pompa wodna + pasek rozrzadu

[radekgsxr]

u mnie rolka składała się z 2 znitowanych połówek metalu, więc problemu nie było...

[jabiqq]

pompa wodna + pasek rozrzadu

Witam,

Niedawno kupilem octavie ze 117kkm na liczniku, zaraz po tym wymienilem pasek rozrzadu i kazalem przeczyscic uklad chlodzenia i wlac nowy plyn do chlodnicy, jako ze poprzedniego zostalo bardzo niewiele. Niestety jestem nowy w temacie i nie wiedzialem, ze wypadalo wymienic jednoczesnie pompe wody. Okazuje sie ze serwis nie sprawdzil czy instalacja nie przecieka (a plynu bardzo szybko ubywa) i nie poinformowal mnie, ze nalezy pompe wymienic, do tego zlamali pokrywe paska rozrzadu (czekam na zalozenie).. W zwiazku z tym mam pytanie, czy jesli pompa wody przecieka i chlodziwo mialo kontakt z niezabiezpieczonym paskiem rozrzadu, to cala poprzednia robota poszla na marne i wypada wymienic pompe i znowu pasek? Dodam jeszcze ze od wymiany paska minelo 2000 km i dolewalem wode ze 3 razy i caly czas chlupocze tylko na dnie.

Pozdrawiam - zalamany angielskimi mechanikami,
Wiktor

[Sigma_74]

skoro pasek masz nowy to tylko kwestia zdjęcia paska założenia pompy i załozenie paska ponownie.
piszesz o pasku i pompie .. a rolki i napinacze wymieniłeś. .?
nie musisz ale pompezaqwsze siewymienia przy wymianie rozrządu .

[raadek_71]

Już nie jeden raz tu się wypowiadałem na temat wymiany łącznej rozrządu i pompy. Ponownie piszę: wymieniajcie pompe wody dopiero po 180 kkm. Wcześniejsza wymiana to zbyteczna asekuracja i nabijanie kasy serwisowi. Oczywiście bywają indywidualne awarie i wtedy trzeba pompę wymienić wcześniej, ale w takim przyapdku niesprawność pompy można wcześniej zdiagnozować.... m.in. obserwując temperaturę wody i poziom płynu w zbiorniku.

[Sigma_74]

wymieniajcie pompe wody dopiero po 180 kkm

buhahahha
kolego skąd się wziołes, pracujesz w sewisie skody czy po prostu masz zakład naprawczy.
rozbawiłeś mnie, ale wybaczam niewiedza bywa kosztowana, poza tym sukces siatkarzy , wybaczam pisanie bzdur.
poczytaj co pisza ludzie którzy nie wymienili pompy, poza tym pompa sie układa do wszystkiego i jak ruszysz to wszystko w 99% będzie po jakimś czasie ciekła, i nie pisz bzdur bo az w oczy kłuje to co piszesz.
pozdrawiam i może na spocie się pojawiasz Wrocławskim ?

[Dz!k]

Już nie jeden raz tu się wypowiadałem na temat wymiany łącznej rozrządu i pompy. Ponownie piszę: wymieniajcie pompe wody dopiero po 180 kkm. Wcześniejsza wymiana to zbyteczna asekuracja i nabijanie kasy serwisowi. Oczywiście bywają indywidualne awarie i wtedy trzeba pompę wymienić wcześniej, ale w takim przyapdku niesprawność pompy można wcześniej zdiagnozować.... m.in. obserwując temperaturę wody i poziom płynu w zbiorniku.

ja bym wymieniał, wole wydać 120 pln na pompe niż sie potem znowu dotykać do rozrządu

[Sigma_74]

ja bym wymieniał, wole wydać 120 pln na pompe niż sie potem znowu dotykać do rozrządu

TAK po prostu nie zaglądać, jeżdzic i mieć spokój....
i za 90 kkm wymieni zas
dzięki za poparcie

[djczas]

w 1.8 t rozrzad wymienia sie co 180kkm tak jest według skody kilka miesiecy temu widziałem jak kolesiowi sciagali 1.8t wszystko robił w aso i przy 170kkm pekła pasek bo pompa wody sie zablokowała i rozsypała tyle że pamietajcie było to 1.8t i co kolesiowi skoda musiała zrobić remont silnika na własny koszt ja wymieniam co 90 tys i mam spokój

[RomanS]

djczas, piszesz o jednym przypadku. Na pewno nie jest to regułą. Spytaj w serwisach czy nigdy nikomu nie walnęła pompa poniżej 90 kkm. Na pewno też były takie przypadki.
Od strony technicznej nikt nikomu nie udowodni, że pompa wytrzyma 180 kkm, ani też że nie wytrzyma. W silnikach 1,8 akurat ma w miarę komfortowe warunki pracy bo napinacz hydrauliczny zapewnia prawie stały naciąg pasku, tzn. niezależny od przebiegu. Stąd pewnie taki długi okres na wymianę rozrządu.

