wczoraj jechałem w korku 10 -15km/h. Po tym jak tylko na chwilę zatrzymałem się z nawiewu przedniej szyby zadymiło. Od razu wyłączyłem silnik, odłączyłem aku.
Okazało się, że bezpieczniki nr 3, 4 i 5 stopiły się, a prąd dalej płynął. Przypaliło też wiązki w miejscach bezpośrednio przy pinach w skrzynce oraz przy przełączniku świateł, regulacji i regulacji podświetlenia...
bezp nr 3 - oświetlenie schowka
bezp nr 4 - oświetlenie tablicy rej.
bezp nr 5 - funkcja przełączniki wielofunkcyjnego
Po przeciągającym się wieki oczekiwaniu, wietrzeniu i uprzednim odłączeniu przewodów od pinów ww. bezpieczników dojechałem ostatnie 10km do domu.
powiedzcie:
Muszę wymieniać całą skrzynkę z bezpiecznikami oraz instalację elektryczną czy tylko te wiązki nadpalone oraz przełącznikm wielofunkcyjny (przełącznik świateł[?!]) ???
Prawdopodobnie przyczyną nadmiernego grzania aż do stopienia plastyku były złe styki, np zanieczyszczone, skorodowane. Zły styk, to zwiększona w tym miejscu rezystancja, a jak wiadomo moc wydzielona na rezystancji (grzanie) rośnie z kwadratem prądu (P=I²R).
Moim zdaniem wszystko skończy się dobrze po wymianie skrzynki z bezpiecznikami, lub nawet samych oprawek bezpieczników, jeżeli jest taka możliwość.
Przy okazi warto sprawdzić wszystkie połaczenia stykowe gdzie płynie prąd rzędu kilku amper. Czasami samo tylko rozłączenie i złączenie złącza usunie potencjalny problem, bo styki złącz są "samoczyszczące" przy wkładaniu i wyjmowaniu.
Dzięki! Przywróciłeś mi chociaż cień nadziei! Dam znać, co i jak, kiedy na spokojnie dzisiaj sprawdzę po pracy auto...
[ Dodano: Nie 25 Maj, 14 04:05 ]
EDIT:
(Octa daje emocje niepożądane ostatnio... i pomagające na sen, a raczej jego brak...) Więc...
- spalone miejscami (we wtyczcce bezpiecznika nr 4 i dwukrotnie na długość 2cm w dalszym odcinku przewodów) przewody wiązki; reszta na tyle możliwości... i odwagi.... na ile mogłem jako amator wygląda wiącha OK
- spalona wtyczka bezp. nr 4
- wiązki oświetlenia tablicy rej.+ wytopionya wtyczka bezpiecznika tej samej... Dodatkowo przypalone wiązki "oświetlenie schowka - NR 3" i multiwlacznik świattel pod NR 5...
Bezpieczniki pozostalych odniotników, a takze ich gniazda i wtyczki są całe - ewentualnie mogłem przeoczyć spalony bezpiecznik...
Sprawdzić jeszcze muszę obrysówki oraz przelottki słupkach...
Co jeszcze mogę sprawdzić "na ulicy"...?
Czy pomożewymiana fragmentów wjązek, całej skrzynki bezpieczników i przełączników świateł + kierunków (przerywacz przysmalony jest trochę - regulacja zasięgu świateł taż) pomoże?!!!
Proszę o rady i pomoc - jeszcze przy nadziei pozostaje....
[ Dodano: Nie 25 Maj, 14 10:39 ]
Czy da radę coś "genialnego" w swojej prostocie zrobić, żeby auto bezpiecznie dojechało 15 km do elektromechanika?
[ Dodano: Nie 25 Maj, 14 11:28 ]
I czy mógłby ktoś mi odpowiedzieć na to, ile zapłacę za podłączenie nowej skrzynki bezpieczników i wymianę wiązki ośw. schowka, tablicy rej. i podłączonej do multiprzełącznika świateł?
jarezz, jeżeli przewody są tylko zgrzane a nie po przepalane że można je rozdzielić na poszczególne żyły aby wiedzieć który gdzie szedł to możesz po wymieniać dane odcinki i będzie dobrze , co do skrzynki bezp to jest trochę gorzej ,i tu wybór do ciebie bo można zarobić na nowo wsówki na te nadtopione przewody i przełożyć je w puste pola , ogólnie gdyby mi sie to przytrafiło pfu pfu to bym to zrobił sobie sam bo jestem z zawodu elektrykiem ale budowlanym ,ale również lubię sie bawić w instalacjach samochodowych ,elektryk mże krzyknąć i ze 3stóki i oby tylko tyle i zapewne zrobi z przewodami to co napisałem wyżej no i jedynie może wymieni tą skrzynkę .ok
jarezz, jeżeli przewody są tylko zgrzane a nie po przepalane że można je rozdzielić na poszczególne żyły aby wiedzieć który gdzie szedł to możesz po wymieniać dane odcinki i będzie dobrze , co do skrzynki bezp to jest trochę gorzej ,i tu wybór do ciebie bo można zarobić na nowo wsówki na te nadtopione przewody i przełożyć je w puste pola , ogólnie gdyby mi sie to przytrafiło pfu pfu to bym to zrobił sobie sam bo jestem z zawodu elektrykiem ale budowlanym ,ale również lubię sie bawić w instalacjach samochodowych ,elektryk mże krzyknąć i ze 3stóki i oby tylko tyle i zapewne zrobi z przewodami to co napisałem wyżej no i jedynie może wymieni tą skrzynkę .ok
Skrzynka już została zakupiona...
