Zamieszczone przez Hanz2k
Militec do silnika ?
Zwiń
X
-
Militec do silnika ?
udanie sie do serwisu nie ma zadnego sensu bo zanim zdaze zamknac garaz to objawy znikaja. A zeby je wywolac to trzeba go zostawic na cala noc. Widze, ze objawy kolegi yoshua sa takie same wiec prawdopodobnie to ta pompa, zobacze, jesli da sie ja odlaczyc to ja odlacze bo cena nowej zdaje sie, ze powala.Tagi: Brak
-
-
Militec do silnika ?
Witam,
W sprzedazy jest taki preparat o nazwie Militec-1 (w googlach mase o tym pisza wiec nie bede tutaj linkow wstawial) i sie zastanawiam czy nie zrobie jakiejs wtopy wlewajac to do silnika (i do wspomagania, ale tu sie nie boje) ? Glownie chodzi mi o "ulzenie" w ciezkiej pracy sprezarce, ale rowniez fajne jak sie to rozniesie po calym silniku. Lalem to do wszystkich poprzednich aut z pozytywnym skutkiem, nigdy mi nie braly oleju, spalanie bylo zwykle niskie i zadnych negatywow nie stwierdzilem, ale moj obecny silnik jednak znacznie poprzednikow wyprzedza i stad mam watpliwosci. A moze ktos wlewal ten preparat do siebie ?
-
-
bezduszny
Piotr_T, do silnika jest olej.... i to się tylko leje do niego.
TO zalej jej dobry syntetyk 5/40... a jak ostro kręcona to 5/50Zamieszczone przez Piotr_TGlownie chodzi mi o "ulzenie" w ciezkiej pracy sprezarce
A przed zalaniem silnik dużo palił, brał mase oleju i miał jakieś "negatywy" które po zalaniu tego srodka przestały istnieć ?Zamieszczone przez Piotr_TLalem to do wszystkich poprzednich aut z pozytywnym skutkiem, nigdy mi nie braly oleju, spalanie bylo zwykle niskie i zadnych negatywow nie stwierdzilem
Ja osobiście lubie swój silnik i leje dobre i sprawdzone oleje oraz dobre paliwkoZamieszczone przez Piotr_TA moze ktos wlewal ten preparat do siebie ?
Komentarz
-
Nie moge, chwilow jezdze na Motulu 0W-40, ale jednak zmienie na Mobila 5W-30 to mi jednak kaze lac fabryka - po dluzszych studiach netu i ksiazki serwisowej jednak doszedlem do wniosku, ze mam lac olej VW 504.00Zamieszczone przez bezdusznyTO zalej jej dobry syntetyk 5/40... a jak ostro kręcona to 5/50
No raczej nie, bo 2 z 3 tamtych aut mialem od nowosci, a 3 to byl Scorpio 2.9i i fajnie bylo, ze on wlasnie tego oleju nie zarl, a wszyscy mowili mi, ze zarl bedzieZamieszczone przez bezdusznyA przed zalaniem silnik dużo palił, brał mase oleju i miał jakieś "negatywy" które po zalaniu tego srodka przestały istnieć ?
Komentarz
-
-
bezduszny
Piotr_T, bez sensu zrobisz jak przejdziesz z oleju 0/40 na 5/30... silnik może zacząć go brać.
PS
A po co go lałeś skoro silnik działał OK ?
Komentarz
-
bezduszny -
bezduszny
... i pewnie ze 3 magnetyzery wielkości bateri paluszkaZamieszczone przez daneczek76Choć znam takich co przy wymianie lali dwie puszki motodoktora i olej
Komentarz
-
...OOOczywiscie i zwykly uzytkownik jest w stanie to ocenic! :wink:Zamieszczone przez Piotr_TMotodoktor to shit i nie ma nic z militec-1 wspolnego. Militec-1 to zupelnie inny preparat, dziala inaczej i nie jest niebezpieczny.
darek
[ Dodano: Sro 14 Lut, 07 21:18 ]
Hi.Zamieszczone przez bezduszny... i pewnie ze 3 magnetyzery wielkości bateri paluszkaZamieszczone przez daneczek76Choć znam takich co przy wymianie lali dwie puszki motodoktora i olej
...zapomniales o plycie CD podwieszonej pod lusterkiem, zeby odbijala wiazke laserowa.
Komentarz
-
-
bezduszny
Piotr_T, ale napisz w czym ci pomógł ten preparat....
To, że miałeś dobry, zdrowy silnik i po zalaniu masz dalej zdrowy i dobry.... to troche za mało chyba troche.
Z drugiej strony... popatrzyłem w necie o tym produkcie i nie wierzę firmom które obrzucają błotem inne konkurencyjne.
Komentarz
-
To może ja wtrącę trzy groszeZamieszczone przez bezdusznyPiotr_T, ale napisz w czym ci pomógł ten preparat....
To, że miałeś dobry, zdrowy silnik i po zalaniu masz dalej zdrowy i dobry.... to troche za mało chyba troche.
