Militec do silnika ?

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • Piotr_Car
    Drive
    • 2007
    • 52

    Militec do silnika ?

    Zamieszczone przez Hanz2k
    Leff skontaktuj się z kimś dobrym np.: (http://www.autobodex.waw.pl/index.htm) i niech to ktoś obejrzy na wszelki wypadek. Diagnozowanie przez www to jednak nie najlepszy sposób diagnostyki.
    udanie sie do serwisu nie ma zadnego sensu bo zanim zdaze zamknac garaz to objawy znikaja. A zeby je wywolac to trzeba go zostawic na cala noc. Widze, ze objawy kolegi yoshua sa takie same wiec prawdopodobnie to ta pompa, zobacze, jesli da sie ja odlaczyc to ja odlacze bo cena nowej zdaje sie, ze powala.
  • Piotr_T
    Rider
    S_OCP Member
    • 2006
    • 479

    #2
    Militec do silnika ?

    Witam,
    W sprzedazy jest taki preparat o nazwie Militec-1 (w googlach mase o tym pisza wiec nie bede tutaj linkow wstawial) i sie zastanawiam czy nie zrobie jakiejs wtopy wlewajac to do silnika (i do wspomagania, ale tu sie nie boje) ? Glownie chodzi mi o "ulzenie" w ciezkiej pracy sprezarce, ale rowniez fajne jak sie to rozniesie po calym silniku. Lalem to do wszystkich poprzednich aut z pozytywnym skutkiem, nigdy mi nie braly oleju, spalanie bylo zwykle niskie i zadnych negatywow nie stwierdzilem, ale moj obecny silnik jednak znacznie poprzednikow wyprzedza i stad mam watpliwosci. A moze ktos wlewal ten preparat do siebie ?

    Komentarz


    • #3
      Piotr_T, do silnika jest olej.... i to się tylko leje do niego.

      Zamieszczone przez Piotr_T
      Glownie chodzi mi o "ulzenie" w ciezkiej pracy sprezarce
      TO zalej jej dobry syntetyk 5/40... a jak ostro kręcona to 5/50

      Zamieszczone przez Piotr_T
      Lalem to do wszystkich poprzednich aut z pozytywnym skutkiem, nigdy mi nie braly oleju, spalanie bylo zwykle niskie i zadnych negatywow nie stwierdzilem
      A przed zalaniem silnik dużo palił, brał mase oleju i miał jakieś "negatywy" które po zalaniu tego srodka przestały istnieć ?

      Zamieszczone przez Piotr_T
      A moze ktos wlewal ten preparat do siebie ?
      Ja osobiście lubie swój silnik i leje dobre i sprawdzone oleje oraz dobre paliwko

      Komentarz

      • Piotr_T
        Rider
        S_OCP Member
        • 2006
        • 479

        #4
        Zamieszczone przez bezduszny
        TO zalej jej dobry syntetyk 5/40... a jak ostro kręcona to 5/50
        Nie moge, chwilow jezdze na Motulu 0W-40, ale jednak zmienie na Mobila 5W-30 to mi jednak kaze lac fabryka - po dluzszych studiach netu i ksiazki serwisowej jednak doszedlem do wniosku, ze mam lac olej VW 504.00

        Zamieszczone przez bezduszny
        A przed zalaniem silnik dużo palił, brał mase oleju i miał jakieś "negatywy" które po zalaniu tego srodka przestały istnieć ?
        No raczej nie, bo 2 z 3 tamtych aut mialem od nowosci, a 3 to byl Scorpio 2.9i i fajnie bylo, ze on wlasnie tego oleju nie zarl, a wszyscy mowili mi, ze zarl bedzie

        Komentarz


        • #5
          Piotr_T, bez sensu zrobisz jak przejdziesz z oleju 0/40 na 5/30... silnik może zacząć go brać.

          PS

          A po co go lałeś skoro silnik działał OK ?

          Komentarz

          • Piotr_T
            Rider
            S_OCP Member
            • 2006
            • 479

            #6
            Co po co lalem ? 0W-40 ? Bo tak wyszlo z poprzednich poszukiwan. Silnik nic nie zacznie brac, ma dopiero 7075km przebiegu.

