Poduszki chłodnicy.

[petik29]

To chyba pracujemy na tej samej fali bo ja dziś z rana w garażu właśnie dlatego zamontowałem oryginalne chlapacze do swojej Skody. troche się nabiedziłem bo mam ciasny garaż. Musiałem wstawiać i wystawiać samochód, aby raz jedna strona była jak najdalej od ściany bocznej raz druga. Oprócz tego okazało sie, że nie moge zdiąć prawego przedniego koła, tak mocno "zafasowane" śruby, ale mocno skręciłem koła w prawo i jakoś udało się bez zdejmowania koła założyć prawy chlapacz.
Jestem happy . Teraz mjyslę żeby fura nie wyglądała głupio trzeba będzie też założyć chlapacze na tył.

[Kuvel]

Poduszki chłodnicy.

Coś zaczęło mi stukać na dziurach. Okazało się, że mam wybite poduszki chłodnicy. Ponieważ sama chłodnica jest dość mocno zabudowana, stąd moje pytanie: co trzeba zdemontować, żeby wymienić wspomniane poduszki.

Pozdrawiam

[harnas75]

Mam do Ciebie pytanie dodatkowe. Czy te podszuki Ci skrzypiały? Bo mam wrażenie, że właśnie one są przyczyną wydawania dźwięków pisko-podobnych w moim aucie? Z jednej strony lubię zimę, bo takiej ciszy z przodu samochodu to dawno nie miałem, ale obawiam się, że problem wróci

[RomanS]

Kuvel, nie neguję tego co napisałeś ale że masz wybite poduszki chłodnicy to trochę taka informacja jak najazd kosmitów. Tam nie ma żadnych silentbloków tylko kształtki gumowe w które wchodzą trzpienie od chłodnicy. To jak to się ma zużyć ?

Sprawdź natomiast, czy te poduszki się nie poluzowały (tzn. luzują się blachowkręty mocujące - klucz 10 mm). Poluzowane powodują brzęczenie, być może poważniej wykręcone dadzą i jakieś stuki.

[Kuvel]

harnas75, nie, nie skrzypiały.

RomanS, problem w tym, że chłodnicę można ręką poruszyć :evil: , wyraźnie też widać, że bolce chłodnicy mają luzy i poruszają się w owych poduszkach. Auto miało demontowany cały przód (razem z pasem) i podejrzewam, że mechanicy coś sknocili przy składaniu (zgubili poduszki i dali co było pod ręką albo założyli od innego samochodu). Działo się to w wakacje ale dopiero teraz doszedłem do dego, co mi stuka.

[RomanS]

RomanS, problem w tym, że chłodnicę można ręką poruszyć , wyraźnie też widać, że bolce chłodnicy mają luzy i poruszają się w owych poduszkach

Ale Kuvel, o to chodzi, że to jest normalne Chłodnica ma trzpienie, które wchodzą w otwory w gumowych kształtkach. Wchodzą tam z luzem.
Górne kształtki są inne niż dolne. Dolne mają otwór w kształcie fasolki, pionowej
U mnie górne się kiedyś poluzowały i to wyraźnie skrzypiało (brzęczało).

Nie pamiętam teraz czy jeszcze coś ustala chłodnicę (jakię śruby oporowe z góry itp.)

Jedno jest pewne : poduszki mocujące chłodnice nie mocują jej na sztywno.

Tak jak pisałem już poprzednio sprawdziłbym mocowanie tych poduszek, zwłaszcza górnych. Jeżeli byłyby poluzowane to wszystko będzie się "lyrać" :wink:

[tobluski]

U mnie jest ten sam problem, chłodnica kiedy się ją rusza piszczy. Czy poradziliście sobie
z tym tematem ? Na gwarancji dwa razy mi to naprawiali, przez zalanie WD40. Teraz już
jest po gwarancji i zastanawiam się czy samemu nie da się nic zrobić. A jezeli nie
to ile taka naprawa kosztuje?

[endryu]

temat mocowania chłodnicy był opisywany http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...ie+ch%B3odnicy

[tobluski]

Bardzo dziekuje za link

[harnas75]

Ja wymieniałem w zeszłym tygodniu, koszt poduszek to około 10 zł za sztukę razy 4. No i robocizna.... Mnie tez piszczała, stukałą, jezdzilem z tym pol roku az znalazlem przyczyne ... wymienilem poduszli i bloga cisza. Ja wymieniłem wszystkie ( tak przy okazji).