drgania przy 50kph

[darek93]

bezduszny, nie no to nie ma o czym mowic skoro ty jak pisowiec sie zachowujesz!!!
ee szkoda gadac

bezduszny a może zachowaj sie jak rasowy PO-wiec...zasłoń sie 30-stoma prawnikami....wtedy będą wszyscy zadowoleni :szeroki_usmiech :lol:

[Bareq]

drgania przy 50kph

w drodze powrotnej z irlandii (w sumie 4200km) zaczelo sie dziac cos dziwnego, przy ok 50 km/h przod samochodu drga a kierownica wykonuje ruchy prawo/lewo. Na zaden kraweznik nie najechalem, sprawdzilem naciag srub. Czy to kwestia opon (sa stare i ogolnie do d...) czy tez moze zgubilem ciezarek wywazajacy? bo mam nadzieje ze to nic powazniejszego nie jest ale wole spytac na forum zanim wydam pieniadze u fachury


Pozdrawiam
Bareq

[desmo]

możliwe że odpadł ciężarek z felgi , spotkałem się już z tym,a opony może masz gdzieś popękane druty i zrobił się bąbel :?

[eR_]

a moze masz uszkodzona oslone przegubu, brud sie dostal - wtedy poszarpuje

[Sigma_74]

jeden i drugi moze miec rację, ale czy te drgania sa tylko przy pręstkości 50 km/h czy jak przyspieszasz to też są..?

[-Piotr-]

Miałem kiedys taki przypadek, że włąśnie trzęsło przy 50-55 km/h ale dodatkowo drgania przenosiły sie na podwozie jakby się trząsł cały samochód. Przyczyną była skrzywiona jedna z półosi napędowych. Tu sprawa się tyczy samej kierownicy więc również obstawiam same tylko opony i to bardziej z racji ich wieku niż wyważenia. Ropi się powoli z opony jajo.

[Bareq]

Trzesie tylko przy 40-50 ale wtedy to caly przod chodzi az ciezko wytrzymac, powyzej tej predkosci drgania robia sie mniejsze, juz tylko kierownica "chodzi". Teraz sobie przypomnialem ze te opony nie sa jednak wcale takie stare. No tak czy siak jutro czy pojutrze zmienie kapcie na zimowki na stalowych felgach. Oby pomoglo

[tompol]

Może felga krzywa? Jakaś dziura? Niekoniecznie musi to być od razu krawężnik.

[bezduszny]

Raczej odpadł cieżarek z felgi...

[DGW]

Może felga krzywa? Jakaś dziura? Niekoniecznie musi to być od razu krawężnik.

Stawiam właśnie na to 8)

Raczej odpadł cieżarek z felgi...

raczej na pewno nie jest to wina ciężarka, przy 40-50km/h na bank nie ciężarek :P

[Bareq]

no zobaczymy dzisiaj wymienie obrecze i opony na zimowki i sobie obejrze felgi i opony na ktorych jezdze obecnie , mam nadzieje ze to tylko opona bo aluski jeszcze roku nie maja :| z reszta dziwne mi sie wydaje zeby sie tak sama z siebie miala skrzywic

[ Dodano: Sob 18 Lis, 06 03:15 ]
Edit - ok opony wymienione, felgi tez i wszystko ustalo. O alufelgi bede sie martwil latem. Teraz tylko mi sie z innej beczki nasuwa pytanie bo wyslalem dziouche po nowe opony do hurtowni a sie okazuje ze one sa z 2004 roku. Czy to aby nie za stare? isc reklamowac? i jeszcze gnoje nie dali gwarancji :evil: