Oplacalnosc/sens LPG

[zurawik]

Za O2 na pelnym pakiecie z Cquartzem podejrzewam, ze ~2000zł wyjdzie.

W BB 1600zł. :szeroki_usmiech

[zsolpyw]

Oplacalnosc/sens LPG

Witam

Prosilbym o opinie sansownosci zainwstowania w LPG.
Posiadam Octavie I 2.0. Szacowany przebieg roczny - 15 000 km.
Dojazd do pracy - 18km. w jedna strone. Jazda na odcinkach ponizej 10 km - wlasciwie brak. Miasto- minimalnie.
Dominuja odcinki ok. 20 km, przedewszystkim praca.

Jaki jest szacunkowy udzial benzyny w takim trybie jazdy. Po ilu km. srednio wystepuje przelaczenie na gaz ?

Z gory dzieki.

[piotrek_os]

zsolpyw, przy obecnych cenach paliw nawet się nie zastanawiaj. Bo nawet jakbys chciał auto sprzedac to potencjalny kupiec bedzie chciał pare zł urwac na instalacje. Mi przy 1,6 wychodzi ok 2 zł na 100 km benzynki. - wartość średnia z zima. Teraz to praktycznie odpalam autko i juz jest na lpg.

[szkoda]

o, myślę, że kolejny temat w krótkim czasie do zamknięcia, no, zobaczmy jak się rozwinie, trzymam kciuki

[AdamB]

zsolpyw, już dawno powinieneś mieć instalację LPG w swoim aucie a nie pytać się kiedy Ci się przełączy z benzyny na LPG. Pamiętaj każde 100km to jesteś ok 20zł w plecy. :wink: Policz sobie ile już straciłeś.

[Northeusz]

Przebieg roczny nie jest duży. Powszechnie panujące opinie twierdzą, że trzebaby więcej jeździć. Tutaj zależy ile chcesz samochód trzymać, bo dochodzi okres zwrotu nakładów za instalację. Latem przełączanie następuje po bardzo krótkim czasie, zimą - nieco dłużej, ale nie jest to liczone w nie wiadomo ilu kilometrach. U mnie na równie krótkich co Twoje odcinkach, a często i krótszych przełącza się w miarę szybko i cały czas znakomicie się opłaca . Biorąc pod uwagę ceny paliw i zimną kalkulację to LPG wychodzi bardzo dobrze. U mnie z całego roku, jak dokładnie policzyłem wychodzi niecały litr PB na 100 km, przy jeździe ponad 60% miasto, jakbym jeździł trasy to jeszcze lepiej by wychodziło. Opinie są jednak różne i wiadomo, zależne od konkretnego przypadku. Jedni nie założą na zasadzie "bo nie", inni, bo mieli problem z LPG i się zrazili, ja polecam, ale nie napiszę, że jest to jedyne słuszne paliwo. Zajrzyj sobie na jakieś kalkulatory LPG i sobie mniej więcej wyliczysz .
kalkulator_1
kalkulator_2

[yarecki]

... po d tym linkiem jest kiedyś już tu polecany kalkulator ... może pomoże ;-)

http://www.gazeo.pl/lpg/kalkulator-lpg-gazu.html

u mnie w bfq ... średnio z roku 1 litr na 100 - z tym ze czasami dojezdzam na Pb jak mi sie nie chce szukać stacji na mieście

przełączenie na LPG - zimą ok 2 kilometrów , latem poniżej 1 kilometra

[Ferd]

zsolpyw

Tu nie ma o czym dyskutować, nawet jak mało jeździsz to po założeniu gazu będziesz jeździł więcej. Masz taki doskonały silnik i go nie wykorzystujesz. Założyć instalacje sekwencyjną STAG 4 lub BRC za 2500-3000 złotych i nie narzekać. Co to znaczy opłacalność, lepiej jeździć kilka kilometrów o kropelce jak 100 letni emeryt i trząść się nad każda kropelka, czy jeździć normalnie jak człowiek. Ponadto jak nie byleś przekonany do gazu to po co kupowałeś samochód z dwulitrowym silnikiem, Trzeba było kupić coś poniżej 1 litra.

