ekhm...no nie mam jak na razie zadnego zazdrosnego pana,wiec chyba sama:]A to w koncu w parze z kim bo się pogubilam juz?
Z racji tego ze chciałbym na ognisku widzieć co jem więc nie chce mieć bezpośredniego starcia :wpysk: z zazdrośnikiem kulig-ówny, :szeroki_usmiech Wole bezpieczną i samotną owieczkę jaką jesteś Ty najdroższa Paulin-ko, :szeroki_usmiech
hehe ale tekst co :szeroki_usmiech - zgadzasz się :elegant ?
Zna ktoś może jakis patent na spryskiwacze reflektorów w OII żeby uruchamiały się dopiero przy którymś z kolei spryskiwaniu szyby?
Fajnie że pryskają co piąte spryskanie szyby, ale po kiego grzyba uruchamiają się już za pierwszym razem? (przy częstej jeździe na krótkich trasach w mieście zużywają hektolitry płynu, a zimowy płyn to już zauważalny wydatek - do tego częsta zabawa w podnoszenie maski i dolewanie)
Ja bym w tym temacie zapytal inaczej ) jak zrobic zeby one wogule nie pryskaly ) wedlug mnie nic one nie daja a nawet do piany jaka tworza na szybie reflektoru lepiej klei sie brud i zasycha - chyba ze to juz wina mojego plynu ( LOTOS ). Czy mozna te spryskiwacze odlaczyc w inny sposoba niz zaslepianie wezykow ??
Zeby calkiem wylaczyc to zaslepic wezyk przy wyjsciu od pompki. Kwestia jest tylko taka jak to bedzie dzialac, czy nie spadnie za 20 wlaczeniem sie tego wynalazku. Chyba ze da sie wylaczyc jeden z obwodow pompki bez wywalenia bledow.
Zeby calkiem wylaczyc to zaslepic wezyk przy wyjsciu od pompki. Kwestia jest tylko taka jak to bedzie dzialac, czy nie spadnie za 20 wlaczeniem sie tego wynalazku
Jeśli połączone to z pryskaniem szyby więc może nie padnie bo ciśnienie pewnie pójdzie na szybę. Ale jak nie psika razem to padnięcie raczej wróżyłbym szybkie. Jednak chyba wyłączać trwale to szkoda.
O2 1.6 MPI BGU (102KM/148Nm) '04 Amb. - pierwsza sztuka?
"Now we are free and we will see you again but not yet, not yet!"
Komentarz