Zajrzałem dziś pod auto i zauważyłem, że mam zapocony mieszek, w który wchodzi drążek kierowniczy (od str. kierowcy). Brak innych objawów uszkodzenia maglownicy. W innych postach przeczytałem, że niektórzy też to zauważyli i tak jeżdżą.
Moje pytanie brzmi czy to oznaka, że będę musiał kupić/regenerować maglownicę, czy może jest jakaś inna przyczyna lub inne rozwiązanie problemu ? A może olać bo TTTM?
90 KM i uważam, że wystarczy - czy coś mi dolega ?
Jeśli nic mechanicznie się nie dzieje, proponuje skupić się jedynie na obserwacjach wycieku co pewien czas. Kontrolować stan płynu wspomagania w zbiorniczku wyrównawczym :!: aby nie stracić dodatkowo pompy wspomagania. Zwiększające się ewentualne ubytki płynu będą świadczyły o konieczności zregenerowania-uszczelnienia maglownicy, lub kupienia nowej albo używanej.
O I złota w kombi 1.6 BFQ - od tego Tu się zaczęło
KIA Carens 2.0 CRDI - przerwa na kawę ....
O III czarna liftback - reaktywacja
Srawdziłem wczoraj poziom płynu no i faktycznie - 3 mm poniżej min. Jak sprawdzałem 15 kkm temu to było w połowie min. i max. Czy ktoś może mi podać oznaczenia tego płynu? Pewnie w sklepie mi sprzedadzą właściwy - ale tak na wszelki wypadek ... . Wiem tylko tyle, że jest koloru żółtego.
90 KM i uważam, że wystarczy - czy coś mi dolega ?
Pewnego dnia pojedziesz dalej w trasę i wyciek się zwiększy,a nie ma możliwiści odłączenia pompy ,więc jak nie nadążysz dolewać płynu to po niej.w Bielsku B masz pełno warsztatów,które zregenerują Ci maglownicę za ok 700zł (będzie jak nowa i z gwarancją
Komentarz