ładowanie akumulatora
Zwiń
X
-
ładowanie akumulatora
Mam mały dylemat. Zakupiłem elektroniczny prostownik do ładowania akumulatorów który był reklamowany że przy jego użyciu nie trzeba odłączać instalacji samochodu od akumulatora. Głównie chodzi o sporadyczne doładowanie.
Czy tak jest prawidłowo?
Czy jest to bezpieczne?
Jeżeli nie to czemu to bardziej ma zaszkodzić, prostownikowi czy samochodowi?pozdrawiam Pakoś - teraz 147KM/328Nm
-
-
Re: ładowanie akumulatora
Zamieszczone przez pacocasesMam mały dylemat. Zakupiłem elektroniczny prostownik do ładowania akumulatorów który był reklamowany że przy jego użyciu nie trzeba odłączać instalacji samochodu od akumulatora. Głównie chodzi o sporadyczne doładowanie.
Czy tak jest prawidłowo?
Czy jest to bezpieczne?
Jeżeli nie to czemu to bardziej ma zaszkodzić, prostownikowi czy samochodowi?
2 prostowniki i tak
ten z lidla automat impulsowy nie przekracza 14.6V kkmcowej fazie ten i jemu podobne sa OK. to sa konstrukcyjne podroby drozszych za ok 300-400 pln koncepcji opakowanych w marke.
inny. czarny. stary. polski. dojezdzal do 15V. aku nie gazowal jeszcze. wszystko ok.
moja rada unikaj podlaczania tanich niemikroprocesorowych bo w koncowej fazie napiecie skacze do 18V i tu moze byc klopot.
Mikroprocesorowe pilnuja pradu i napiecia wenwlasciwy sposob i tu moim zdaniem nie ma zagrozenia. Daja tez prad podtrzymujacy i kondycjonujacy.
Komentarz
-
-
Re: ładowanie akumulatora
Zamieszczone przez pacocasesMam mały dylemat. Zakupiłem elektroniczny prostownik do ładowania akumulatorów który był reklamowany że przy jego użyciu nie trzeba odłączać instalacji samochodu od akumulatora. Głównie chodzi o sporadyczne doładowanie.
Czy tak jest prawidłowo?
Czy jest to bezpieczne?
Jeżeli nie to czemu to bardziej ma zaszkodzić, prostownikowi czy samochodowi?Pozdrawiam
Northeusz
Komentarz
-
-
Re: ładowanie akumulatora
Można podłączyć bez wyciągania akumulatura. Obecnie duża część prostowników mikroprocesorowych posiada również końcówki oczkowe (oprócz "żabek") do podłączenia na stałe do aku i później do oczek podpina się prostownik (rozwiązanie szybkie i łatwe w użyciu). W takich prostownikach masz prąd malejący w miarę ładowania, do małego prądu podtrzymującego pod koniec procesu.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez kazek103Ciekawy patent z tym ładowaniem poprzez gniazdo zapalniczki. Czy instalacja wytrzyma jeśli podepnę prostownik w gniazdo w bagażniku.
Komentarz
-
-
■ Z gniazda elektrycznego 12 V można zasilać wyłącznie dopuszczone odbiorniki o
łącznej mocy do 120 W.
To znaczy że max. prąd jaki wtedy płynie to 10A. Z tego wynika że można podłączyć w to gniazdo prostownik (np. ten z Lidla) ponieważ max. prąd ładowania jaki można z niego wycisnąć to 3,8A.
Jednak nie chciałbym pozostawić prostownika pod napięciem w bagażniku lub w kabinie auta.
Jednak klasyczne podłączenie prostownika do akumulatora łączy się z pozostawieniem otwartej pokrywy silnika. Ciekawe co na to autoalarm w momencie wciśnięcia przycisku w kluczyku który go aktywuje :?:pozdrawiam Pakoś - teraz 147KM/328Nm
Komentarz
-
-
pacocases, myślę że Twoje obawy pozostawienia prostownika mikroprocesorowego, podłączonego wewnątrz auta są lekko przesadzone. Prostownik ten nagrzewa się w minimalnym stopniu, w przypadku odłączenia obciążenia na wyjściu (lub zwarciu klem), momentalnie się wyłącza. Co do otwartej pokrywy silnika, również widziałbym sens przy zastosowaniu klasycznego, transformatorowego prostownika, przy którym masz szansę wywołać efekt gazowania akumulatora, przy prostowniku z Lidla nie masz na to szans. Aby uzbroić alarm przy otwartej klapie silnika, musisz wcisnąć element zamka do środka.