Z drugiej strony... popatrzyłem w necie o tym produkcie i nie wierzę firmom które obrzucają błotem inne konkurencyjne.
Preparat znam od 8 lat. Kiedyś używałem militeka, obecnie motorlifa.
Poprzednim samochodem zrobiłem 170kkm w 3 lata i silnik po rozebraniu był jak po 50kkm (zdaniem mechanika :shock: ). Silniczek był mały, benzynowy (Tico). Fakt że lałem Mobila 0w40.
Następnie Cienkim 1100 zrobiłem 240kkm w 5 lat i podczas robienia upg przy 190kkm silniczek również wyglądał bardzo ładnie. Również na mobilu, poczatkowo 0w40 póżniej 5w50.
Dodam, że olej wymieniany co 15kkm, bez dolewek, zawsze lany do 3/4 miarki.
Nadmienię również, że mimo zalania 0w40 była różnica przy odpalaniu zimą po dodaniu preparatu. Samochód bardzo szybko stabilizował obroty i chodził wyraźnie ciszej.
Preparaty tego typu są do silników "dużo" jeżdzonych i w moim przypadku sie sprawdziły.
Każdemu mogę polecić.
Dodam na koniec, że nie posiadam skody, a forum czytam bo w rodzinie lada moment pojawi sie OI i chcę sie oriętować w smaczkach auta.
Komentarz
-
-
...to zaden dowod na super dzialanie takiego preparatu.Zamieszczone przez alf13To może ja wtrącę trzy grosze
Preparat znam od 8 lat. Kiedyś używałem militeka, obecnie motorlifa.
Poprzednim samochodem zrobiłem 170kkm w 3 lata i silnik po rozebraniu był jak po 50kkm (zdaniem mechanika :shock: ). Silniczek był mały, benzynowy (Tico). Fakt że lałem Mobila 0w40.
Następnie Cienkim 1100 zrobiłem 240kkm w 5 lat i podczas robienia upg przy 190kkm silniczek również wyglądał bardzo ładnie. Również na mobilu, poczatkowo 0w40 póżniej 5w50.
Dodam, że olej wymieniany co 15kkm, bez dolewek, zawsze lany do 3/4 miarki.
Nadmienię również, że mimo zalania 0w40 była różnica przy odpalaniu zimą po dodaniu preparatu. Samochód bardzo szybko stabilizował obroty i chodził wyraźnie ciszej.
Preparaty tego typu są do silników "dużo" jeżdzonych i w moim przypadku sie sprawdziły.
Każdemu mogę polecić.
Dodam na koniec, że nie posiadam skody, a forum czytam bo w rodzinie lada moment pojawi sie OI i chcę sie oriętować w smaczkach auta.
Tez zrobilem 2,0 115ps Omega B 300kkm (pod koniec dolewalem 1,0l oleju na 15kkm)
to wszystko w ciagu 5 lat i to na LPG.
W Polo kombi 6n2 1,9 tdi ALE z BOX-em zrobilem 230kkm ( ja 140kkm a pierwszy wlasciciel 90kkm) nie dolalem ani kropli oleju.
Toyota w ciagu 2lat zrobilem 250kkm ( ja 60kkm a szwagier 190kkm) bez problemu
nie dolewalem ani kropli oleju.
Wszystkie te samochody zostaly sprzedane i jezdzily bez problemu dalej,
POMIMO iz nie dolewalem zadnego uszlachetniacza do oleju czy paliwa.
PIERWSZA faktorem odpowiedzialnym za zuzycie silnika jest KIEROWCA i jego STYL JAZDY.
darek
Komentarz
-
-
Wiesz po za lepszą śwadomością że masz coś takiego w silniku to wszystko co może jest lepiej. Oczywiście to jest moje zdanie i możesz z tym sie nie zgodzić ja mamkolege który czegoś takiego uzywał w Oplu Corsie Diselku i mu sie motorownia wysrała a zaczoł uzywać to jak silnik miał ok.45 tys. a coś koło 60 robił jakies naprawy silniorka w servisie(dobrze że na gwarancji był) niestety dokładnie co mu się wysrało powiedzieć nie umiem i nie mówie że to akurat przez ten preparat się stało ale... złego ten preparat działania niema a czy dobre niech sobie użytkownicy powiedzą może ....nawet po konsystencji preparatu mozna ocenic, ze z MD to on wspolnego wiele nie ma[b]SPOT OLSZTYN ostatni piątek miesiąca godz.19.00 parking przed TP SA
Komentarz
-
-
Zarowno w Polonezie znacznie wyciszyla sie praca silnika i spadlo zuzycie paliwa, to samo moge powiedziec o Scorpio i Lanosie. Z tym, ze w Lanosie byl tylko w silniku, a w pozostalych jeszcze w skrzyni biegow i tylnych mostach. Zaden z samochodow nie bral oleju mimo, ze oszczedzany nie byl. Znam tez przypadek goscia, ktory wlal to do malara, ale oleju nalal tylko 50% - malar jezdzil, jezdzil, jezdzil i jezdzil, a jak wiemy olej w malarze nie tylko smaruje, ale tez dosyc konkretnie przyczynia sie do chlodzenia silnika, wiec cos jednak ten preparat daje. Moze to super zbieg okolicznosci, ale zarowno Polonez jak i Lanos odznaczaly sie osiagami ponadprzecietnymi wsrod innych egzemplarzy.Zamieszczone przez bezdusznyPiotr_T, ale napisz w czym ci pomógł ten preparat....