Ja osobiście wolałem jednak nie sprawdzać i wymieniałem rozrząd z pompą po 124 kkm. Trochę to asekuracja ale po pierwsze jestem drugim użytkownikiem i nie wiem w jaki sposób auto było eksploatowane do 80 kkm, a po drugie nie byłem pewny paska, który miał ponad 6 lat (w końcu to guma).

Po oględzinach wymienionych części mam takie wnioski:
1. Pasek - bez żadnych śladów uszkodzeń, pęknięć itp.
2. Duża rolka napinająca - stan dokładnie taki jak nowej (marka zresztą też, tzn. INA )
3. Mała rolka - wyraźnie trochę zatarta, hałasowała przed wymianą
4. Amortyzator hydrauliczny - trochę mokry (zawilgocony)
5. Pompa wody - w stanie jak nowa.

Oczywiście trzeba brać pod uwagę, że wszędzie gdzie są łożyska (a w pompie wody dodatkowo uszczelniacze) to mają one jakąś ograniczoną żywotność i kiedyś na pewno się zużyją.
Nie twierdziłbym jednak, że jak wymienię coś co 90 kkm to mam spokój, bo patrząc na normalne zużywanie się, to pompa wytrzymać może i dwa albo więcej wymian rozrządu. Jeśli chodzi o sprawy awaryjne zaś to równie dobrze może się rozlecieć i po kilku tysiącach.

Ja wymieniałem tylko i wyłącznie dlatego, że koszt pompy jest znącząco niższy niż koszt ponownego demontażu i montażu rozrządu. Czysta ekonomia.

jabiqq, skoro przed wymianą miałeś niewiele płynu w chłodnicy to był wyraźny sygnał do sprawdzenia wszystkich elementów układu chłodzenia. Nie jestem wróżką ale z tego co napisałeś można się domyślać, że być może pompa ciekła. Jeżeli tak było to musiały być ślady. Proponuję zmienić mechanika.

Natomiast, jeżeli po wymianie pompa ciekła na nowy pasek to pasek teraz wymieniłbym ponownie na nowy. Chyba, że u Ciebie prawa ekonomii są odwrotne, tzn. pasek jest droższy od ponownej robocizny.

[raadek_71]

[quote="Sigma_74"]

wymieniajcie pompe wody dopiero po 180 kkm

buhahahha
kolego skąd się wziołes, pracujesz w sewisie skody czy po prostu masz zakład naprawczy.
rozbawiłeś mnie, ale wybaczam niewiedza bywa kosztowana, poza tym sukces siatkarzy , wybaczam pisanie bzdur.

Cześć !

Nie pracuję w ASO i nie mam nic do czynienia z zapleczem motoryzacyjnym. Jestem jednak długoletnim użytkownikiem Octavii 1,9 TDI i twardo zalecam wymianę pompy wody przy 180 kkm bo ja wymieniłem ją dopiero po... 270 kkm, a po poprzednich wymianach rozrządu (90 i 180 kkm) pompa pracowała bez zarzutu. Układać to się mogą elementy podatne, metalowo-gumowe, a nie korpus takiego elementu jak pompa wodna...
Jeśli konstruktorzy VW projektowaliby pompę wody zaledwie na 90 kkm to tej marki już dawno nie byłoby na rynku.... Awarie zawsze się zdarzają, ale nie one decydują o regułach i terminach... Masz za dużo kasy, więc wymieniaj wszystko co 90 kkm, ale nie twierdź, że tak trzeba...

