Witajcie
z pewnością wielu z Was słyszało o możliwości doważania kół na samochodzie. Takie usługi oferuje m.in. www.autobalans.pl przy niektórych stacjach Shell.
Polega to na podniesieniu samochodu (a właściwie uniesieniu doważanego koła) i rozpędzeniu koła do znacznej prędkości (ok. 140 km/h). W międzyczasie jakiś tam czujnik bada wibracje i na tej podstawie można koło doważyć (mniejsza z tym jak to działa).
Zastanawia mnie natomiast jedna rzecz - czy takie szybkie kręcenie kołem podniesionym może mieć negatywny wpływ na:
- mechanizm różnicowy
- automatyczną skrzynię (DSG)
?
Człowiek obsługujący te urządzenia twierdzi, że nic tym rzeczom nie szkodzi.
Co Wy na to?
hubik, Ale powiedz mi po co dowazac. Nie widze zadnego sensu. Jesli kolo jest dobrze wywazone, a opona nowa jak ma to miejsce jak sadze w Twoim wypadku, to nie piętrzył bym sobie problemów. W maluchach kol sie nie wywazalo i tez dalo sie jezdzic :twisted: Tylko w DSG jak bedziesz chcial cos takiego robic, to trzeba to robic na N, bo inaczej to nie ma takiej opcji.
A sam montaz kola, to bierze sie szczotke druciana, czysci piaste z syfu, dokreca kluczem dynamometrycznym i jezdzi
hubik, jak chcesz sobie hiper-super wywazyc kolka i przy okazji je zdiagnozowac (ostrzegam, diagnoza moze wypasc niekorzystnie) to jedze na ul. Cynamonowa 1 (rog Ciszewskiego) i tam popros o wywazenie z optymalizacja na Hunterze (taka maszyna). Takie dowazanie jak serwuja na Shellu ma sens, jak masz ostro niewywazone cos poza kolami (tarcze, polosie itp. itd.), a to raczej rzadkosc. Poza tym po takim dowazaniu, trzeba pamietac jak kolo bylo dokrecone - nie mozesz zdjac kola i zalozyc jak popadnie tylko potem ta sama dziurka w te sama dziurka i przykrecona te sama srubka, a zamiana kol przod<->tyl nie wchodzi w gre. Generalnie po taki dowazaniu, masz wywazony caly uklad napedowy, ale poszczegolne jego elementy sa "rozwazone".
ja niestety za kazdym razie w skodzinie muszę na aucie wyważać - mimo iż mam idealnie wywazone koła to drgania (lekkie) pojawiaja się po przekroczeniu 130km/h, po doważeniu znikają całkowicie. 20zł za jedno koło robie zawsze w Mikołowie.
pozdr
zefirstorm , na stalowych kołach ??? piotr t ma całkowita rację , jak sie ma problemy z wyważeniem , szczególnie na alu , to hunter jest bardzo pomocny. niestety nie mam takiej maszyny , koszt około 50 tyś , ale zazwyczaj /85% przypadków/ wystarczy optymalizacja na dobrej wyważarce
zefirstorm , na stalowych kołach ??? piotr t ma całkowita rację , jak sie ma problemy z wyważeniem , szczególnie na alu , to hunter jest bardzo pomocny. niestety nie mam takiej maszyny , koszt około 50 tyś , ale zazwyczaj /85% przypadków/ wystarczy optymalizacja na dobrej wyważarce
u mnie ten objaw występuje na obu kompletach alufelg...
moze faktycznie rozejżę się za takim sprzętem w okolicy...
pozdr
zefirstorm ponoc Huntery (ten model) w Polsce sa tylko dwa jeden w W-wie, a drugi w jakims centrum szkolenia Toyoty - tak slyszalem w warsztacie, na ile to prawda to nie wiem.
