[O2] Konserwacja podwozia i nadkoli

[matejrysio]

Prekompilator,

[sparrov]

[O2] Konserwacja podwozia i nadkoli

Mam O II FL. Dziś wchodziłem pod auto, żeby zobaczyć czy coś trzeba konserwować przed zimą. Z przodu nic nie było do zrobienia.

Na progach od spodu miałem ubytki w fabrycznym zabezpieczeniu, więc uzupełniłem je bitexem. Dalej widziałem osłony plastikowe. Pytanie, czy warto zaglądać pod te osłony, czy nie ma to sensu? Czy pod osłonami auto jest fabrycznie zakonserwowane. Mam rdzę na progu, więc trochę jestem uczulony na tematy rudej :/

Drogie pytanie dotyczy nadkoli. Jak zakładałem chlapacze, ku mojemu zdziwieniu przywitało mnie błoto i liście. Masa była mokra i zgnita, a był środek lata i upały. Pytanie, czy warto ściągać te nadkola, by oczyścić je z syfu? A może je jakoś zakonserwować od środka?

[Sebastian_M26]

Jak masz chęć to jak najbardziej polecam wyczyszczenie nadkoli.
Tylko nie stosuj żadnych biteksów, na oczyszczoną powierzchnię nakładasz 2 razy w odstepach paru godzinnych Tectyl ML w spayu od Valvoline. Na blachy osłonięte np. nadkolami, osłonami , Tectyl ML w 2 warstwach, wystarczy na min. 5 lat. Na odsłoniętych miejscach po 12 godzinach nakładasz Tectyl Bodysafe w 2 warstwach w odstepach kilku godzinnych.
Są to cenione środki używane przy zabezpieczaniu profili aut zabytkowych, gdzie środki te muszą działać.
Próg polecam zacząć od zabezpieczenia drogim środkiem Fertan lub tańszym polskim Cortain F.