:slinka
zakup nowej Octavii benzynowej
Zwiń
Ten temat jest zamknięty
X
X
-
zakup nowej Octavii benzynowej
Witam czytających,
Dwa słowa o mojej samochodowej przeszłości: swego czasu była Fabia Kombi 1.4 nówka salonowa z 2002 roku, ale trzy lata temu zamieniona na Focusa 1.8 TDCi. Tenże Focus "uszkodził" się w kolizji i pojechał ze szkodą całkowitą do krainy uczciwych handlarzy Teraz awaryjnie przemieszczam się czarnym Cinquecento, jak go nazywam "Forza Italia", który lada moment osiągnie pełnoletność.
Jak można się domyślić zacząłem poszukiwania następnego samochodu, gdyż żona i dwójka dzieci w starym CC nie bardzo rozsądnie wozić. Standardowo zaczynamy od używek, ale jak zwykle to bywa jest to zajęcie dla osób o dużym zacięciu, cierpliwości i gotowości na wtopę. Przerobiłem fascynację Scenicami, Focusami Mk2, Mondeo Mk4, VW Touran. Wszędzie taka sama rada: nie kupuj od handlarza, tylko z pierwszej ręki z polskiego salonu. Ba, łatwo powiedzieć, trudniej zrobić, zwłaszcza jak czas nie jest po naszej stronie.
Wertując pewne forum turystyczne, totalnie nie związane z motoryzacją, wśród zdjęć z jakiegoś wyjazdu napotkałem Yeti. Otwarła mi się jakaś klapka i przypomniałem sobie o Skodach, a konkretniej Octaviach, które mi się podobają. Kiedyś z Fabianki byłem zadowolony, a jedynym powodem zmiany był brak w niej klimy. Nowa Fabia do mnie nie przemawia (oczywiście wizualnie, nie mówimy o technikaliach). Octavia zaś to co innego - fajna była pierwsza wersja, druga fajniejsza, a po lifcie też nie jest źle.
Kolejny krok to poszukiwania jakiegoś skodowego forum ze specjalizacją Octavia i voila, oto jestem. Rejestracja, przedstawienie, kilkudniowa lektura, mały mętlik w głowie i decyzja o napisaniu niniejszego posta.
Po tym przydługim wstępie napiszę o co mi chodzi.
Budżet mój to maksymalnie 50-53 tys. zł, a potrzeby to nowa Octavia z silnikiem benzynowym (LPG niechętnie, choć nie będę się bronił, wolę jednak lepsze wyposażenie zamiast gazu) i obowiązkowo klimatyzacją (wiem, że climatronic tu się nie zmieści, więc climatic).
Mój dylemat to czy brać jakiego Toura 1.6 MPI z jeszcze występujących w niektórych salonach niedobitków, czy też poliftowego 1.2 TSI (choć to budżet trzeszczy). Patrząc na wiele wątków oraz informacji w sieci skłaniałbym się ku 1.2, zwłaszcza spalanie mi się podoba i nie odstawałoby wiele od tego do jakiego przyzwyczaił mnie Focus, czyli ok. 6-7 l/100 (tu oczywiście był ON).
Typowe użytkowanie to dojazdy do pracy ekspresówką i autostradową obwodnicą Poznania oraz krótki kawałek w samym Poznaniu. Do tego zakupy etc. tą samą trasą oraz wakacje czy dłuższy wyjazd 2-3 razy w roku. Generalnie więcej trasy niż miasta. Styl jazdy raczej spokojny, 100 KM w Focusie starczało, choć tu oczywiście moment obrotowy był inaczej rozłożony, więc fajnie szedł jak trzeba było coś wyprzedzić.
Pytanie dodatkowe: forumowi delaerzy - niby piszecie, że można do nich jako forumowicz uderzać, ale jestem typowym "nowym" i nie wiem czy tak od razu z kopytami można o zniżki pytać. Przyznam jednak, że imponujące potrafią rzeczy z ceną zdziałać.
Jeśli jeszcze nie zasnęliście i dotarliście do tego momentu to proszę o jakieś porady.
