taaaa, a Panowie mi gdzie zwiali chyba na tej drodze powrotnej ? :P
Tylne zawieszenie skrzypi.
Zwiń
X
-
Dokładnie ! U mnie też to były zaczepy kanapy ale z prawej strony. Słychać najbardziej przy skrętach i wtedy gdy nadwozie się lekko przechyla - naprężenia powodują delikatne odkształcanie się "budy" i skrzypionko - strasznie irytujące to było...ale oklejenie "uszu" wyleczyło sprawę !Wałcz - Poznań -Wrocław - miasta partnerskie :-)
Komentarz
-
-
paf, bingo z tym oklejeniem :. Dzisiaj to zrobiłem jest git . Im chłodniej na dworze tym bardziej trzeszczało . Nosiłem się z zamiarem rozebrania tylnych lewych drzwi bo odgłosy dochodziły z tych rejonów.O I złota w kombi 1.6 BFQ - od tego Tu się zaczęło
KIA Carens 2.0 CRDI - przerwa na kawę ....
O III czarna liftback - reaktywacja
Komentarz
-
-
Panowie,
ale mi naprawdę skrzypi :cry:
Pierwszy raz zuwazylem przy podnoszeniu na lewarek.
Teraz zauważyłem przy ruszaniu i hamowaniu w przód a szczególnie w tył.
Czy to objaw usterki, czy taka uroda ?
Z powertapem też spróbuję, ale hałas wydaje się być zbyt intensywny jak na zaczepy foteli.
Komentarz
-
-
Podepne sie do tematu...
U mnie nadszedł czas żeby się zabrać za zawieszenie. Już jest tragicznie. Skrzypi, zgrzyta, chrobocze, puka na dziurach - normalnie rozlazłe to jest i głośne że wstyd. Jakieś nierówności na drodze i dziury - zawieszenie puka a nie tłumi. Jak jadę przez leżącego policjanta to jak byjnie autem to skrzypi - przód i tył chyba.
Jak jadę i skręcam na łuku przy około 60 km/h i bujnie autem to chrobocze wręcz coś a nie skrzypi. Jak hamuję to trzęsie kierownicą... Masakra normalnie. Czekają mnie wydatki i to spore - . Tył też nie za ciekawie - coś mi sie wydaje że w Austrii to auto a na pewno zawieszenie miało raj na ziemi - tam dziurki nie uświadczyło nawet na wiejskich drogach - wszędzie równo, gładko - a przyjechało do polski to zgłupiało najwidoczniej - dziura na dziurze i poszło po kolei aż jest tak jak jest. Odnosze wrażenie że to się nagle stało - nie było coraz gorzej tylko w ciągu nie wiem - może miesiąca z zawieszenia zrobiła siękupa złomu - przedtem nic się nie tłukło, ine pukało a teraz to zawieszenie strasznie głośno pracuję :shock:
Co według Was jest do zrobienia (wiem że ciśnie się na język - WSZYSTKO 8) ) ale po kolei :|Samochód też ma duszę...
Komentarz
-
Komentarz