Ponadto co to znaczy szacunkowy udział benzyny. Na dobrej sekwencji, auto odpala na benzynie i przechodzi na gaz i tylko gaz. Mi w największe mrozy gaz się włącza po przejechaniu najwyżej kilometra. Gdy jest ciepło to prawie natychmiast.

[Jaroslav92525]

No to ja użyję argumentu OSTATECZNEGO: wystarczy przejść się na postój taxi i sprawdzić jakiego paliwa używają kierowcy... ci ludzie raczej nie słyną z rozrzutności... Ja natomiast nie jestem taksówkarzem, przejeżdżam jedynie 10000 km rocznie a już mi się rok temu inwestycja zwróciła... więc warto !

[Zorr]

Jaroslav92525, no u nas we Wrocku spora korporacja taksówkarska zainwestowała w octavie 1.2TSI, superby 1.4 TSI i też Jetty
Może zmęczyły ich LPG i TDI? ;-)

[Northeusz]

Jaroslav92525, no u nas we Wrocku spora korporacja taksówkarska zainwestowała w octavie 1.2TSI, superby 1.4 TSI i też Jetty
Może zmęczyły ich LPG i TDI? ;-)

... a może za jakiś czas przerobią na LPG :diabelski_usmiech

Jedna korporacja o niczym nie świadczy, policzyli widocznie tak, że im się to jakoś wykalkulowało. Znam firmę, gdzie flotę samochodów, bodajże Roomsterów TSI zamierzają przerobić na LPDi Vialle - też to jakoś przeliczyć musieli przy niemałej cenie instalacji. Samemu trzeba siąść i policzyć pod własne warunki i użytkowanie. Jakby nie było i jak koledzy piszą - opłaca się. Mając tym bardziej silnik, który iedalnie z LPG współpracuje

[Zorr]

Northeusz, no ja nie pisze, że LPG to zło, ale też nie ma co iść do taksiarzy aby podpatrywać, bo tam to różnie jest. (w odpowiedzi do "ostatecznego rozwiązania" Jaroslav92525 )

[Jaroslav92525]

Jaroslav92525, no u nas we Wrocku spora korporacja taksówkarska zainwestowała w octavie 1.2TSI, superby 1.4 TSI i też Jetty...

Być może zatem opłacalność stosowania LPG zależy od regionu kraju Zatem może niech zsolpyw rozejrzy się w Myślenicach na czym bardzie opłaca się jeżdzić: LPG czy benzynka...

[Maicroft]

Instalacja do zwrotu w rok, wiec nie ma co kombinowac tylko zakladac.

Przy obecnych temp to rano mozliwe ze zapali na gazie, albo przelaczy sie w maksymalnie 20-40sekund

Zima przy arktycznych mrozach to okolo 1-2km, ale nie jazdy tylko wyjazdu z osiedla, jazdy przez swiatla i takie tam

[natash]

Jedyny minus tanowanie 2 razy częście niż ON, zaleta 2 razy taniej, jak wliczyć wszystko

[zsolpyw]

Uwzgledniajac sama cene paliwa, napewno jest oplacalnosc.
Ale jak ma sie sprawa zwiekszonych kosztow serwisowych ? tak w praktyce, jakie elementy szybciej sie eksploatuja, o ile zwiekszaja sie koszta ?
Ponoc wydech koroduje.

Troche mam opory przed gazem, bo mam auto w dobrym stanie , silnik z malym przebiegiem, nie chcialbym atutow zniszczyc.