Pozdrawiam
Piotr
-
-
1.6 MPI - to silniczek prosty, sprawdzony i praktycznie mało awaryjny. 1.2 TSI to nadal trochę niewiadoma (jeżeli chodzi o jego stan po 100.000 km), ale nowocześniejszy i dający nieco lepsze doznania z jazdy, niż 1.6 MPI. Wydaje mi się, że przy spokojnej jeździe 1.2 TSI będzie nieco oszczędniejszy, niż 1.6 MPI. piotr_kk - nie napisałeś, czy chcesz kombiaka, czy hatchback'a (a tu jest lekka różnica w cenie). Jeżeli to nie musi być kombi, to Octavię w wersji 1.2 TSI Family (a więc z manualną klimą) powinieneś wyrwać spokojnie za te 52-53.000 PLN,-. Jeżeli weźmiesz silnik 1.6 MPI, to zmieścisz się pewnie w 50-51.000 PLN,-.Doświadczenie to coś, co nabywamy chwilę po tym, gdy było nam najbardziej potrzebne.
MOJA FURKA
Jeśli pomogłem - wciśnij "pomógł"
Tanie pobieranie plików: http://filefox.pl/poleca/Eidos71
Komentarz
-
-
Dzięki za szybkie odpowiedzi w dniu tak ważnego meczu
Eidos71 - fajnie jakby dało radę kombi, ale jestem świadom, że raczej htb wchodzi w mój budżet. Dzieciaki już wyrosły z etapów wózkowych, więc nie ma takiego ciśnienia na kombiaka, choć Focus był kombi i wiem z autopsji, że to mega praktyczna sprawa. Sprawdzałem jednak, że litrażowo bagażnik Octavii htb jest nawet większy niż w Focusie, nie mogłem się jedynie dokopać do wymiarów po podłodze w Octavii htb - może ktoś mógłby mi podać (w Focusie jest ok.102*106 cm).
Pozdrawiam
Piotr
Komentarz
-
-
piotr_kk, bierz 1.6 jak masz zamiar długo jeździć autem...
TSI to jest loteria. Niech jeszcze nad nimi pracują, bo jak narazie to VAG testuje je na klientach...Oblicz ile więcej pali Twój samochód przez włączone światła w dzień:
http://dadrl.pl/bin/KosztySwiatelMijania.zip
Jacy ustawodawcy takie prawo. Jakie prawo taki kraj. Jaki kraj takie w nim życie...
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez sew1981jeśli chodzi o nówkę też bym w tej cenie optował za 1.6 mpi jak przedmówcy w większości.Genialna furka => http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=876165#876165
Najnowsza zabawka http://zulpanter.blogspot.com -> serdecznie zapraszamy
Komentarz
-
-
kto wklei linka do opisu opisu popsutego 1.2TSI?
Turbo to nie wynalazek. Znane od dziesięcioleci. Stare poczciwe 1.8T jak wchodziło na rynek, to mówiono, że to wysilona jednostka i 100000 nie wytrzyma. A teraz mówi się, że to jeden z trwalszych silników.
Takie 1.2TSI to prosta jednostka. Tam się nie ma co popsuć.O2FL RS | S2 | F2
Komentarz
-
-
Podbiel, tzn ja odnoszę się do porównania nowych 1.2 tsi vs 1.6 mpi, a nie tdi. Tdi nowe jest droższe niż owe motory.Fakt jednak, że bym nie kupił nowego tdi - naszpikowane elektroniką i pierdołami zmniejszającymi emisje spalin. Chyba, że od razu po kupnie bym wszystko wyrąbał , tracąc gwarancje :twisted:
Tzn tak sobie myślę, że z nówek to tylko toura bym kupił z 1.6 i lpg pod maską, bo to była okazja - auto nie traci na wartości szalenie i było tanie.
A co do awaryjności tdi...wątek wiele razy poruszany - zależy jak się jeździ, dba itp, jaki konkretnie silnik pod maską siedzi. Tragedii myślę, że nie ma. Wiadomo, że naprawy droższe niż 1.6 z lpg. Ale z drugiej strony ma wiele plusów ten motor. I kto jeździ podkręconym dieslem to ciężko wsadzić dupę do słabej benzyny typu 1.6 mpi. Tylko względy ekonomiczne za tym mogą przemówić.
Obojętnie jakie auto, zawsze możesz sprzedać, ślubu z nim nie bierzesz, jak stwierdzisz, że za droga eksploatacja. Ja np. poruszam się od 6 lat tdikami i nigdy nie tykałem jeszcze dwumasy i turbo. Fakt, że aktualnie to już mój 3 tdi. Zmiany aut jednak nie wynikały z awaryjności, bo z żadnym nie miałem problemów silnikowych, tylko z okazji kupna czegoś lepszego w dobrej cenie i z dobrego źródła. :P
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez patrykLpowiedzial co wiedzial
piotr_kk, bierz 1.6
1.6 w porównaniu do 1.2 TSI pali średnio 2l więcej, jest głośny, mało elastyczny
i ogólne wrażenie w prowadzeniu 1.2 TSI jest dużo lepsze.