Komentarz
-
-
Podziwiam odwagę, a może niewiedzę tych, co podłączają prostownik do nie odłączonego akumulatora od instalacji samochodu. Odłączenie akumulatora, to tylko poluzowanie jednej nakrętki i zdjęcie klemy, i mamy całkowitą pewność że nic się nie stanie w czasie ładowania.
Piszę o tym, bo zawodowo zajmuję się naprawami wszelkiego typu elektroniki. Nigdy nie należy ufać temu, co pisze w instrukcji obsługi takiego prostownika z elektroniczną regulacją. Elektronika może w każdej chwili ulec uszkodzeniu, i mamy zbyt duże pulsujące napięcie na urządzeniach elektronicznych samochodu, i gotowe uszkodzenie elektroniki w samochodzie.
Akumulator, to olbrzymia "bezwładność", i zawsze wytryma wszelkiego typu awarie lub złe nastawy prostownika, ale ta bezwładność nie jest na tyle duża aby ustrzec dość czułą elektronikę samochodu.
Komentarz
-
-
Marian 2, oczywiście masz rację. Wiem również, że się na tym znasz dużo lepiej ode mnie (czytałem Twoje modyfikacje). Nie wiem natomiast, jak często miałeś okazję adaptować niektóre z modułów we współczesnych autach, po odpięciu od nich zasilania (np. elektryczne szyby, niektóre ze sterowników instalacji gazowych, czujnik skrętu, w wypadku niefabrycznych radioodbiorników - podanie kodu, itp.), wiem że w perspektywie popalenia elektroniki w aucie to może nieduże niedogodności, ja jednak nadal będę ładował podłączony akumulator.
Komentarz
-
-
Panowie kuzyn miał porche nówkę sztukę z salonu , a w niej sporo elektroniki min. gps .
Jeździł tylko latem na zimę gdy odstawił do garażu po jakimś czasie włączył się alarm spowodowany spadkiem (rozładowanym akumulatorem) napięcia. Zwrócił się do dealera gdzie nabył samochód zgłaszając problem , a ci przysłali taki mały prostownik z podpięciem właśnie przez gniazdo zapalniczki generujący prąd podtrzymujący.
Tak jak kolega pisze po odpięciu klemy trzeba by podłączać pod komputer diagnostyczny żeby uruchomić silnik.
Komentarz
-
-
demmsi, BOSCH C3 http://allegro.pl/bosch-prostownik-l...646130244.html
Jest bardzo dobra. Dobrze rozpoznaje typ akumulatora i co mu potrzeba do naładowania. Automatycznie przechodzi w stan podtrzymania.
Ja osobiście posiadam Bosch C7 12/24V, ale jest droższa.Oblicz ile więcej pali Twój samochód przez włączone światła w dzień:
http://dadrl.pl/bin/KosztySwiatelMijania.zip
Jacy ustawodawcy takie prawo. Jakie prawo taki kraj. Jaki kraj takie w nim życie...
Komentarz
-
-
Jak jz wspomnialem polecam prostowniki sterowane mikroprocesorem.
wklejam opis dzialania takiego prostownika, ktory pasuje do ogromnej wiekszosci i jest dowod ze nie trzeba odlaczac aku od instalacji:
OPIS DZIAŁANIA PROSTOWNIKA Z MIKROPROCESOREM
Prostownik ze sterownikiem mikroprocesorowym nowej generacji.
Prostowniki ze sterownikiem mikroprocesorowym, zaliczane do grupy prostowników inteligentnych ( "smart" ), stanowią
najnowszą i najnowocześniejszą linię prostowników produkcji naszej firmy. Przeznaczone są one do szybkiego, bezpiecznego i
precyzyjnego ładowania akumulatorów ołowiowych zarówno standardowych, jak i bezobsługowych wapniowych i żelowych,
wykonanych w technologii AGM, VRLA itp.
Dzięki zastosowaniu sterownika mikroprocesorowego wraz z unikatowym, oryginalnym programem ładowania akumulatora
uzyskano szereg właściwości eksploatacyjnych dotychczas zupełnie nieosiągalnych w prostownikach tradycyjnych,
standardowych, bez "elektroniki" m. in.:
Uwaga: parametry podano dla akumulatorów 12 V, dla akumulatorów 24 V - należy je pomnożyć przez 2.