[Maicroft]

raadek_71, Kolego przeczytaj zalecenia techniczne dotyczace Octavi II i odpowiedz mi na dwa pytania, co ile wymieniac pompe wody i co ile wymieniac filtr powietrza. Potem powiedz, mi czy auta sa nowoczesniejsze, czy cofnieto sie w rozwoju

Pompa kosztuje 120zl, rozlozenie rozrzadu 300zl. 120zl to jest cos kolo pol baku paliwa lub 20 paczek fajek lub 4 flaszki. Nie pale, nie pije wiec moge sobie wymienic :twisted:

[Sigma_74]

długoletni ...
ciekawe ciekawe ...
ale mimo to zycze powodzenia w dalszej ekspolatacji.

jest cos kolo pol baku paliwa lub 20 paczek fajek lub 4 flaszki. Nie pale, nie pije wiec moge sobie wymienic :twisted:

nie pale ale pije i pompe tez wymieniłem.

[OMFG]

djczas, Od strony technicznej nikt nikomu nie udowodni, że pompa wytrzyma 180 kkm, ani też że nie wytrzyma. W silnikach 1,8 akurat ma w miarę komfortowe warunki pracy bo napinacz hydrauliczny zapewnia prawie stały naciąg pasku, tzn. niezależny od przebiegu. Stąd pewnie taki długi okres na wymianę rozrządu.

Ja osobiście wolałem jednak nie sprawdzać i wymieniałem rozrząd z pompą po 124 kkm. Trochę to asekuracja ale po pierwsze jestem drugim użytkownikiem i nie wiem w jaki sposób auto było eksploatowane do 80 kkm, a po drugie nie byłem pewny paska, który miał ponad 6 lat (w końcu to guma).

Po oględzinach wymienionych części mam takie wnioski:
1. Pasek - bez żadnych śladów uszkodzeń, pęknięć itp.
2. Duża rolka napinająca - stan dokładnie taki jak nowej (marka zresztą też, tzn. INA )
3. Mała rolka - wyraźnie trochę zatarta, hałasowała przed wymianą
4. Amortyzator hydrauliczny - trochę mokry (zawilgocony)
5. Pompa wody - w stanie jak nowa.

Oczywiście trzeba brać pod uwagę, że wszędzie gdzie są łożyska (a w pompie wody dodatkowo uszczelniacze) to mają one jakąś ograniczoną żywotność i kiedyś na pewno się zużyją.
Nie twierdziłbym jednak, że jak wymienię coś co 90 kkm to mam spokój, bo patrząc na normalne zużywanie się, to pompa wytrzymać może i dwa albo więcej wymian rozrządu. Jeśli chodzi o sprawy awaryjne zaś to równie dobrze może się rozlecieć i po kilku tysiącach.

Ja wymieniałem tylko i wyłącznie dlatego, że koszt pompy jest znącząco niższy niż koszt ponownego demontażu i montażu rozrządu. Czysta ekonomia.

jabiqq, skoro przed wymianą miałeś niewiele płynu w chłodnicy to był wyraźny sygnał do sprawdzenia wszystkich elementów układu chłodzenia. Nie jestem wróżką ale z tego co napisałeś można się domyślać, że być może pompa ciekła. Jeżeli tak było to musiały być ślady. Proponuję zmienić mechanika.

Natomiast, jeżeli po wymianie pompa ciekła na nowy pasek to pasek teraz wymieniłbym ponownie na nowy. Chyba, że u Ciebie prawa ekonomii są odwrotne, tzn. pasek jest droższy od ponownej robocizny.

Witam
Ciekawi mnie że pierw piszesz że 1.8T ma hydro napinacz paska rozrządu a później piszesz że sprawdzałeś amortyzator bo w silnikach 1.8 20V jest normalny napinacz na sprężynę i amortyzator (nie ma tam żadnego hydraulicznego napinania) który zapobiega zbędnym naprężaniem paska i jego przedwczesnym uszkodzeniem czy zerwaniem po za tym 1.9 na PD też mają ten amortyzator tylko troche innej budowy zresztą w alternatorach stosuje się podobne rozwiązanie tzn. sprzęgło jedno kierunkowe co do pompy tu nie opłaca się oszczędzać a że

@raadek_71 zmienił pompe po 270k km to można powiedzieć że trafił na pompe bardzo dobrej jakości i ciekawe czy ta którą założył teraz wytrzyma chociarz połowe przebiegu starej.