Jeśli ktoś nie chce LPG zakładać to odpada kolejny argument za kupnem 1.6.
Jedyna zaleta 1.6 to jego osławiona pancerność, tylko należy sobie zadać pytanie jakie przebiegi planuje się robić ?
Tylko tu należy zapytać co ze skrzynią ? Oby to był jednostkowy przypadek.
Najbardziej osłabiają mnie opinie, że te małe TSI rozlecą się po 100kkm,
niedługo na forum co poniektórzy dobiją do tej magicznej "100",
no to będzie trzeba przesunąć pułap na 200kkm itd. :?
To teraz może mała ciekawostka:
Oszczędność na paliwie w 1.2 TSI w stosunku do 1.6 to średnio 2l czyli zaokrąglając 10zł,
czyli 10000zł na 100.000km.
Zakładając, że silnik się rozsypie po tych 100kkm co jest kompletną bzdurą,
to NOWY silnik 1.2 TSI to koszt ok. 3000zł !!!,
a kompletne silniki (z minimalnymi przebiegami) z CAŁYM osprzętem to koszt. 3000-4000zł.
Wnioski są tak oczywiste, że pozostawiam je do własnej oceny.
I mały bonus:
Dziękuję za uwagę :wink:
Komentarz
-
-
ryjeks, przeczytaj dobrze wątek o skrzyniach w 1.6, a później wrzucaj. :wink:
1. Skrzynie "duu" w 1.6 kiedyś się sypały to prawda, ale w OI i raczej tylko w akl silniku, w bfq jest lepiej już..
2. O awariach skrzyni w OII 1.6 (bse) nie ma mowy, tymbardziej że to już skrzynia "lvn" a nie "duu". Nikt nie ma z nią problemu dotychczas.
[ Dodano: Nie 17 Cze, 12 11:30 ]
ryjeks, nie uważam tak jak i Ty , że 1.2 tsi będzie się sypał, bo to pewnie dobry w miarę silnik.
1. Można tylko zauważyć na podstawie porównania, że częściej nękają problemy posiadaczy 1.4 tsi niż posiadaczy 1.6 mpi. 1.2 tsi bazuje na tej samej technologii, stąd takie wnioski powyżej padły.
2. Pewniejszym (bo sprawdzonym na dużych przebiegach) jest 1.6. To pewniejszy grunt, bo sprawdzony.
Również dziękuje bardzo :wink:
Komentarz
-
-
sew1981,
Faktycznie dotyczy do O1 :shock:
Całe szczęście, bo już myślałem, że temat dotyczy obecnych aut.
Tym bardziej, że 2 szt. są w niedalekiej rodzinie.
Zresztą nie użyłem tego jako argumentu przeciw 1.6, bo już nie ma co kopać leżącego :wink:
Po prostu edytowałem posta, bo przypomniałem sobie o tym wątku o skrzyni.
Komentarz
-
-
ryjeks, podałem na poprzedniej stronie :wink:
[ Dodano: Nie 17 Cze, 12 11:46 ]
A co do samej jazdy, na pewno 1.2 tsi równiej rozwija moc i Nm jest dłużej dostępny, to zaleta turbo i można za jakiś czas go "podkręcić". 1.6 jest w tym gorszy sporo - to pewne. Ale z drugiej strony kto kupuje 1.2 z nadzieją, że zrobi z niego wymiatacza (co najwyżej będzie mógł trochę podnieść parametry, jak ogarną chiptuning w tym silniku fachowcy i minie gwara) :P
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez sew1981ryjeks, podałem na poprzedniej stronie
Zamieszczone przez sew1981Tzn tak sobie myślę, że z nówek to tylko toura bym kupił z 1.6 i lpg pod maską, bo to była okazja - auto nie traci na wartości szalenie i było tanie.
Zamieszczone przez sew1981I kto jeździ podkręconym dieslem to ciężko wsadzić dupę do słabej benzyny typu 1.6 mpi. Tylko względy ekonomiczne za tym mogą przemówić.
Zresztą autora wątku LPG nie interesuje, więc tematu nie ma w zasadzie.
