Nie skupiam się na detalach. Po prostu rzuciło się w oczy.
Chyba każdy kto kupuje nowy samochód (czytaj: z gwarancją), chce sobie zapewnić pewien komfort psychiczny, przynajmniej na te 2 lata.
Czy podobnym detalem nazwałbyś wymianę gwarancyjną obu przednich amortyzatorów po przebiegu 40000 km?. Ja raczej nie, bo to kwestia bezpieczeństwa.
Chyba każdy kto kupuje nowy samochód (czytaj: z gwarancją), chce sobie zapewnić pewien komfort psychiczny, przynajmniej na te 2 lata.
Czy podobnym detalem nazwałbyś wymianę gwarancyjną obu przednich amortyzatorów po przebiegu 40000 km?. Ja raczej nie, bo to kwestia bezpieczeństwa.
Komentarz