Przyczyna usterki została znaleziona... myślisz, że wylutowanie jednej skrzynki i wlutowanie drugiej + wymiana części przewodów z obwodu "oświetlenie schowka - poz nr 3" zawołać może aż 300 PLN ???
Inna kwestia: czy i jeśli to jak można mieć odłąconą część podświetlenia szafy - z zachowanymi budzikami - i jednocześnie mieć wszystkie światła + kierunki/awaria?
Pytam, bo jestem w delegacji, a w czwartek jadę do domu...tam kolega zająłby się tym już... taniej napewno....
EDIT:
mały update jest konieczny.... wypalone w skrzynce jest Gniazdo nr 3 ... a nie, jak napisałem wcześniej bezpiecznik pod pozycją 4... chociaż nie wiem czy to zmienia cokolwiek w beznadziejności całej sytuacji...
jarezz, może być bo mogły się po sklejać przewody żyłami i się ze sobą stykają spróbuj ewentualnie zdemontować część deski i każdą żyłę po izolować jeśli nie będzie przepalona.ok
Przewody, owszem są posklejane... ale miejscami, a przewód nr 3 przepalony również ale bez widocznego gołym okiem przepalenia sąsiednich obwodów.
2 pytania za 100 pkt. każde :
czy jeśli z przełącznika świateł odłączę tymczasowo piny odpowiedzialne za podświetlenie kokpitu i bezpieczniki nr 3,4 i 5 nie będą wsadzone do gniazd to zachowam światła zewnętrzne?
Jeśli to obwód nr 3 był tym, który wszystko wywołał to nie będzie dalszych konsekwencji i rozpoczęcia od nowa tego co się szczęśliwie udało powstrzymać?
jarezz, akurat masz szczęście bo te bezpieczniki które piszesz że padły odpowiadaja za mało ważne rzeczy takie jak:
3-5A -oświetlenie schowka ,
4-5A-oświetlenie tablicy rejestracyjnej ,
5-7,5-dach rozsuwany ,ogrzewanie siedzeń .
dwie pierwsze pozycje na pewno posiadasz a jak z dachem i grzanymi tyłkami :?:
co do pytań to nie mam konieczności odłączania bo zapewne nie ma tam przewodu skoro idzie on z bezpieczników ,a co do oświetlenia schowka to raczej mało możliwe ,prędzej grzane tyłki jak są robią większe obciążenie .
dachu przesuwnego... to mi brakuje, a przez 1,5 roku podgrzewania 4 liter nie udalo sie znaleźć... ROBAL_26 dzięki za to, żeś pomógł i spokojniejszy jestem już...
jarezz, nie ma za co , mam nadzieję że sprawdziłeś czy działają wszystkie światła ,w schowku będzie sie paiło po włączeniu świateł i otworzeniu schowka , a podświetleniem kokpitu i zegarów steruje regulator który w zależności od wersji i rocznika raz był montowany-zintegrowany wraz z włącznikiem świateł a raz osobno z regulacją reflektorów , ok
ROBAL_26 dopiero dzisiaj podjąłem próbę... udaną... ale moja znajomość elektryki jakiejkolwiek i wrodzone skąpstwo nie pozwoliło mi na więcej, niż wymianę przełączników związanych ze światłami na nowe, podłączenie od nowa starej skrzynki bezpieczników po uprzednim zaizolowaniu wiązek podtopionych i usuniecie wypalonych części wiązki pod nr 3 i mam te światła i piszę po 12km jazdy więc Łasica nie zmieniłą się w Godness, great ball of fire...
ale w tej szalonej odwadze objwił się mój brak odwagi rozsądnej... więc zapytuje:
- czy bezpieczniki pod pozycjami nr 6, 14 oraz 38] a opisane jako odpowiedzialne za centralny zamek ale też i za oświetlenie wnętrza mogą być podłączone do obwodu bez ryzyka na replat z zwarcia i zadymiania w instalacji?
- czy bezp. nr 42 w obwodzie zasilającym radio może być podłączony jak wymienione powyżej?
- wydaje mi się, że bezpieczniki o wysokim amperażu (te we wnętrzu skrzynki na baterii przymocowane śrubunkiem) powinny być zamontowane wszystkie... u mnie natomiast w nowej puszcze na aku poza obwodem jakimkolwiek pozostaje niepodłączony bezpiecznik nr 1 lub inaczej S162 ten od świec żarowych w starej puszcze było tak samo koniec końców - ma tak być czy lepiej załączać go ASAP zeby nic nie popadło znowu mojej Łasicy?
fast edit:
- czy można bez VAG posiadania sprawdzić co za opcje ma jeszcze do podłączenia moduł komfortu w mojej skodzianie? czy ew. ktoś mógłby jego wszystkie możliwości sprawdzić po samym jego nr katalogowym?
jarezz, po numerze można dojść na co pozwala, ale na tym moja wiedza w tym temacie się kończy. Ale są na forum macherzy, którzy wiedzą co może dany moduł
jarezz, ogólnie to oprócz radia reszta ma małe wartosci bezpieczniki , zapewne też były po palone te bezpieczniki .
mogło dojść do tego iż przewody od tych odbiorników idą w jednej i tej samej wiązce zgrzały się izolacjami i poleciały bezpieczniki , spróbuj bez skręcania deski nad nogami kierowcy aby włączniki i skrzynka sobie wisiała włóż te bezpieczniki i obserwuj .ok
jarezz, bardzo łatwo możesz to sprawdzić otwierając maskę i jeśli nie zobaczysz takiego ustrojstwa wystającego z silnika w stronę filtra powietrza to znaczy ze nie masz
Komentarz