Bo z tą ekonomią przy 1.6 z LPG to też różnie bywa. Co prawda to dyskusja na osobny temat, ale na szybko:
Średnio:
1.6 + LPG: 0,5l noPb + 8,5l LPG: 2,8zł + 8,5l*2,8zł = ok. 26,5zł
1.2 TSI: 6l noPb: 6*5,6zł = ok. 33,5zł
Pomijam inne niedogodności związane z LPG.
[ Dodano: Nie 17 Cze, 12 12:09 ]
Zamieszczone przez sew1981A co do samej jazdy, na pewno 1.2 tsi równiej rozwija moc i Nm jest dłużej dostępny, to zaleta turbo i można za jakiś czas go "podkręcić". 1.6 jest w tym gorszy sporo - to pewne. Ale z drugiej strony kto kupuje 1.2 z nadzieją, że zrobi z niego wymiatacza (co najwyżej będzie mógł trochę podnieść parametry, jak ogarną chiptuning w tym silniku fachowcy i minie gwara)
Tu nie chodzi o robienie wymiatacza, tylko po prostu do jazdy na co dzień, jest dużo przyjemniejszy ten 1.2 TSI.
Te silniki w serii mają większą moc, zazwyczaj powyżej 110KM i bardzo cicho i płynnie pracują.
A jeśli chodzi o chip, to bez problemu "robią się" na ok. 130KM.
Komentarz
-
-
Boże, ale tu namieszane jest. Groch z kapustą. Nie można porównywać silnika 1.6 MPI z silnikiem 1.2 TSI. Absolutnie nie, takie porównanie jest głupie, albo ma na celu zagmatwanie sprawy.
Silnik 1.6 (100 koni) jest silnikiem doskonałym, praktycznie bezawaryjnym, nie ma co się w nim psuć. Doskonale nadaje się do gazu, ale ja bym samochodu z tym silnikiem nie kupił, dlatego, że jest on dla mnie za słaby, za mułowaty. To silnik do samochodu roboczego, który ma się nie psuć, ma jeździć i być na 100% bezawaryjny.Coś za coś. Nie można miec wszystkiego.
Silnik 1.2 TSI. Fajny mały, dość silny silnik, ale obarczony dużym ryzykiem awarii. Nie można do niego wstawić normalnego, taniego lpg, ma on potencjalnie awaryjna turbinę, która może paść, rozrząd i ten nieszczęsny bezpośredni wtrysk paliwa. Ja bym takiego silnika również bym nie kupił, bo dla mnie jest za słaby. Owszem, zgodziłbym się na ryzyko potencjalnych awarii turbiny, nawet na ten bezpośredni wtrysk benzyny, ale musiałbym dostać coś w zamian, czyli minimum 1.8 TSI, a najlepiej 2.0TSI ....i virus, program i tak dalej :diabelski_usmiech
Ponadto o ile się orientuje, to silniki tsi powinne być zasilane benzyna 98 oktanową, a silniki mpi mogą się zadowolić 95 oktanami. To tez są koszty, które należy brać pod uwagę.
Porównywać to sobie można silniki 1.4 mpi i 1.6 mpi czy 1.2 tsi i 1.4 tsi
Komentarz
-
-
ryjeks, pozwolisz, że jako użytkownik BSE się z tobą nie zgodzę.
1. Spalanie - po miescie średnio 8.5 l noPB (gazu nie mam i mieć nie będę) na trasie 7-7.5
Tak, żeby było widomo o czym piszę, to przejaz ursus -stara miłosna-ursus ok 65 km średnia z kompa 52km/h (sobota ok południa) spalanie 7.8 l/100km. Więc mniej niż piszesz. Warunek - tym samochodem trzeba się nauczyć jeździć. Mulenie na niskich obrotach kończy się masakrycznym spalaniem
2. Sprecyzuj bardzo Cię proszę, w jakich to warunkach 1.2 Tsi pali te 6l/100 km, bo obawiam się, że stosujemy tu kreatywną ksiegowość porównując auto jadące normalnie i turlające się. Nie wierzę, że w mieście typu wawa 1.2 Tsi utzryma się w 6l.