            Komentarz


            • #7
              Fakt, z takim przebiegiem nie zacznie

              Komentarz

              • daneczek76
                RS
                S_OCP Member
                • 2006
                • 3642
                • Toyota

                #8
                panowie ja lalem 0w40 i bral oliwke teraz zalałem 5w 50 i jest jedwabiscie i zgadzam się do silnika jest olej i to nalezy lac i nic innego. Choć znam takich co przy wymianie lali dwie puszki motodoktora i olej :shock:
                [b]SPOT OLSZTYN ostatni piątek miesiąca godz.19.00 parking przed TP SA

                Komentarz


                • #9
                  Zamieszczone przez daneczek76
                  Choć znam takich co przy wymianie lali dwie puszki motodoktora i olej
                  ... i pewnie ze 3 magnetyzery wielkości bateri paluszka

                  Komentarz

                  • Piotr_T
                    Rider
                    S_OCP Member
                    • 2006
                    • 479

                    #10
                    Motodoktor to shit i nie ma nic z militec-1 wspolnego. Militec-1 to zupelnie inny preparat, dziala inaczej i nie jest niebezpieczny.

                    Komentarz

                    • dariuspolo
                      L&K
                      S_OCP Member
                      • 2007
                      • 1168

                      #11
                      Zamieszczone przez Piotr_T
                      Motodoktor to shit i nie ma nic z militec-1 wspolnego. Militec-1 to zupelnie inny preparat, dziala inaczej i nie jest niebezpieczny.
                      ...OOOczywiscie i zwykly uzytkownik jest w stanie to ocenic! :wink:

                      darek

                      [ Dodano: Sro 14 Lut, 07 21:18 ]
                      Zamieszczone przez bezduszny
                      Zamieszczone przez daneczek76
                      Choć znam takich co przy wymianie lali dwie puszki motodoktora i olej
                      ... i pewnie ze 3 magnetyzery wielkości bateri paluszka
                      Hi.
                      ...zapomniales o plycie CD podwieszonej pod lusterkiem, zeby odbijala wiazke laserowa.
                      T4 CARAVELLE AXG 150PS/295Nm
                      SEAT ALHAMBRA BLT 180PS/385Nm
                      Zuzycie paliwa

                      Komentarz


                      • #12
                        Piotr_T, ale napisz w czym ci pomógł ten preparat....

                        To, że miałeś dobry, zdrowy silnik i po zalaniu masz dalej zdrowy i dobry.... to troche za mało chyba troche.

                        Z drugiej strony... popatrzyłem w necie o tym produkcie i nie wierzę firmom które obrzucają błotem inne konkurencyjne.

                        Komentarz

                        • alf13
                          Classic
                          • 2007
                          • 2

                          #13
                          Zamieszczone przez bezduszny
                          Piotr_T, ale napisz w czym ci pomógł ten preparat....

                          To, że miałeś dobry, zdrowy silnik i po zalaniu masz dalej zdrowy i dobry.... to troche za mało chyba troche.

                          Z drugiej strony... popatrzyłem w necie o tym produkcie i nie wierzę firmom które obrzucają błotem inne konkurencyjne.
                          To może ja wtrącę trzy grosze
                          Preparat znam od 8 lat. Kiedyś używałem militeka, obecnie motorlifa.
                          Poprzednim samochodem zrobiłem 170kkm w 3 lata i silnik po rozebraniu był jak po 50kkm (zdaniem mechanika :shock: ). Silniczek był mały, benzynowy (Tico). Fakt że lałem Mobila 0w40.
                          Następnie Cienkim 1100 zrobiłem 240kkm w 5 lat i podczas robienia upg przy 190kkm silniczek również wyglądał bardzo ładnie. Również na mobilu, poczatkowo 0w40 póżniej 5w50.
                          Dodam, że olej wymieniany co 15kkm, bez dolewek, zawsze lany do 3/4 miarki.
                          Nadmienię również, że mimo zalania 0w40 była różnica przy odpalaniu zimą po dodaniu preparatu. Samochód bardzo szybko stabilizował obroty i chodził wyraźnie ciszej.
                          Preparaty tego typu są do silników "dużo" jeżdzonych i w moim przypadku sie sprawdziły.
                          Każdemu mogę polecić.