To, że miałeś dobry, zdrowy silnik i po zalaniu masz dalej zdrowy i dobry.... to troche za mało chyba troche.
Z drugiej strony... popatrzyłem w necie o tym produkcie i nie wierzę firmom które obrzucają błotem inne konkurencyjne.
O osiagi jednak nigdy mi nie chodzilo, a jedynie o wydluzenie zywotnosci napedu, na stronie produktu sa tez testy zuzycia, ktore wygladaja zachecajaco.
[ Dodano: Czw 15 Lut, 07 08:48 ]
Na 100% nie przez ten preparat.Zamieszczone przez daneczek76Wiesz po za lepszą śwadomością że masz coś takiego w silniku to wszystko co może jest lepiej. Oczywiście to jest moje zdanie i możesz z tym sie nie zgodzić ja mamkolege który czegoś takiego uzywał w Oplu Corsie Diselku i mu sie motorownia wysrała a zaczoł uzywać to jak silnik miał ok.45 tys. a coś koło 60 robił remoncik silniorka niestety dokładnie co mu się wysrało powiedzieć nie umiem i nie mówie że to akurat przez ten preparat się ale dziwna sprawa.nawet po konsystencji preparatu mozna ocenic, ze z MD to on wspolnego wiele nie ma
Komentarz
-
-
Może wiesz przy rozruchu zimnego silnika pomaga albo coś takiego bo wtedy silnik się zużywa ale pewny nie jestem i jakoś taki preparat mnie nie przekonuje. Aby tobie służył i żebys był zadowolony.Zamieszczone przez Piotr_TNa 100% nie przez ten preparat.[b]SPOT OLSZTYN ostatni piątek miesiąca godz.19.00 parking przed TP SA
Komentarz
-
-
bezduszny
Zastanawia mnie jedno.... ale dość istotne.
Jeżeli nam się silnik rozp***** a jest na gwarancji to bardzo często serwisy biorą olej do analizy (szukanie czegoś co mogło by zwalić winę na właściciela) to bez problemu taki specyfik zostanie wykazany w analizie.
Co na to mówi gwarancja ? Wydaje mi się.... że już nie będziemy jej mieli.
Następna sprawa... Gdyby to był taki "cud chemii" to producenci olejów dodawali by go standardowo do swoich produktów.
Kolejny problem.... Wiadomo, że pojawiają się nowe silniki a do nich pojawiają sie nowe oleje silnikowe. To żadna nowość, że oleje coraz bardziej są zaawansowane pod względem chemicznym.
Czy nagle nie powstanie problem, że jakiś związek chemiczny w cud produkcie nie wejdzie w reakcję z jakimś uszlachetniaczem z nowoczesnego oleju... co z koleji spowoduje jakąś awarię silnika ?
[ Dodano: Czw Lut 15, 2007 09:05 ]
Piotr_T, osobiście wolał bym dla zdrowia sprężarki pozostać przy oleju 0/40 niż 5/30..
0/40 ma dwie zasadnicze "przewagi" nad 5/30:
1. niższą temperaturę pompowalności i płynności... nie jest to wielka rówżnica ale zawsze te 4-5 stopni C. W takim wypadku olej szybciej dotrze do newralgicznych elementów silnika
2. przy wysokich obrotach olej "40" poźniej straci swoje właściwości smarne niż "30"
Za to oleje "30" wychodzą nam bardziej ekonomicznie... bo serwis olejowy mamy co 30k a nie co 15k. Są to oleje do długich przebiegów.
Komentarz
-
bezduszny, masz racje, ze beda czegos szukali w oleju. Troche z racji zawodu zajmuje sie nanotechnologia i w swietle skapej dokumentacji Militeca wydaje mi sie, ze to jest rodzaj uszlachetniacza bazujacego na tzw. "plynnym metalu" - to sie wiaze cienka warstwa z metalem i do nie przywiera "na stale", a olej sluzy tylko w poczatkowej fazie do rozprowadzenia tego po silniku i do uzupelniania ubytkow w tej powloce. Sam jestem ciekaw co pokazalaby analiza tego preparatu bo to by wyjasnilo co to jest.
[ Dodano: Czw 15 Lut, 07 09:10 ]
bezduszny, co do tych 0W-40 vs 5W-30 to porownaj Motula 0W-40 i Mobila ESP 5W-30, ja sie mocno zdziwilem (subtelne roznice), najbardziej temp. zaplonu.
Komentarz
-
-
bezduszny
Piotr_T, nie można porównywać produktów 2 firma i do tego o różnych lepkościach i różnych aprobatach.
Komentarz
Komentarz