1.- możliwość bezpiecznego ładowania akumulatora bez konieczności jego odłączania od instalacji elektrycznej
samochodu, dzięki następującym rozwiązaniom:
- po wykryciu akumulatora prostownik włącza ładowanie z opóźnieniem 3 sekund,
- stabilizacji napięcia ładowania na wartości albo 15.8 albo 14.5 V - wybierane przełącznikiem,
- odłączenie prostownika może nastąpić przy zgaszonej diodzie "Ładowanie" lub tradycyjnie poprzez odłączenie
prostownika od sieci 230 V, w obu przypadkach nie występują przepięcia, najbardziej groźne zjawisko dla instalacji elektrycznej
samochodu,
2. możliwość ładowania wszystkich typów akumulatorów, rodzaj akumulatora wybiera się przełącznikiem "Ca/Gel" (dotyczy
prostowników z serii MTM)
- poz. Ca - akumulatory wapniowe Ca, otwarte ( z koreczkami ), standardowe,
- poz. Gel - akumulatory żelowe Gel, AGM, VRLA, zamknięte ( bez koreczków ), bezobsługowe, tryb pracy buforowej.
Ten sam przełącznik służy jednocześnie do przełączania trybu pracy ładowanie szybkie ( "Cyclic" ) i ładowanie
podtrzymujące ( "Standby" ).
3. - stabilizację napięcia ładowania:
poz. Ca - 15.8 V, tylko ta wartość zabezpiecza akumulatory przed zjawiskiem zasiarczenia cel,
poz. Gel - 14.5 V, zabezpiecza akumulatory żelowe przed utratą pojemności ( zamianą elektrolitu w wodę ),
ponadto cecha ta pozwala na ładowanie akumulatorów o mniejszej pojemności prostownikiem przeznaczonym nominalnie
dla akumulatorów o większej pojemności, poprzez automatyczne ograniczenie aktualnej wartości prądu ładowania z chwilą
wykrycia faktu osiągnięcia napięcia stabilizacji, oraz uniezależnia parametry ładowania od zmian wartości napięcia sieci
energetycznej 230 V,
4.- stabilizację prądu ładowania: sterownik ogranicza prąd ładowania do wartości ustawionej fabrycznie, zgodnie z
deklarowanymi parametrami prostownika, co pozwala na bezpieczne ładowanie akumulatorów o pojemności większej od
optymalnej dla danego typu prostownika, przy czym należy liczyć się jedynie z wydłużeniem czasu ładowania,
5. - jednokrotną fazę gazowania akumulatora w celu wymieszania się elektrolitu, co powoduje znaczne przedłużenie
żywotności akumulatora poprzez wyeliminowanie zjawiska parowania wody destylowanej ( w poz. Gel. - gazowanie
wyeliminowano całkowicie ), przy czym fakt wykonania fazy gazowania jest pamiętany ( do chwili odłączenia krokodylków ) i
przy pracy buforowej nie jest powtarzany,
6. - soft-start prądu ładowania, czyli stopniowe narastanie prądu ładowania, co przy bardzo rozładowanych akumulatorach
zabezpiecza przed wypadaniem warstwy czynnej pasty ołowiowej z kratek,
7. - automatyczne odsiarczanie akumulatora, zastosowany sposób ładowania - ładowanie pulsacyjne - powoduje
automatyczne odsiarczanie płytek ogniw, zwłaszcza w zakresie niskich ( od 3 do 10.5 V ) napięć akumulatora,
8.- automatyczne odłączanie ładowania po wykryciu rzeczywistego stanu końca ładowania, czyli wówczas, kiedy napięcie
na akumulatorze w ostatniej sekundzie przerwy w ładowaniu wynosi co najmniej 13.8 V,
9.- ponowne włączenie ładowania, po wykryciu spadku napięcia na ładowanym akumulatorze do wartości 13.6 V,
10.- automatyczną regulację prądu ładowania podczas stabilizacji napięcia akumulatora, sterownik zmniejsza prąd
ładowania tak, aby nie przekroczyć stabilizowanej wartości napięcia, 15.8 V ( "Ca") albo 14.5 V ( "Gel"),
11.- zabezpieczenie termiczne 3-progowe 2 - punktowe: tyrystory i transformator sieciowy,
12.- wymuszone chłodzenie prostownika poprzez zastosowanie wentylatora, co pozwala na zwiększenie maksymalnej
wartości prądu ładowania a tym samym skrócenie czasu ładowania akumulatora, (nie dotyczy prostownika MTM 12-8)
13.- odporność na zwarcia krokodylków i zamianę polaryzacji - prostownik "nie iskrzy" przy zwieraniu krokodylków,
14.- realizację pracy buforowej - nie trzeba odłączać prostownika od akumulatora bezpośrednio po zakończeniu ładowania
( prostownik podłączony do akumulatora stale mierzy napięcie na jego zaciskach i automatycznie wyłącza a po stwierdzeniu
spadku napięcia ponownie włącza proces ładowania ),
15.- prostotę obsługi oraz czytelną sygnalizację stanu pracy prostownika - misją firmy jest maksymalne
zautomatyzowanie procesu ładowania akumulatorów. Uważamy, na podstawie wieloletnich doświadczeń, zarówno własnych i
naszych klientów, jak i sprzedawców i producentów akumulatorów, że ingerencja użytkownika w proces ładowania
akumulatorów jest, w większości przypadków, szkodliwa dla trwałości nowoczesnych akumulatorów, zwłaszcza wapniowych i
żelowych. Z tego względu z zasady nie produkujemy prostowników wyposażonych w jakiekolwiek potencjometry i przełączniki.
