czy ma ktos sposob na rozruszanie wkladek w drzwiach prawa stala jak kupilem autko niestety po zalozeniu zdalnego otwieracza stanela rowniez lewa wiem wiem trzeba bylo uzywac smarowac itd nie mniej jednak problem zaistnial i chcialbym go rozwiazac w mysl zasady ze jezeli pacjenta boli zab nalezy mu go usunac nie urywajac mu przy tym glowy
podzwońcie po zakładach dorabiających klucze często ludzie tam zajmują się konserwacją wkładek, moje udało się uratować. Co i jak było robione nie wiem ale wiem że parę godzin leżały w czymś co miało spenetrować je i rozpuścić zalegających w nich syf
warto próbować bo oszczędzi się na wymianie dość sporo
to działo się w mojej poprzedniej O1 co lepsze to jeździłem z niedziałającymi około roku nieświadomie
Jeśli mógłbym zabrać głos w tym temacie to jak dobrze zrozumiałem nie działa wkładka zamka. Wówczas najlepiej udać się do magika który zajmuje się dorabianiem kluczy. Rozbierze on wkładkę wyjmie sprężynki i zapadki, rozrusza co trzeba i złoży ponownie. Wiem bo miałem ten sam problem z wkładką w bagażniku mojego drugiegio samochodu. Np w Olsztynie mogę polecić zakład dorabiajacy klucze mieszczący się na ul. Zamenhofa, ale myślę że w każdym większym mieście można coś takiego znaleźć. Oczywiście trochę to kosztuje ale zawsze taniej niż nowy zamek a do tego trzeba by wymienić wszystkie wkładki aby otwierać to jednym kluczem
miałem ten problem zapodałem w trzech turach wd40 po 50 ml a na koniec 500ml i rozruszało sie ile syfu wyszło to nie powiem bo 2 miechy klape czysciłem :szeroki_usmiech :diabelski_usmiech
dokładnie tak samo, w zimie padł mi aku i nie mogłem sie dostać do autka, rano napsikałem dośc dużo wd40 i popołudniu przekreciłem zamek za pierwszym razem ...a był tak zawalony że kluczyk wchodził w 1/3 :lol:
tyle ze u mnie kluczyk wchodzi do konca :evil: ale nic to zapodam jutro jakis penetrol i jak nie pomoze to chyba rzeczywiscie trzeba bedzie skorzystac z pomocy klucznika :busted: w kazdym razie dzieki ps jak sie uporam z tematem to klikne
no i kiszka miesiac minal a wkladki stoja jak zaklete chyba jednak WD jest za slabe i trzeba bedzie podjechac do klucznika ma ktos jakiegos dobrego i zarazem nie drogiego w WAWIE zach lub najblizszej okolicy :?
miałem podobnie z drzwiami kierowcy, wymontowałem wkładkę i lałem do środka co się dało (Wd40, pepsi , alkoholik, piweczko etc. ) ale to nic nie dawało. W końcu drugiego czy trzeciego dnia, zacząłem w akcie desperacji moczyć wkładkę w gorącej wodzie a następnie mocno nią trząsać oraz "pukać" o stół, i powoli cały szlam zaczął wypływać :twisted: i dotej pory działa :szeroki_usmiech
no nic koledzy poprobuje dalej jutro odbieram wozek od mecha (wysrala mi sie skrzynia :evil: )to go spytam a noz widelec ma jakis skuteczny sposob o ktorym ja jeszcze nie wiem :?
ja z wd40 i innymi penetratorami walczyłem ~miesiąca udało mi się uzyskać tylko to, że kluczyk wszedł do końca, ale obrócić się nie udało. Wyjąłem wkład rozebrałem na części pierwsze złożyłem i teraz chodzi jak nówka. ,,Dobrodziejstwo" centralnego sterowanego z pilota objawia najbardziej przy padniętej baterii. Wkładamy kluczyk do stacyjni i kwas.
konos513, dokładnie tak jak opisla to Chudy trzeba wyjac wkladke oczyscić z syfu tak aby wszystkie zapadki chodziły gora dół, gdzy włozymy kluczyk po wyczyszczeniu powinny zapadki się schowac na rowno z bebnem wkładki . Sprawa jest prosta do zrobieniu po wyczyszczeniu zapodac smar i włozyc spowrotem. Dwa tygodnie temu to robiłem sprawa jest prosta.
[b]SPOT OLSZTYN ostatni piątek miesiąca godz.19.00 parking przed TP SA
konos513, dokładnie tak jak opisla to Chudy trzeba wyjac wkladke oczyscić z syfu tak aby wszystkie zapadki chodziły gora dół, gdzy włozymy kluczyk po wyczyszczeniu powinny zapadki się schowac na rowno z bebnem wkładki . Sprawa jest prosta do zrobieniu po wyczyszczeniu zapodac smar i włozyc spowrotem. Dwa tygodnie temu to robiłem sprawa jest prosta.
została mi jeszcze wkładka w tylnej klapie i prawych przednich drzwiach. Jak będę robił to fotki zapodam będzie troszkę jaśniej.
potwierdzam to co mówił daneczek jest to dosyć intuicyjne.
Komentarz