                          Dodam na koniec, że nie posiadam skody, a forum czytam bo w rodzinie lada moment pojawi sie OI i chcę sie oriętować w smaczkach auta.

                          Komentarz

                          • Tymon
                            RS
                            • 2004
                            • 2970

                            #14
                            Ja stosuje MOTOR LIFE co 10tyś. do oleju i co 30 do baku.
                            Wszystko jest ok.
                            Życie jest bezwzględne nie lituje się nad nikim...
                            Pokój jego duszy...KRIS 27.09.03
                            BMW serii 3... Radość z jazdy.

                            Komentarz

                            • -Piotr-
                              L&K
                              S_OCP Member
                              • 2006
                              • 1018
                              • Octavia III (5E3)
                              • CHPA 1.4 TSI 140 KM

                              #15
                              Dobry olej to podstawa. Dużo zależy od stylu jazdy na zimnym silniku. Rozebrany "ładny" silnik po < 100kkm eksploatowany na dobrym oleju to żadna rewelacja.
                              O I złota w kombi 1.6 BFQ - od tego Tu się zaczęło
                              KIA Carens 2.0 CRDI - przerwa na kawę ....
                              O III czarna liftback - reaktywacja

                              Komentarz

                              • dariuspolo
                                L&K
                                S_OCP Member
                                • 2007
                                • 1168

                                #16
                                Zamieszczone przez alf13
                                To może ja wtrącę trzy grosze
                                Preparat znam od 8 lat. Kiedyś używałem militeka, obecnie motorlifa.
                                Poprzednim samochodem zrobiłem 170kkm w 3 lata i silnik po rozebraniu był jak po 50kkm (zdaniem mechanika :shock: ). Silniczek był mały, benzynowy (Tico). Fakt że lałem Mobila 0w40.
                                Następnie Cienkim 1100 zrobiłem 240kkm w 5 lat i podczas robienia upg przy 190kkm silniczek również wyglądał bardzo ładnie. Również na mobilu, poczatkowo 0w40 póżniej 5w50.
                                Dodam, że olej wymieniany co 15kkm, bez dolewek, zawsze lany do 3/4 miarki.
                                Nadmienię również, że mimo zalania 0w40 była różnica przy odpalaniu zimą po dodaniu preparatu. Samochód bardzo szybko stabilizował obroty i chodził wyraźnie ciszej.
                                Preparaty tego typu są do silników "dużo" jeżdzonych i w moim przypadku sie sprawdziły.
                                Każdemu mogę polecić.

                                Dodam na koniec, że nie posiadam skody, a forum czytam bo w rodzinie lada moment pojawi sie OI i chcę sie oriętować w smaczkach auta.
                                ...to zaden dowod na super dzialanie takiego preparatu.

                                Tez zrobilem 2,0 115ps Omega B 300kkm (pod koniec dolewalem 1,0l oleju na 15kkm)
                                to wszystko w ciagu 5 lat i to na LPG.
                                W Polo kombi 6n2 1,9 tdi ALE z BOX-em zrobilem 230kkm ( ja 140kkm a pierwszy wlasciciel 90kkm) nie dolalem ani kropli oleju.
                                Toyota w ciagu 2lat zrobilem 250kkm ( ja 60kkm a szwagier 190kkm) bez problemu
                                nie dolewalem ani kropli oleju.

                                Wszystkie te samochody zostaly sprzedane i jezdzily bez problemu dalej,
                                POMIMO iz nie dolewalem zadnego uszlachetniacza do oleju czy paliwa.

                                PIERWSZA faktorem odpowiedzialnym za zuzycie silnika jest KIEROWCA i jego STYL JAZDY.

                                darek
                                T4 CARAVELLE AXG 150PS/295Nm
                                SEAT ALHAMBRA BLT 180PS/385Nm
                                Zuzycie paliwa

                                Komentarz

                                • daneczek76
                                  RS
                                  S_OCP Member
                                  • 2006
                                  • 3642
                                  • Toyota

                                  #17
                                  Zamieszczone przez dariuspolo
                                  PIERWSZA faktorem odpowiedzialnym za zuzycie silnika jest KIEROWCA i jego STYL JAZDY.
                                  Dokładnie zgadzam się z tym w całej rozciągłości.
                                  [b]SPOT OLSZTYN ostatni piątek miesiąca godz.19.00 parking przed TP SA

                                  Komentarz

                                  • Piotr_T
                                    Rider
                                    S_OCP Member
                                    • 2006
                                    • 479

                                    #18
                                    Zamieszczone przez dariuspolo
                                    ...OOOczywiscie i zwykly uzytkownik jest w stanie to ocenic! :wink:
                                    nawet po konsystencji preparatu mozna ocenic, ze z MD to on wspolnego wiele nie ma.

