łożysko amortyzatora a poduszka

[gregor-p]

leonn, co Tobie da posiadanie detektora radarowego wykrywającego "suszarkę" laserową?,--------- nic.poza informacją,że zostałeś namierzony,tylko jammery są w stanie zagłuszyć wiązkę laseru,a to spory koszt(2400 zł)
z tych urządzeń co wymieniłeś,oprócz valentine(i tak jest coś tani pewnie bez zaktualizowanego softu),nie polecam
poczytaj sobie tu:http://www.beltronics.pl
dowiesz się dużo więcej

[Cubarius]

łożysko amortyzatora a poduszka

Witam,

od dluzszego czasu szukam lecz znalezc nie moge. Bylem ok. 2 miesiecy temu na trzepakach w jednej stacji i powiedziano mi, ze mam do wymiany poduszki amrotyzatora gorne. Minely dwa miesiace i okazalo sie , ze mam walniete amorki. Wymineilem w innym serwisie. Pojezdzilem 2-3 tyg. cos zaczelo stukac. Pojechalem do tego serwisu powiedziano mi, ze mam walniete lozysko amorka. I mowie, ze wymienili mi poduszki Szukam w necie. CZy poduszka a lozysko to zamienna nazwa czy to sa dwie rozne rzeczy? Czy jesli sa rozne to skoro gosc wymienial mi poduszki to nie mogl tez loazyka? Aczkolwiek jak patrzylem na poduszki to tam taki jakis pierscien wewnatrz byl (moze to lozysko?) Ale, zeby po 2 miesiacach no prawie 3 padly lozyska? Juz nie mam sil. Co chwile cos. Nawet podnosnik szyb

[zepter00]

Dlatego jak coś robić to robić komplet, przy okazji wymiany amortyzatorów wymienić wszystkie przyległości i wtedy spokój na dłuższy czas.

[CIS73]

Cubarius,
łożysko - http://www.skodaczesci.pl/oferta/czesc.php?id=241

poduszka - http://www.skodaczesci.pl/oferta/czesc.php?id=3161

to są dwie różne części i raczej powinien wymienić obydwie biorąc poduwagę że wkładane były nowe amory
raczej po 3 miechach nie powinny się skończyć

[ahmed799]

CIS73, drogie te części ja w zeszłym roku płaciłem po 18 zł za każdą część razem wyszło 72 na obie strony

[CIS73]

ahmed799, podełem Cubarius,owi linki aby mógł zobaczyć jak te części wyglądają
ja też kupiłem zamienniki o wiele taniej i około 60k km wytrzymują

[Cubarius]

No to pieknie, dalem sie pweni zrobic w bambuko. Bo za jedna sztuke skasowal 57 zl. Na paragonie wybite, ze poduszka Lemforder. Ale to albo kretyn, ze wymineial tylko poduszke bez lozyska, albo po raz kolejny stare powiedzenie mowi - nie ufaj mechanikowi Dla mnie to byl guby kawalek gumy, w ktorym gdzies w glebi jakies taki metalowy pierscien byl zalozony. .....

[ Dodano: Czw 26 Kwi, 12 17:36 ]
To jdnak moglo tak wygladc przy zalozeniu, ze jedno w drugie sie wklada http://allegro.pl/lemforder-poduszka...259281689.html .Ale, zeby po moze 1000 km poszlo to lozysko... Chyba, ze ci co zakladali mi amorki cos spieprzyli.. A pytanie z cyklu objasnijcie Skoro na tym zdjeciu jest to lozysko i niby sie popsulo to znaczy, ze te zabki sie wyrobily? i sprezyna sie kreci?

[natash]

To teraz czas na dział, nie polacane warsztaty

[Cubarius]

Tylko pytanie, ktory zaklad zawinil. Ten co poduszki wymienial czy ten co pozniej wyminiel mi amorki i stwierdzil, ze on wszystko dobrze zrobil, ze to widocznie wina tego co zakladal poduchy albo sie same zepsuly po 1000 km.

A mam drugie pytanie, bo mam juz dosc wymiany czesci w mojej skodzie. Ostatnio stwierdzilem, ze ja sprzedam choc niby wszystko w niej porobione to i tak w nastepnym miesiacu cos nawala. Ale to juz rozmowa przy piwie

A do konkretu. Mozecie mi wytlumaczyc jak sie zachowuje uklad kiedy mam niby uszkodzone to lozysko. To znaczy nchodzi mi o ten sam moment brzdekniecia. Co sie wtedy dzieje. Czy ta sprezyna przeskakuje o te takie a la zabki w lozysku czy jak. Nie znam sie, a fajnie dowiedziec sie czegos nowego. Mechanik powiedzial, ze moge spokojnie z tym jezdzic tylko bedzie ten brzdek i to wszystyko. Ale oni jakies dziwne miny mieli jak mi tlumaczyli o tym lozysku. Gosc stwierdzil, ze jezeli by to bylo od razu po wymianie amorkow, no to moze byc jeszcze ich wina, ze cos tam za mocno skrecili, ale ze to dwa tygodnie po wymianie to nie ich wina

Z gory dzieki za wyrozumialosc i przepraszam za dluuugosc wypowiedzi

PS Za chwile ide odebrac podnosnik szyby po regeneracji

[slike99]

A ja mam pytanie troszkę z innej beczki, podczas skręcania słyszę tarcie/skrzypienie z okolic amorków ( jak dotykam sprężyny ręką również czuć te tarcie/skrzypienie tak jakby guma o gumę tarła )polecono mi zmienić łożyska i tak też zrobiłem. Po wymianie łożysk i poduszek tarcie/skrzypienie nie ustało. Dodam także, że najbardziej skrzypi jak jest więcej niż 15 stopni na zewnątrz? Czy ktoś miał z tym problem ?