3. 1.2 Tsi to dupę urywa, ale jak ktoś się przesiadł z czegos co miało 50 koni. Jedzie tylko trochę lepiej niż BSE. Jeden i drugi niczym sie nie wyróżnia. Kupujący musi sobie odpowiedzieć, czy to "trochę lepiej" jest warte ładowania się w wielokrotnie bardziej skomplikowany silnik, którego tak naprawdę to jeszcze nikt nie zna. Może się nie posypie, ale wystarczy perspektywa serwisowania tylko w ASO, ograniczona możliwość weryfikacji i diagnostyki usterek na forum (najpierw się coś komus musi posypać, żeby następny wiedział co to).
4. Powiedz mi , bardzo proszę, jaki jest sens chipowania 1.2 TSI, jak za mniejszą kasę mozna mieć 1.4 TSI??? W dyskusji o zakupie nowego dupowozy to argument zupełnie bez ładu i składu, bo gwarancja robi pa pa...
5. Kolega szuka samochodu dla rodziny, czyli w gre wchodzą również krótkie przebiegi. Tu by się trzeba zastanowić, czy kupowanie czegokolwiek z turbo jest dobrym pomysłem.Zobacz stronę mojego dziecka - podziel się 1% - http://piotrzwolinski.pl/
O II Tour Combi 1.6
Mitsu Carisma 4G93 GDI
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez zwolin3. 1.2 Tsi to dupę urywa, ale jak ktoś się przesiadł z czegos co miało 50 koni. Jedzie tylko trochę lepiej niż BSE. Jeden i drugi niczym sie nie wyróżnia. Kupujący musi sobie odpowiedzieć, czy to "trochę lepiej" jest warte ładowania się w wielokrotnie bardziej skomplikowany silnik, którego tak naprawdę to jeszcze nikt nie zna. Może się nie posypie, ale wystarczy perspektywa serwisowania tylko w ASO, ograniczona możliwość weryfikacji i diagnostyki usterek na forum (najpierw się coś komus musi posypać, żeby następny wiedział co to).
Uważam, że do normalnej eksploatacji w zupełności wystarczy słaby silnik 1.6 . Ma to być silnik absolutnie bezawaryjny z możliwością bardzo łatwego przystosowania do zasilania LPG. Silnik 1.2 niesie z sobą bardzo duże ryzyko, którego nie rekompensuje jego moc czy spalanie.Takie ryzyko jest nie do zaakceptowania przynajmniej dla mnie. Dlatego wybrałbym Octavie z silnikiem 1.6 mpi, a nie z silnikiem 1.2 tsi.
Natomiast silniki 1.8 tsi czy 2.0 tsi to już zupełnie inna bajka. Przy ich sportowych osiągach jestem w stanie zaakceptować ryzyko związane z ich konstrukcją czy potencjalne ryzyko padnięcia turbiny, rozsypania się rozrządu itp itd. 8)
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez FerdBoże, ale tu namieszane jest. Groch z kapustą. Nie można porównywać silnika 1.6 MPI z silnikiem 1.2 TSI. Absolutnie nie, takie porównanie jest głupie, albo ma na celu zagmatwanie sprawy.
Silnik 1.6 (100 koni) jest silnikiem doskonałym, praktycznie bezawaryjnym, nie ma co się w nim psuć. Doskonale nadaje się do gazu, ale ja bym samochodu z tym silnikiem nie kupił, dlatego, że jest on dla mnie za słaby, za mułowaty. To silnik do samochodu roboczego, który ma się nie psuć, ma jeździć i być na 100% bezawaryjny.Coś za coś. Nie można miec wszystkiego.
Silnik 1.2 TSI. Fajny mały, dość silny silnik, ale obarczony dużym ryzykiem awarii. Nie można do niego wstawić normalnego, taniego lpg, ma on potencjalnie awaryjna turbinę, która może paść, rozrząd i ten nieszczęsny bezpośredni wtrysk paliwa. Ja bym takiego silnika również bym nie kupił, bo dla mnie jest za słaby. Owszem, zgodziłbym się na ryzyko potencjalnych awarii turbiny, nawet na ten bezpośredni wtrysk benzyny, ale musiałbym dostać coś w zamian, czyli minimum 1.8 TSI, a najlepiej 2.0TSI ....i virus, program i tak dalej :diabelski_usmiech
Ponadto o ile się orientuje, to silniki tsi powinne być zasilane benzyna 98 oktanową, a silniki mpi mogą się zadowolić 95 oktanami. To tez są koszty, które należy brać pod uwagę.
Porównywać to sobie można silniki 1.4 mpi i 1.6 mpi czy 1.2 tsi i 1.4 tsiNapisane za pomocą batonika KitKat
Komentarz
-
Komentarz