Obroty silnika.

[pawlovd]

Lipek, było

[Wacek.pl]

Obroty silnika.

Witam , to znów ja z moim problemem.
Dziś jadąc spokojnie zauważyłem że moje autko nagle ustawiło sobie minimalne obroty na 3 tysiące.
Zjechałem na pobocze a tam dodając gazu na luzie najpierw obroty spadały do około 500 aż silnikiem szarpało by dopiero wkręcić się na obroty.Cóż z tego jak po odięciu gazu obroty spadały tylko do 3000.
Czułem się tak jakby ktoś mi gaz zablokował.
To trwało kilka minut potem wszystko wróciło do normy.
Co to walneło,aż boje się teraz wsiąść do auta.

[Ziomal]

Wacek.pl, AKL ma często problemy z obrotami , głównym powodem może być zabrudzona przepustnica :wink:

[-Piotr-]

i raczej na to trzeba się ustawić

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=4382&highlight=problem++obrotami

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=6299&highlight=faluj%B1ce+obroty

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=2606&highlight=faluj%B1ce+obroty

[mroko]

Takie zacinanie obrotów jest spowodowane przez zła prace nastawnika przepustnicy.

[Wacek.pl]

Witam.
No i jestem umówiony w poniedziałek na wizyte w Inter Auto w Krakowie z moim problemem.
Pan Janusz Bystry kierownik serwisu obszedł się ze mną bardzo grzecznie i miło.
Zobaczymy jaka będzie ich diagnoza oraz jak uporają się z problemem.
Moje wrarzenia po wizycie u nich opisze na forum.
Jeżeli ktoś ma podobny problem ( silnik mi nagle zgasł i odpalił dopiero po kilku minutach kręcenia,oraz w autku nagle minimalne obroty ustawiły się na 3000 po kilku chwilach wszystko wróciło do normy )może tu znajdzie podpowiedź w rozwiązaniu awari.
Postaram się już w poniedziałek napisać jak było w serwisie.
Mam nadzieje że nie będe rozczarowany. :roll:

[ Dodano: Wto 17 Kwi, 07 21:19 ]
No i znów ja. :lol:
Opisze teraz moje wrażenia po wizycie w Inter Auto na Kocmyżowskiej w Krakowie.
Na początku była KLAPA.:cry:
Umówiony byłem o 9.30,zjawiłem się dziesięc minut przed czasem,otwarto mi zlecenie i CISZA. 90 minut czekałem aż ktoś się zajmie autkiem.
Na szczęście potem było już tylko lepiej.
Okazało się że padł czujnik temperatury,został wymieniony oraz standardowo wyczyszczono mi przepustnice. :wink:
Na razie ( przejechałem około 400 km ) jest wszystko OK. Wprawdzie wydaje mi się że autko jest jakby słabsze ale to może tylko złudzenie. :?: Obroty silnika się uspokoiły,i jakby silnik pracuje bardziej miękko.
Podsumowując , w serwisie spędziłem prawie 4 :evil: godziny za co mnie przeproszono.
Autko na razie jeździ,więc jest OK.
JESTEM ZADOWOLONY.