zmiana aku a kod radia + zasilanie syreny alarmu?

[ArekBinek]

fajny jest ten wasz tor

Następnym razem byście przyjechali na tor z prawdziwego zdarzenia w naturalnych warunkach :lol: .W końcu z Lublina do Biłgoraja tylko 90km.Niestety mnie dziś znowu zabraknie , sprawy rodzinne.

[Marian]

zmiana aku a kod radia + zasilanie syreny alarmu?

1. Będę zmieniał aku. Nie mam kodu do radia i szkoda mi kasy na jego odkodowanie bo je również zmienię ale jeszcze troche musi "pograć" :wink:
Pytanie jest takie: Czy da się przy wymianie aku podtrzymac zasilanie, żeby mi sie sprzet nierozkodował? a może sie nierozkoduje (skodoskie padło 303 :P )? i żeby przy okazji nie spier..ć elektryki w aucie :wink:

2. W manualu cos tam piszą, ze syrena alarmu wytrzymuje 5 lat (chyba bateryjka jakaś?). Osochodzi? wymieniać to? ASO czy pan Henio da radę? (kluczyk-scyzoryk- jesli ma to znaczenie)

Dziekuję za uwagę

[RomanS]

Marian,

Ad.1. Podłącz np. na kablach rozruchowych prąd z innego auta, akumulatora żelowego itp. Podłącz to do np. klem akumulatorowych, oczywiście przed ich odłączeniem :szeroki_usmiech .
Uważaj abyś przy okazji nie zrobił jakiegoś zwarcia przewodów :wink:

Są też specjalne zasilacze na taką okazję, ale jeśli to na jeden raz/kilka lat to jakikolwiek wydatek wydaje się mało sensowny.

Ad.2. Mam starsze auto, więc nie mam info, ale dziwne to jakieś (wymieniać syrenę ???)

[Witek1952]

Syrenka wytrzymuje pięć lat dlatego,że pada w niej akumulatorek.To jest ten,który zasila syrenkę po odłączeniu akumulatora samochodu.Jest podłączony na stałe z akumulatorem pojazdu i dlatego jak padnie to cały czas pobiera zniego prąd wyładowując go.

[RomanS]

Syrenka wytrzymuje pięć lat dlatego,że pada w niej akumulatorek.To jest ten,który zasila syrenkę po odłączeniu akumulatora samochodu.Jest podłączony na stałe z akumulatorem pojazdu i dlatego jak padnie to cały czas pobiera zniego prąd wyładowując go.

Wiem, ze syrena ma zasilanie awaryjne, ale żeby obligatoryjnie wymieniać ? Moja jest sprawna już 8 rok, a nie wiadomo ile przeleżała zanim ją zamontowano :szeroki_usmiech
Jeżeli jest to tak rozwiązane jak napisałeś to ... konstruował to chyba kucharz a nie inżynier.

Dlaczego jak syrenka padnie to rozładowuje akumulator ?

Myślałoby się, że po prostu nie zadziała?
W alarmach, które miałem zasilanie było z akumulatora. Dopiero gdy odpinało się klemę bez uprzedniego wyłączenia syreny to wyła wykorzystując własne zasilanie. Wydawało się to logiczne :? :|
Może w Skodach jakoś jest inaczej :?: Albo ja się mylę ops:

Jeśli masz wiedzę na ten temat to myślę, że nie tylko ja byłbym zaciekawiony :wink:

[Perfee]

W O2 radio STREAM wyjąłem akum, naładowałem i włożyłem spowrotem. Poza tym kilka razy wyjmowałem radio i rozłączałem zasilanie. Nie było żadnych problemów z rozkodowaniem radia.

[Marian]

Witek1952,
to by było nawet racjonalne, bo coś mi się aku osłabia jak długo nie jeżdżę (kilka dni) a oczko niby zielone jak naładowany. Sądząc po innych akumulatorach, gdzie jak aku się zesrał to ładowanie nie powodowało "zazielenienia" oczka, może to przez tą syrenę zasrana :szeroki_usmiech
Tylko, że byłby to raczej niszowy przypadek, bo nikt nie zgłaszał takich problemów :P
Coś tu śmierdzi...
Zadzownię do aso :szeroki_usmiech zobaczymy co mają do powiedzenia chuopaki :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech

[oti]

witam,

podlacze sie pod te archiwalne posty. wczoraj z nienacka i zaskoczenia zawyl mi alarm,

auto ma alarm Skodowy, nie jechał obok TIR, autem nikt nie bujał, szyby całe, kota w środku brak, od roku kiedy posiadam auto nic się podobnego nie zdażyło
czy moze przyczyna takiego incydentu byc zużyty akumulator podtrzymujący syrenę ?
nie wiem czy mam zużyty, ale w QG0 piszą że co 5 lat wymieniać, a auto ma 6.

pozdrawiam,

D