@jabiqq "reparaturke" pompy smaruje płyn jak jest go mało to się po prostu ściera i pompka mówi papa cieknie albo się zaciera nie wspominając o łożyskach które też dostają w dupe (znaczy w kólki :P) P.S chyba nie jeździsz na kranówie :shock:

[RomanS]

Ciekawi mnie że pierw piszesz że 1.8T ma hydro napinacz paska rozrządu a później piszesz że sprawdzałeś amortyzator bo w silnikach 1.8 20V jest normalny napinacz na sprężynę i amortyzator (nie ma tam żadnego hydraulicznego napinania) który zapobiega zbędnym naprężaniem paska i jego przedwczesnym uszkodzeniem czy zerwaniem po za tym 1.9 na PD też mają ten amortyzator tylko troche innej budowy zresztą w alternatorach stosuje się podobne rozwiązanie tzn. sprzęgło jedno kierunkowe co do pompy tu nie opłaca się oszczędzać a że

OMFG, nie obraź się ale chyba tego nie widziałeś (na sprężynę ?????). Napinacz jest w formie amortyzatora hydraulicznego, być może ze sprężyną w środku, lub np. jest w nim poduszka gazowa. Żeby to stwierdzić to gumówka i do roboty :szeroki_usmiech . Mnie aż tak bardzo nie ciekawiło :wink:
O napinaczu napisałem niejako przy okazji, więc nie wchodziłem w szczegóły (jak ktoś chce się zaznajomić dokładnie to informacje znajdzie, jak nie to nie musi znać szczegółów :wink: ).

Wszakże tematem tego topicu jest pompa wodna i jej wymiana, czyż nie ?

Podtrzymuję przy tym tezę, że jeśli pasek miał kontakt z płynem chłodniczym to należy go wymienić z powodu szkodliwego oddziaływania glikolu na gumę.

[EŁ]

wymieniajcie pompe wody dopiero po 180 kkm

buhahahha
kolego skąd się wziołes, pracujesz w sewisie skody czy po prostu masz zakład naprawczy.
rozbawiłeś mnie, ale wybaczam niewiedza bywa kosztowana, poza tym sukces siatkarzy , wybaczam pisanie bzdur.
poczytaj co pisza ludzie którzy nie wymienili pompy, poza tym pompa sie układa do wszystkiego i jak ruszysz to wszystko w 99% będzie po jakimś czasie ciekła, i nie pisz bzdur bo az w oczy kłuje to co piszesz.
pozdrawiam i może na spocie się pojawiasz Wrocławskim ?

sam walisz bzdury i generalizujesz...u mnie przy pierwszej wymianie rozrzadu przy 90 tys serwis nie ruszył pompy...(nie wiem czemu.... auto było jeszcze wtedy na firme i nie bardzo znam temat).....przy 160 tys zaczeło coś delikatnie postukiwać w okolicy rozrzadu...po rozebraniu okazało sie że napinacz....poszło do wymiany wszystko łacznie z pompą wodną która była od nowości i notabene wg mechanika spokojnie mogła jeszcze pochodzić.....dotyczy to oczywiscie sterego dobrego AGU...może w tych nowszych silnikach osprzet jest bardziej delikatny

[Filemonik]

Witam ja pompe wymieniłem po 180kkm i też nic jej nie dolegało ale naczytałem sie na forum ze sie sypią to kazałem zmienić.

[OMFG]

Ciekawi mnie że pierw piszesz że 1.8T ma hydro napinacz paska rozrządu a później piszesz że sprawdzałeś amortyzator bo w silnikach 1.8 20V jest normalny napinacz na sprężynę i amortyzator (nie ma tam żadnego hydraulicznego napinania) który zapobiega zbędnym naprężaniem paska i jego przedwczesnym uszkodzeniem czy zerwaniem po za tym 1.9 na PD też mają ten amortyzator tylko troche innej budowy zresztą w alternatorach stosuje się podobne rozwiązanie tzn. sprzęgło jedno kierunkowe co do pompy tu nie opłaca się oszczędzać a że

OMFG, nie obraź się ale chyba tego nie widziałeś (na sprężynę ?????). Napinacz jest w formie amortyzatora hydraulicznego, być może ze sprężyną w środku, lub np. jest w nim poduszka gazowa. Żeby to stwierdzić to gumówka i do roboty :szeroki_usmiech . Mnie aż tak bardzo nie ciekawiło :wink:
O napinaczu napisałem niejako przy okazji, więc nie wchodziłem w szczegóły (jak ktoś chce się zaznajomić dokładnie to informacje znajdzie, jak nie to nie musi znać szczegółów :wink: ).

