Dziwne gwizdanie z turbiny

[michu1978]

ja jeszcze nie wiem czy taki poranny hardkor bede uprawiał (bede w stanie uprawiać)

kto jak kto ale Tyyyy? powiedz że chodzi o drugą połowę :-)

:szeroki_usmiech

[Kejup]

Dziwne gwizdanie z turbiny

Nie dawno pisałem o problemie z zaworem podciśnieniowym w turbinie, wynieniłem go i moc wróciła!!! Tylko teraz dosyć głośno słyszalna jest praca turbiny a dodatkowo słychać gwizd powietsza tak jakby gdzieś była jakaś nieszczelność (facet od regeneracji turbin powiedział, że często występuje nieszczelnoś przy cięgnie regulującym położenie łopatek turbiny i kazał mi się tym nie przejmować). Czy miał już ktoś podobny problem a jeśli tak to powiedzcie czy mam się szykować w najbliższym czasie że turbina zdechnie?! lacze Pozdrawiam!!!

[Techno200]

Hmm, czasami turbo gwizdze- zwlaszcza po chipe. Jednym nic sie nie dzieje a u innych oznacza rychly koniec turbulum. U mnie przy przebiegu okolo 100k czesto zaliczalem notlaufy, po wgraniu wirusa turbo zaczelo swiszczec i pozniej sie wysralo... Program je dobil. Teraz mam hybryde gt17/gt22 i wyje jak odrzutowiec (kocham ta muzyke). Ale ja sie nie przejmuje, dlaczego: bo nie bierze oleju, nie ma notlaufow, bo ten typ tak ma

Jesli u Ciebie nie ma notlaufow i nie bierze oleju to nie powinienes sie raczej przejmowac.

[Kejup]

Oleju nie żre a i notlaufy nie występują, także jeżdżę bez przejmowania się (może ten chip faktycznie tak działa). Dzięki Techno200! Pozdrawiam!!!

[20omega]

Cześć kiedyś poruszałem ten temat, też mam octę z wirusem wszczepionym u mastersów ( 130kkm) mam ją równy rok i jak gwizdała tak gwiżdże nawet miły dźwięk. a doradzono mi tak Jeśli jest ci dane aby turbawka zdechła to i tak nie uchronisz się przed tym. O czywiście nie życzę ci tego.