Komentarz
-
-
Odgrzeję trochę kotleta, gdyż jestem akurat w temacie. Widzę, że wszyscy polecają prostowniki mikroprocesorowe.
Posiadam CTEK 5.0, za który do tanich nie należy, jednak nie jestem z niego w pełni zadowolony. Problem w tymże nigdy nie łąduje akumulatora do 100%. Zawsze jakieś 75-80 % pojemności. Po pełnym naładowaniu aku padał po ok 10 dniach. Gdy użyłem zwykłego prostownika aku wytrzymywał ponad 3 tygodnie (zaznaczam że autko nie jeździ w okresie zimowym gdyż mam drugie do jazdy na co dzień).
Nie wiem dlaczego tak jest. Próbowałem na kilku innych autach i efekt był podobny.
Drugim minusem jest, że jeśli aku padnie to ten prostownik go nie postawi na nogi. Trzeba podpiąć zwykły i podładować. Dopiero wtedy można podpiąć CTEKa i łądować.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez SubaruNie wiem dlaczego tak jest. Próbowałem na kilku innych autach i efekt był podobny.
Komentarz
-
-
Otóż mam też cteka i:
1. Ładuje od 2volt czyli trupa postawi. To że miga zielona dioda to tylko wprowadza w błąd pomruga i zacznie ładować. Ładuje wówczas bardzo małym prądem aż do pełna
2. nigdy nie udało mi się naładować akumulatora do pełna to znaczy do Ósmej diody. Ale nie Oznacza To
zE pozostaje on nie doładowany
uzupełnij wodę i zrób recond kilka razy ale nie pod rząd i będzie smigal
BTW. Coś mocno zjada prąd na postoju a aku może mieć już małą pojemność
Alternator em nie naladujesz aku prawidłowo. Musi być wyższe napięcie, a pamiętaj ze odbiorniki w aucie obniżają napięcie instalacji plus latem regulator napięcia wprowadza korektę in minus
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez pedrosuzupełnij wodę
Zamieszczone przez pedrosAlternator em nie naladujesz aku prawidłowo
Zamieszczone przez pedrosMusi być wyższe napięcie
Zamieszczone przez pedrosplus latem regulator napięcia wprowadza korektę in minus
Komentarz
-
-
Lesiu34, to nie do Ciebie w sumie pisałem lecz doSubaru,
Do n a ładowania musi być wyższe napięcie niż 13,5 13,8 optymalnie 14,4 temperaturze ok 20 stopni Celsjusza.
Futura jest dość wymagającym akumulatorem i tam trzeba trzymać rygor nie przekraczania bodajże 14,7 V.
Co do korekty in minus to regulatory napięcia w VAG grupie podaje niższe napięcie podczas wyższych temperatur a zimą podbija nieznacznie i jest to celowe działanie oszczędzając właśnie akumulator uwzględniając opór wew wzgl temperatury..
Swoją drogą pamiętam czasy dobrych prostowników gdzie można było przeczołgać aku na granicy gazowania regulują prąd i napięcie jednocześnie. Dzisiejsze akumulatory szybciej kończą się kiedy gazuja podczas ładowania i piszę o obsługowych.
Komentarz
-
-
pedros, Dioda oznacza tryb pracy prostownika a nie poziom naładowania. Ósma dioda oznacza tryb podtrzymywania i zapala się po tygodniu łądowania (według instrukcji)
Jeśli twój CTEK ładuje do pełna, to odłącz go i podłącz w jego miejsce zwykły prostownik z amperomierzem (albo daj miernik w szereg) i zobaczysz jaki będzie pobór prądu (ok 4A).
Komentarz
-
Komentarz