Wszakże tematem tego topicu jest pompa wodna i jej wymiana, czyż nie ?

Podtrzymuję przy tym tezę, że jeśli pasek miał kontakt z płynem chłodniczym to należy go wymienić z powodu szkodliwego oddziaływania glikolu na gumę.

Sry tam nie ma sprężyny tylko rolka napinająca i ten tłumik drgań ops:

[piotrekwawa]

wg mechanika spokojnie mogła jeszcze pochodzić

Taa, wymienialem rozrzad przy 90000km koszt powiedzmy 500zł, nie wymieniałem pompy bo nie wiedziałem, ze jest to wskazane. Niestety pompa zaczeła cieknać przy 130000km wymiana kompletu rozrzadu razem z pompa 630zł jak bym wymienił za pierwszym razem pompe 500zł zostałoby w kieszeni a nie u mechanika.

[raadek_71]

[quote="Sigma_74"]długoletni ...
ciekawe ciekawe ...
ale mimo to zycze powodzenia w dalszej ekspolatacji.

dzięki !

długoletni.... tzn:

pierwsza Octavia 1,9 TDI - aktualnie 290.000,
druga Octavia 1,9 TDI - aktualnie 30.000....

to chyba nie jest tak mało... sądzisz inaczej ?

Pozdrawiam !

[RomanS]

Sry tam nie ma sprężyny tylko rolka napinająca i ten tłumik drgań

No tak, tyle, że rolka napinająca sama z siebie niczego nie napina, bo obraca się luźno na śrubie mocującej. To ten tzw. tłumik drgań powoduje jej docisk do paska. Aby ścisnąć zdemontowany tłumik drgań, który z wyglądu przypomina amortyzator hydrauliczny potrzeba porządnego imadła. Ręką - ani drgnie. Z tego wniosek, że coś w nim musi być, typu sprężyna z drutu lub poduszka gazowa. Nowy tłumik drgań przypomina trochę granat, bo ma zawleczkę która utrzymuje tłoczysko w stanie wciśniętym. Po zamontowaniu wszystkich elementów wyciąga się zawleczkę , tłoczysko wyskakuje i napina (naciskając na dźwignię dużej rolki) cały układ.

[OMFG]

No tak, tyle, że rolka napinająca sama z siebie niczego nie napina, bo obraca się luźno na śrubie mocującej. To ten tzw. tłumik drgań powoduje jej docisk do paska. Aby ścisnąć zdemontowany tłumik drgań, który z wyglądu przypomina amortyzator hydrauliczny potrzeba porządnego imadła. Ręką - ani drgnie. Z tego wniosek, że coś w nim musi być, typu sprężyna z drutu lub poduszka gazowa. Nowy tłumik drgań przypomina trochę granat, bo ma zawleczkę która utrzymuje tłoczysko w stanie wciśniętym. Po zamontowaniu wszystkich elementów wyciąga się zawleczkę , tłoczysko wyskakuje i napina (naciskając na dźwignię dużej rolki) cały układ.

Wiem jak to wygląda ale jeszcze tego nie odbezpieczałem :lol: zresztą wszystkie tłumiki drgań mają zawleczke :idea:

[Marian]

wymieniałem 3-mce temu rozrząd w aso i mówiłe o pompie. Mimo to nie wymienili. jak odbierałem auto było już poskałdane. Co było robić... Twierdzili, że pompa pohula jeszcze, że ooo!!. Zobaczymy :szeroki_usmiech
Rzeczywiście, piszą w książce, że rozrząd dopiero po 180kkm. W moim padalcu poprzednik podbno wymienił rozrząd, ale nie było dowodów. Postanowiłem jednak wymienić. Nie zrobiłem afery z tej niewymienionej pompy bo może koles rzeczywiście ten rozrząd wymienił?
zobaczymy :szeroki_usmiech

[andrewpyt]

Witam!
U mnie pompa wody poszła zaraz po gwarancji 2 -letniej,przy przebiegu 27kkm...!!!!
Nic dodać nic ująć miałem pecha.Czas oczekiwania na pompę kilka kilkanaście dni.Miałem wycieki 1l płynu na 2-3 dni.Właśnie czekam na wymianę...
Pozdro