                                    Komentarz

                                    • daneczek76
                                      RS
                                      S_OCP Member
                                      • 2006
                                      • 3642
                                      • Toyota

                                      #19
                                      nawet po konsystencji preparatu mozna ocenic, ze z MD to on wspolnego wiele nie ma
                                      Wiesz po za lepszą śwadomością że masz coś takiego w silniku to wszystko co może jest lepiej. Oczywiście to jest moje zdanie i możesz z tym sie nie zgodzić ja mamkolege który czegoś takiego uzywał w Oplu Corsie Diselku i mu sie motorownia wysrała a zaczoł uzywać to jak silnik miał ok.45 tys. a coś koło 60 robił jakies naprawy silniorka w servisie(dobrze że na gwarancji był) niestety dokładnie co mu się wysrało powiedzieć nie umiem i nie mówie że to akurat przez ten preparat się stało ale... złego ten preparat działania niema a czy dobre niech sobie użytkownicy powiedzą może ....
                                      [b]SPOT OLSZTYN ostatni piątek miesiąca godz.19.00 parking przed TP SA

                                      Komentarz

                                      • Piotr_T
                                        Rider
                                        S_OCP Member
                                        • 2006
                                        • 479

                                        #20
                                        Zamieszczone przez bezduszny
                                        Piotr_T, ale napisz w czym ci pomógł ten preparat....
                                        To, że miałeś dobry, zdrowy silnik i po zalaniu masz dalej zdrowy i dobry.... to troche za mało chyba troche.
                                        Z drugiej strony... popatrzyłem w necie o tym produkcie i nie wierzę firmom które obrzucają błotem inne konkurencyjne.
                                        Zarowno w Polonezie znacznie wyciszyla sie praca silnika i spadlo zuzycie paliwa, to samo moge powiedziec o Scorpio i Lanosie. Z tym, ze w Lanosie byl tylko w silniku, a w pozostalych jeszcze w skrzyni biegow i tylnych mostach. Zaden z samochodow nie bral oleju mimo, ze oszczedzany nie byl. Znam tez przypadek goscia, ktory wlal to do malara, ale oleju nalal tylko 50% - malar jezdzil, jezdzil, jezdzil i jezdzil, a jak wiemy olej w malarze nie tylko smaruje, ale tez dosyc konkretnie przyczynia sie do chlodzenia silnika, wiec cos jednak ten preparat daje. Moze to super zbieg okolicznosci, ale zarowno Polonez jak i Lanos odznaczaly sie osiagami ponadprzecietnymi wsrod innych egzemplarzy.
                                        O osiagi jednak nigdy mi nie chodzilo, a jedynie o wydluzenie zywotnosci napedu, na stronie produktu sa tez testy zuzycia, ktore wygladaja zachecajaco.

                                        [ Dodano: Czw 15 Lut, 07 08:48 ]
                                        Zamieszczone przez daneczek76
                                        nawet po konsystencji preparatu mozna ocenic, ze z MD to on wspolnego wiele nie ma
                                        Wiesz po za lepszą śwadomością że masz coś takiego w silniku to wszystko co może jest lepiej. Oczywiście to jest moje zdanie i możesz z tym sie nie zgodzić ja mamkolege który czegoś takiego uzywał w Oplu Corsie Diselku i mu sie motorownia wysrała a zaczoł uzywać to jak silnik miał ok.45 tys. a coś koło 60 robił remoncik silniorka niestety dokładnie co mu się wysrało powiedzieć nie umiem i nie mówie że to akurat przez ten preparat się ale dziwna sprawa.
                                        Na 100% nie przez ten preparat.

