Problem ze wspomaganiem

[szałek]

No to tradycyjnie wielkie DZIĘKUJE za gościne
Łukasz dzieki za telefon :diabelski_usmiech

dzieci się telefonami bawiły :szeroki_usmiech

oj było śmiesznie,kozy,gęsi itp.zwierzęta sobie kicały prze bluetooth-a :diabelski_usmiech

Berni a te Twoje odblaski całkiem fajne tylko umyj ta skorupe :szeroki_usmiech :diabelski_usmiech

[irek854]

Problem ze wspomaganiem

Witam.

Mam problem z ciężko chodzącym wspomaganiem (octavia 1.9tdi 1999r).
Problem pojawił się rok temu jak założyłem nowe opony na nowych alusach (et 28).
Od razu było czuć że wspomaganie ciężej chodzi ale myślałem że to wina mniejszego ET,
auto na alusach "stoi trochę szerzej" niż na stalówkach.

Po zmianie na zimówki nieco się poprawiło ale nadal wspomaganie ciężko chodziło.

Z czasem chodzi coraz ciężej, czasami mam wrażenie że nie mam wspomagania

Zdarza się że przez kilkanaście sekund po odpaleniu auta wspomaganie chodzi ok...

Poziom płynu jest w normie ale nie był wymieniany (przebieg 150 000km)


Co może być powodem? Znalazłem stary temat: wsp ale nie ma tam za wiele informacji.

[-Piotr-]

Należało by zacząć rozwiazywać problem od wymiany płynu . Jeśli pompa wspomagania nie wydaje żadnych dziwnych dźwięków pozostaje liczyć, że wypracowany płyn do wspomagania jest tego powodem.

[irek854]

Należało by zacząć rozwiazywać problem od wymiany płynu . Jeśli pompa wspomagania nie wydaje żadnych dziwnych dźwięków pozostaje liczyć, że wypracowany płyn do wspomagania jest tego powodem.

Pompa nie wydaje żadnych dźwięków i w trakcie jazdy wspomaganie chodzi równomiernie,
jedynie jak wspominałem czasami tuż po odpaleniu auta jest trochę lepiej.

PS. Jaki płyn leje się do Octavi?

[-Piotr-]

W tym temacie było trochę o płynie do wspomagania;

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=8187&postdays=0&postorder=asc&highlight=wspomaganie&start=15

[ Dodano: Sob 07 Kwi, 07 00:20 ]
Nie ma na co czekać. Po świętach do sklepu lub do warsztatu. Czekamy na recenzję.

[irek854]

A tak w ogóle to ile wchodzi płynu do całego układu wspomagania?

tzn. ile kupić żeby nie zabrakło?

[-Piotr-]

2 x 1L powinno wystarczyć.
Coś jeszcze o płynie;

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=5082&highlight=p%B3yn++wspomagania

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=3276&highlight=p%B3yn++wspomagania

[Maicroft]

Fajne ET, a jakie to sa kapcie?? 225 czy cos innego, bo haslo 'nowe' malo mowi

[irek854]

Fajne ET, a jakie to sa kapcie?? 225 czy cos innego, bo haslo 'nowe' malo mowi

Gumy standardowe 195/65/R15

Czy możliwe jest że przez mniejsze ET zużyły się od razu sworznie na wachaczu?
W jakimś temacie wyczytałem że to może być powodem ciężko chodzącego wspomagania.

Generalnie z tego co się orientuje to mniejsze ET daje efekt podobny do założenia
szerszych opon.

Na felgach stalowych i zimowych oponach 195/65/r15 wsp. też ciężko chodzi.

[-Piotr-]

Czy możliwe jest że przez mniejsze ET zużyły się od razu sworznie na wachaczu?
W jakimś temacie wyczytałem że to może być powodem ciężko chodzącego wspomagania.

Słyszałem o takich przypadkach. Nie zaszkodzi sprawdzić.

[irek854]

W końcu znalazłem trochę czasu żeby zmienić płyn.

Niestety po dokładnym przepłukaniu układu wspomagania i wymianie płynu
nic się nie zmieniło.

Nie znalazłem żadnych wycieków płynu a sworznie wizualnie są ok, ale pasowałoby
pojechać na trzepaki żeby się upewnić.

Czy ma ktoś może jakiś pomysł co jeszcze można by sprawdzić?

[ Dodano: Pią 31 Maj, 13 18:24 ]
Jako że co jakiś czas odzywają się do mnie forumowicze z zapytaniem czy udało się rozwiązać problem... to postanowiłem odświeżyć temat.

W moim przypadku problemem okazała się mocno zużyta przekładnia kierownicza która w końcu się rozszczelniła. Po regeneracji przekładni, i przy okazji serwisie przedniego zawieszenia łącznie z amortyzatorami auto zaczęło jeździć jak nowe.

Objawy jakie miałem przed regeneracją:

- stosunkowo ciężko chodzące wspomaganie.
- kierownica niemrawo i niechętnie odbijała.
- pomimo ustawienia zbieżności, przy jeździe prosto, kierownica samoczynnie skręcała się o ok 2 stopnie w prawo, trzeba było manualnie trzymać ją w pozycji centralnej aby auto jechało prosto.
- bardzo subiektywny objaw, ale jestem niemal pewny że występował. Jeśli auto w upalny dzień postało na słońcu, a silnik był zimny, po odpaleniu auta przez jakieś 60 sekund wspomaganie chodziło w miarę ok

Po regeneracji maglownicy wszystkie powyższe objawy ustąpiły.