosto)
2) wiem ze jak wpadniecie w poslizg nadsterowny i ucieka wam dupa to zalacza sie tyl i prostuje auto.
a czy 4x4/haldex pomaga przy poslizgu podsterownym?? (bo w mojej przednionapedowce raczej z tym mam doczynienia)
najcześciej jak jest lód, wtedy i tył nie pomaga zbytnio
dzisiaj tak miałem, esp się włączyło przychamowało i wyprostowało, ale nie jest to jakaś rewelacja
Zamieszczone przez xtremesystems
jak wpadniecie w poslizg nadsterowny i ucieka wam dupa to załącza sie tyl i prostuje auto.
1) czy na zakrecie panowie z Haldexami wpadacie czesciej w poslizg nadsterowny (ucieka wam dupa) czy podsterowny (skrecacie kola a jedziecie prosto)
Nie udało mi się wprowadzić w nadsterowność jeszcze. Jak było lodowato to przód mi uciekł kilka razy ale tu chyba nie ma mocnych, puszczasz lekko gaz i się szybko ustawia. Do roboty mam ok 300m drogi brukowanej po łuku pod lekką górkę. Jak spadł śnieg to był fun Gaz w podłogę i ogień pod górę, czuć było że dupka czasem chciała uciec ale esp prostowało.
Jeszcze 1 zaleta, już nie chodzi o jazdę bokiem, ale jak jest ślisko, Ty startujesz ze świateł jak gdyby nigdy nic, a to czasem ważne żeby szybko uciec.
to akutat wiem jakie to uczucie. bo moja fabia wprawdzie FWD ale zajebiscie z pod swiatel startuje. raz mi sie sprawdzilem z octa 4x4. wzial mnie ale udalo mi sie za nim utrzymac .
ale ja mam ASR i ciezki przod przy niewielkiej masie calej reszty
ale za to jak pieknie na sniegu startuje spod swiatel :diabelski_usmiech
to prawda.
Jest też efekt jak np staniesz na śliskim skrzyżowaniu np ośnieżone i chcesz się włączyć i skręcasz w którąś strone o 90 stopni i dajesz w gaz ostro, dupa się załączy i drift - jak nie zapanujesz to możesz źle skończyć.. a ESP śpi - tej zimy to kilka razy zaobserwowałem.
VAG - diagnostyka - kodowania - adaptacje - PIN immo - adaptacje kluczyków
Jeżeli post okazał się pomocny kliknij
ESP w 4x4 poskramia zarówno poślizgi nadsterowne i podsterowne.... W przypadku jazdy bez ESP na śliskiej nawierzchni przy mniej więcej stałym nacisku na pedał gazu zawsze na początku ucieka przód... (podsterowność) im więcej momentu pójdzie na tył, tym większe prawdopodobieństwo poślizgu nadsterownego - zacieśniania zakrętu. Ogólnie poślizgi nadsterowne są o wiele łatwiejsze do opanowania... dla w miarę ogarniętego kierowcy i przyjemniejsze... :wink:
Wiele zależy też od systemu napędu 4x4. Auta, które są bardziej tylnonapędowe... tzn ich system rozdziału napędu preferuje tylną oś (Mercedes 4 matic, BMW X-Drive, nowe Audi Quattro, Nissan Skyline GTR będą wykazywały mniejszą tendencję do podsterowności a większą do nadsterowności.. i jedno i drugie zabija ESP, którego coraz trudniej się pozbyć i które coraz bardziej zabija frajdę z jazdy.
Wiele zależy też od systemu napędu 4x4. Auta, które są bardziej tylnonapędowe... tzn ich system rozdziału napędu preferuje tylną oś (Mercedes 4 matic, BMW X-Drive, nowe Audi Quattro, Nissan Skyline GTR będą wykazywały mniejszą tendencję do podsterowności a większą do nadsterowności.. i jedno i drugie zabija ESP, którego coraz trudniej się pozbyć i które coraz bardziej zabija frajdę z jazdy.
bardzo dobre podsumowanie tematu zarówno w zakresie podsterowności/nadsterowności jak i ESP. Ja bym do tego jeszcze dorzucił, iż automatyczna skrzynia przy napędzie na 4-ry łapy również psuje zabawę w uślizgach.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Sprzedam multikabel VAG 10.6.4/11.2/11.3 Millenium/11.6 Millenium, VAG 12.12. Wszelkie informacje na e-mail. Cena z wysyłką 170PLN. MPPS v12 cena z wysyłką 130PLN
_______________________________________
Najlepsze systemy napędu na cztery koła w ciasnych zakrętach na śliskiej nawierzchni dają więcej momentu na tył. (w najlepszych konstrukcjach także dadzą więcej momentu na zewnętrzne koła) Tak działają tzw dyfry aktywne ( które przed rozdziałem zbierają dane z rozmaitych czujników i systemów) począwszy od otwarcia przepustnicy, użycia hamulca, prędkości i kąta skrętu kół. Nawet w najlepszych konstrukcjach najpierw pojawi się poślizg podsterowny. Kiedy czujniki, komputery go wykryją zaczynają swoja robotę i usiłują go zlikwidować. To dlatego kierowcy rajdowi w ciasnych zakrętach sami wywołują poślizgi nadsterowne przy użyciu hamulca ręcznego i pedału gazu, czy ograniczają podsterowność hamowaniem lewą nogą. Wtedy podsterowność ma mniejsze szanse ich zaskoczyć a nadsterowność jest o wiele łatwiejsza do opanowania. Tak czy siak i w rajdach i w życiu codziennym najważniejsze to nie popełnić błędu, nie przesadzić.
Pokaz działania. widać jak inteligentne elektrony usiłowały skierować auto z powrotem na właściwy kierunek ale zabrakło 1,5 metra.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=o0omIM6_KDs[/youtube]
Ogólnie poślizgi nadsterowne są o wiele łatwiejsze do opanowania... dla w miarę ogarniętego kierowcy i przyjemniejsze... :wink:
bardzo dobrze, ze napisales, ze dla ogarnietego kierowcy (z tym sie ofc zgadzam) aczkolwiek dla 95% osob podrozujacych po naszych drogach podsterowne poslizgi sa latwiejsze do opanowania, gdyz zazwyczaj wystarczy.... odpuscic gaz (ofc tez mowie o 90% aut na naszch drogach -> naped na przod).
Odpuszczenie gazu w takim wypadku jest bardzo naturalne -> auto sie slizga to puszczamy gaz.
Zgadzam się dodam tylko, że w zakresie prędkości na jakich porusza się ogarnięty kierowca, poślizg podsterowny na zakręcie w lewo kiedy mamy 15 - 40 cm do rowu czy innego krawężnika.... to zazwyczaj tzw "scena kończąca" tuż przed "dzwonem" lub "pójściem w pejzaż". :wink:
Komentarz