                                        Komentarz

                                        • daneczek76
                                          RS
                                          S_OCP Member
                                          • 2006
                                          • 3642
                                          • Toyota

                                          #21
                                          Zamieszczone przez Piotr_T
                                          Na 100% nie przez ten preparat.
                                          Może wiesz przy rozruchu zimnego silnika pomaga albo coś takiego bo wtedy silnik się zużywa ale pewny nie jestem i jakoś taki preparat mnie nie przekonuje. Aby tobie służył i żebys był zadowolony.
                                          [b]SPOT OLSZTYN ostatni piątek miesiąca godz.19.00 parking przed TP SA

                                          Komentarz

                                          • Piotr_T
                                            Rider
                                            S_OCP Member
                                            • 2006
                                            • 479

                                            #22
                                            Glownie to licze na to, ze dobrze zintegruje sie ze sprezarka i wydluzy jej zywotnosc, bo akurat o zimne starty to nie pekam Teraz mam olej 0W-40, a zmienie na 5W-30, poza tym auto stoi w ogrzewanym garazu i zimny start ma raz od wielkiego dzwonu jak postoi pod zakladem pracy

                                            Komentarz


                                            • #23
                                              Zastanawia mnie jedno.... ale dość istotne.


                                              Jeżeli nam się silnik rozp***** a jest na gwarancji to bardzo często serwisy biorą olej do analizy (szukanie czegoś co mogło by zwalić winę na właściciela) to bez problemu taki specyfik zostanie wykazany w analizie.

                                              Co na to mówi gwarancja ? Wydaje mi się.... że już nie będziemy jej mieli.

                                              Następna sprawa... Gdyby to był taki "cud chemii" to producenci olejów dodawali by go standardowo do swoich produktów.

                                              Kolejny problem.... Wiadomo, że pojawiają się nowe silniki a do nich pojawiają sie nowe oleje silnikowe. To żadna nowość, że oleje coraz bardziej są zaawansowane pod względem chemicznym.
                                              Czy nagle nie powstanie problem, że jakiś związek chemiczny w cud produkcie nie wejdzie w reakcję z jakimś uszlachetniaczem z nowoczesnego oleju... co z koleji spowoduje jakąś awarię silnika ?

                                              [ Dodano: Czw Lut 15, 2007 09:05 ]
                                              Piotr_T, osobiście wolał bym dla zdrowia sprężarki pozostać przy oleju 0/40 niż 5/30..

                                              0/40 ma dwie zasadnicze "przewagi" nad 5/30:

                                              1. niższą temperaturę pompowalności i płynności... nie jest to wielka rówżnica ale zawsze te 4-5 stopni C. W takim wypadku olej szybciej dotrze do newralgicznych elementów silnika

                                              2. przy wysokich obrotach olej "40" poźniej straci swoje właściwości smarne niż "30"


                                              Za to oleje "30" wychodzą nam bardziej ekonomicznie... bo serwis olejowy mamy co 30k a nie co 15k. Są to oleje do długich przebiegów.

                                              Komentarz

                                              • Piotr_T
                                                Rider
                                                S_OCP Member
                                                • 2006
                                                • 479

                                                #24
                                                bezduszny, masz racje, ze beda czegos szukali w oleju. Troche z racji zawodu zajmuje sie nanotechnologia i w swietle skapej dokumentacji Militeca wydaje mi sie, ze to jest rodzaj uszlachetniacza bazujacego na tzw. "plynnym metalu" - to sie wiaze cienka warstwa z metalem i do nie przywiera "na stale", a olej sluzy tylko w poczatkowej fazie do rozprowadzenia tego po silniku i do uzupelniania ubytkow w tej powloce. Sam jestem ciekaw co pokazalaby analiza tego preparatu bo to by wyjasnilo co to jest.

                                                [ Dodano: Czw 15 Lut, 07 09:10 ]
                                                bezduszny, co do tych 0W-40 vs 5W-30 to porownaj Motula 0W-40 i Mobila ESP 5W-30, ja sie mocno zdziwilem (subtelne roznice), najbardziej temp. zaplonu.

                                                Komentarz


                                                • #25
                                                  Piotr_T, nie można porównywać produktów 2 firma i do tego o różnych lepkościach i różnych aprobatach.

                                                  Komentarz

                                                  Pracuję...