Regenerowana pompa

[vittorio]

ja tez mam bombelki... nie widze zadnych problemow, zwiazanych z owymi bombelkami

[Kmab]

Regenerowana pompa

Witam,

Czy ktoś z Was ma doświadczenia z regenerowanymi pompami wtryskowymi?
Wychodzi to taniej niż kupić nową pompę, a sprawnością nie ustępuje nowej.

[MiKruS]

Pada Ci pompa?

[Kmab]

Mama walniętą pompę. Objawia się to problematycznym zapalaniem na ciepło.
Już kiedyś poruszałem ten temat. Sprawdziłem wszystkie możliwe kombinacje tego co może powodować problem i potwierdziło się, to co pisał kiedyś Masters - mam wyrobione tłokorozdzielacze.
Dlatego mogę albo zregenerować pompę co kosztuje 600 PLN albo zrobić małą poprawkę do softu u Mastersa - też 600. Z dwojga wolałbym regenerację pompy, bo mam nadzieje, że spaadnie mi także nieco zużycie paliwa. (teraz porównując z kolegą który ma też 110ke - moja pali o 0,5 -0,6 litra za dużo).

[misiekwaw]

Z dwojga wolałbym regenerację pompy, bo mam nadzieje, że spaadnie mi także nieco zużycie paliwa. (teraz porównując z kolegą który ma też 110ke - moja pali o 0,5 -0,6 litra za dużo).

IMO porównywanie zużycia paliwa dwóch róznych aut, dwóch róznych kierowców jest bez sensu :!: :idea: :roll:
Takie same lub większe różnice mogę Ci wyjść jak wsadzisz dwóch różnych kierowców do tego samego auta :idea:

[MiKruS]

Pamietaj, ze regenerujac pompe musisz "rozpiac" rozrzad i potem na nowo go ustawiac. Jesli piszac 600PLN podajesz cene samej uslugi regenerowania to pamietaj, ze za jej zdjecie i ponowne zalozenie tez bedziesz musial zaplacic i to raczej nie malo.

No chyba, ze jest to cena z kompletna usluga, to okej.

Jesli chodzi o samo regenerowanie czegokolwiek, to roznie bywa i jest to troche loteria.

Gdyby to byl moj samochod, to albo poszuklabym dobrej pompy z wiarygodnego zrodla i wymienil cala, a swoja sprzedal na czesci. Ewentulanie zrobil sobie u Mastersa chipsa i wtedy nie musialbys pewnie placic wiecej za korekte dawek w pompie - mialbys dwie uslugi w cenie jednej.

[Kmab]

Akurat z kolegą jeździłem i ma cieższą nogę od mojej nawet
Tak więc wszelkie różnice raczej przemawiają dodatkowo na niekorzyść mojej Octavianki
Co do wymiany pompy - wiem ze jeszcze trzeba ustawić rozrząd, łącznie z robocizną by się to u mnie zamknęło w kwocie 800 pln.
A co do pompy - skoro wyrobione są tłokorozdzielacze, tak jak pisał Masters, to chyba nie tylko wpływa to na rozruch, ale pewnie na moc też. Ustawianie virusa pod pompę, która nie działa tak jak powinna chyba nie ma za bardzo sensu. :?:

[Piotrus]

Ile masz juz przelatane km? Moze wtryski mowia Ci dobranoc i stad wieksze zuzycie paliwa? U mnie po wymianie na nowe zuzycie spadlo o ponad 0,5l na 100km i przybylo niecale 10KM.

[Kmab]

57 000, ale wtryski raczej nie powodowałyby problemów z zapalaniem na ciepło. A ty po ilu wymieniałeś wtryski? Ile cię to kosztowało?
Po za tym napięcie na wtyskach wyszło o.k. Jakby wtryski były "zalewane" toby mocniej dymił, a nie dymi mocno.[/list]

[Piotrus]

Hmm, dziwne dla mnie jest ze masz juz padnieta pompe przy tak malym przebiegu - o ile nie tankujesz sie gdzies po PGR'ach to jest to niemozliwe :wink: Koszt nowych wtryskiwaczy to okolo 1000 PLN - moje mialy gdzies ponad 150kkm (albo i wiecej).W sumie na starych auto tez nie kopcilo za mocno (na przyrzadzie trzymaly dolna granice cisnienia otwarcia) ale pomiar na hamowni po wymianie rozwial watpliwosci :wink:


Na Twoim miejscu podjechalbym do Marka na diagnoze - niech wrzuci Ci na chwile poprawiony soft i zobaczysz czy problemy ustapia.