właśnie to robi hunter , test , podczas wyważania można do opony docisnąć walec i w ten sposób opona zachowuje sie jak podczas jazdy , nastepnie maszyna znajduje punkty na oponie w których jest ona uszkodzona ewentuqlnie ma duże bicie , to samo robi z felgą i zgrywa te punkty ze sobą przy okazji pokazuje klientowi wszystkie te bicia w formie wykresów /które sa i tak czarna magią dla laika :szeroki_usmiech , nawet ja nie usiłuję sie w to wgłebiać ,/ tak jak pisałem wcześniej hunter jest pomocny przy naprawde niewielu przypadkach , trzeba mieć uszkodzoną opone w miarę nową żeby sie z tym zabawiac ale wszytko jest dla klienta i jeżeli ten chce zapłacić ..... . nie prawda ze są tylko 2 huntery w Polsce , mój kolega ma i nie jest z warszawki a podejrzewam że są jeszcze gdzieś chociaż maszyna jest piekielnie droga a u nas niema za wiele autostrad gdzie można pośmigać z naprawdę duzymi predkościami a ta maszyna służy głównie do diagnozy szybkich bryczek. reasumując , jak masz kłopoty z wywazeniem kół i byłeś już w paru zakładach bezowocnie / oczywiście tam gdzie mają dobre wyważarki i ludzi którzy umieją je właściwie obsługiwać , bo to dość ważne :roll: / to poszukajsobie jakiegoś huntera w okolicy , powinien pomóc , ale czasami trzeba zacząć od najprostszych rzeczy takich jak oczyszczenie piast , felg alu w miejscach styku z piastą , dobrych pierścieni centrujących... , zefi , może zacznij właśnieod tego a potem zabierz się do optymalizacji kół bo to trochę dziwne że bije Ci na obydwu kompletach
Szukam jakiegos miejsca w Bydgoszczy ewentualnie Toruniu lub Włocławku, moze byc jeszcze Poznan gdzie mozna czegos takiego dokonac.
"Szlag" mnie jasny trafia bo znowu wywazylem kola i mam ciagle klopot z tylnym ktoryms kolem. Wiec tyle co sobie poczytalem opinie osob ktore skorzystaly z DOWAZANIA KOL NA SAMOCHODZIE byli bardzo zadowoleni.
Szukam jakiegos miejsca w Bydgoszczy ewentualnie Toruniu lub Włocławku, moze byc jeszcze Poznan gdzie mozna czegos takiego dokonac.
"Szlag" mnie jasny trafia bo znowu wywazylem kola i mam ciagle klopot z tylnym ktoryms kolem. Wiec tyle co sobie poczytalem opinie osob ktore skorzystaly z DOWAZANIA KOL NA SAMOCHODZIE byli bardzo zadowoleni.
Podpowiedzcie prosze gdzie to mozna zrobic.
Też próbowałem coś znaleźć, ale chyba usługa "umarła".
Shell już nie podaje listy stacji z tą usługą, kiedyś (teoretycznie?) robili to w Toruniu na stacji przy placu Armii Krajowej (zjazd z mostu drogowego na Podgórzu), ale chyba już tego nie oferują ...
Polecam serwis opon ARA w Toruniu, ul. Batorego - mają bardzo dobrą wyważarkę i dobrych fachowców, korzystam od lat i nigdy się nie sparzyłem. Jak opona nie daje się wyważyć małą ilością odważników, to robią tzw. optymalizację. Jeśli to nie pomoże, to znaczy, że albo felga albo opona nie nadaje się do eksploatacji.
W Krakowie kiedyś doważali koła na Shellu przy Bratysławskiej . Korzystałem z tej uslugi i rzeczywiście doważanie zupełnie eliminowało drgania kierownicy .
Obecnie jeżdżę do serwisu Harp gdzie mają wyważarkę Huntera z testem drogowym . Efekt wyważenia jest porównywalny .
Antyfotoradar Valentine1
Harry II Classic+Sirio ML145
Pamiętajcie, że to doważenie na samochodzie działa do pierwszego zdjęcia koła. jak zdejmie się koło i założy w innej pozycji względem piasty, to to całe doważanie szlag trafia.
Pamiętajcie, że to doważenie na samochodzie działa do pierwszego zdjęcia koła. jak zdejmie się koło i założy w innej pozycji względem piasty, to to całe doważanie szlag trafia.
To prawda, ale to jest drobnostka. Mam tak wyważone koła. Mechanik zaznacza flamastrem/kredą/farbą/smarem - co ma pod ręką - położenie koła i piasty i zakłada tak samo.
Komentarz