[piotrek_os]

Troche mam opory przed gazem, bo mam auto w dobrym stanie , silnik z malym przebiegiem, nie chcialbym atutow zniszczyc.

faktycznie problemo :diabelski_usmiech Ile nowych Tourów wyjechało z lpg

[rolka]

Ja powiem z własnego doświadczenia. Jeździłem na gazowni Fabia silnik 1,4 MPI 8V zrobiłem na gazie 298.000 ostatni rok użytkowania auta problemy z odpalaniem na ciepłym i strasznie łykał płyn chłodniczy. Przyczyny nikt nigdy mi nie znalazł. Auto nigdy przez 7 lat nie odmówiło mi posłuszeństwa.

Teraz ( chyba się zdecyduje) mam zamiar kupić Octavie 1.6 ( za taką cenę jaką mi zrobił jeden z forumowiczów to pysk opada dla zainteresowanych Octavia 1.6 MPI wersja Ambitione + ksenony, radio Swing, alarm 60.000PLN) i zastanawiam się czy wsadzać tam LPG robię rocznie dużo mniej km. jakieś 20000 i w większości są to dystansy 5 - 10 km.

[Ferd]

Ale jak ma sie sprawa zwiekszonych kosztow serwisowych ? tak w praktyce, jakie elementy szybciej sie eksploatuja, o ile zwiekszaja sie koszta ?

Jakie koszty. Roczny przegląd droższy o 50 złotych, zamiast 100 to 150. Raz do roku jedziesz na przegląd do gazownika i płacisz kilkadziesiąt złotych za wymianę filtrów i sprawdzenie czy nic się nie dzieje, w tym sprawdzenie komputera. Co to za koszty.

Ponoc wydech koroduje.

To bełkot przeciwników gazu. Wydech koroduje, gniazda zaworów się wypalają, silnik sie rozwala. Urban legend ludzi, którzy nigdy nie mieli gazu, albo mieli gaz w Polonezie i to gaz zakładany w szopie przez pianego Gienia czy innego pianego Józka, lub ludzi sprzedajacych benzyne lub ropę :diabelski_usmiech .

Ponadto co, masz samochód za 0,5 miliona pln, ze aż tak strasznie boisz się cokolwiek przy ni zrobić. Ja mam instalacje STAG4, reduktor i wtryski sparametryzowane na około 200 koni i jest SUPPERRR. Każdy dzień bez gazu, to był dzień stracony. Gaz założyłem do wozu po kilku miesiącach eksploatacji Octavii, choć różne barany gadały, że do silnika o 20 zaworach się nie da, a jak już założą to silnik się natychmiast rozleci. Takie bzdury. Kilkadziesiąt tysięcy przejechałem i jest SUPER.

[Agamek12]

zsolpyw, policz sobie "po mojemu"
15.000km na rok to około 1200-1300km/miesiąc. Jeśli Auto pali Ci około 8l/100km, to miesięcznie kupujesz około 100l benzyny za którą zapłacisz "średniorocznie" około 550-570zł (podkreślam: średniorocznie!). Gdybyś jeździł na gazie, to musiałbyś kupić jakieś 100-110l gazu i jakieś 10l benzyny za około 320-370zł. Czyli na paliwie oszczędziłbyś miesięcznie około 200-250zł (zakładając oczywiście brak jakichkolwiek kosztów dodatkowych związanych z awarią lub problemami spowodowanymi przez instalację) - a to oznacza, że pierwszy rok "amortyzujesz" instalację a dopiero po roku oszczędzasz dwie stówki... Dodatkowo trzeba pamiętać o tym, że w przypadku aut kosztujących przynajmniej kilkanaście tysiecy złotych kupujący raczej szukają takich, w którym LPG moga załozyć sami (te z instalacją często są tańsze od niezagazowanych). Konieczność brania dnia wolnego celem podjechania do warsztatu aby usunąć ewentualną usterkę również jest kosztem właściciela.
Ja sobie zrobiłem taką kalkulację i uznałem, że w moim przypadku na gaz jest jeszcze za wcześnie...
Aha, w żadnym wpadku nie jestem przeciwnikiem gazu - poprostu w moim przypadku montaż instalacji jest niewystarczająco uzasadniony ekonomicznie Choć to się moze zmienić w najbliższym czasie i będę "zmuszony" do kupna jakiegoś łatwo-gazowalnego osiołka i jazdy na LPG...

[Jacho]

zsolpyw Za przegląd płacisz bodajże 150 zł, szybciej padają kable wysokiego napięcia, świece, elementy ruchome wewnątrz silnika też się szybciej zużywają, gaz jest paliwem "suchym".
No i też pamiętaj, że nie możesz mieć żyda w baku bo pływak zdechnie, tak jak to mam w dostawczaku :P Instalacje mamy tylko w felicii 1.3 pickup, ale te auto ma zarabiać na siebie, do zwykłego samochodu nigdy bym gazu nie założył, no chyba, że byłoby to jakieś 1.8T albo VR6 :twisted: :twisted:

[shok]

Napiszę ciekawostkę co do dodatkowych kosztów:
znam jednego właściciela który założył sobie kiedyś gaz. Autem zrobił ok 150 tyś.km na gazie, w aucie wymienił :2 razy świece i raz przewody przez ten okres ( 2x tłumiki )
Poza regulacją po 1000km auto nigdy nie było na regulacji ani nigdy nie miało wymienianych filtrów gazu itd...tankowany był tylko tam gdzie było najtaniej.
Auto gość sprzedał następny właściciel pokonuje kilometry i ani mu w głowie regulacje czy inne cuda :lol:

[kurczak1985]

zsolpyw Za przegląd płacisz bodajże 150 zł, szybciej padają kable wysokiego napięcia, świece, elementy ruchome wewnątrz silnika też się szybciej zużywają, gaz jest paliwem "suchym".
No i też pamiętaj, że nie możesz mieć żyda w baku bo pływak zdechnie, tak jak to mam w dostawczaku :P Instalacje mamy tylko w felicii 1.3 pickup, ale te auto ma zarabiać na siebie, do zwykłego samochodu nigdy bym gazu nie założył, no chyba, że byłoby to jakieś 1.8T albo VR6 :twisted: :twisted:

Elementy, ktore wyminiles wymienia sie raz na kilkadziesiat tys km, a ich koszt to roznica kilku tankowan do pelna... :wink: Koszt przegladu jest o 50zl wyzszy, bo jak nie masz lpg to chyba nie jest darmowy :?: :wink:
Glupota jest jezdzic na rezerwie benzyny majac LPG, bo rzeczywiscie pompa paliwa dostaje w dupe :|

Nie rozumiem Twojego ostatniego zdania - do felicji lpg tak, do zwyklego auta lpg nie, a do fajnego mocnego motorku lpg tak :?: :lol:

Kurde ludziska czego Wy sie boicie z tym LPG :?: :roll:
Dobry warsztat, dobra instalacja, regularny serwis (to akurat niezaleznie jakie paliwo tankujemy) i to musi dzialac i jezdzic :!:

[Jacho]

kurczak1985, Chodziło mi o to, że gaz ładować do samochodu wtedy, gdy autem robisz spore przebiegi, tak jak. np dostawczy, albo do silnika który dużo pali.

[lu5asz]

Ja swoim zrobilem juz ponad 100tys.(od zalozenia gazu) i poza regulacja na poczatku,wymiana swiec i wymiana filtrow na przegladach nic nie robilem.Acha,wymienilem uklad wydechowy caly,bo koncowy tlumik zaczal sie sypac.Moze od starosci,byc moze od gazu...nie wiem Jak tylko sie dowiedzialem,ze bede pokonywal wiele kilometrow od razu zdecydowalem sie na lpg.Tankuje na kazdej stacji,raz byl problem po zatankowaniu na Orlenie,oszczednosci duze i to tak naprawde przemawia za jazda tym paliwem.