spoko cyknę foto :wink:
hahaha Jak z pamiętników z wakacji :lol:
Byłem na wakacjach u ciotki.
Pojechaliśmy nad Jezioro Michigan, popływać jachcikiem wuja.
W okolicy mariny poruszenie, podjechało kilka dużych i drogich pojazdów :wink:
Z jednego wynurzył się taaaaki duży koleś :shock: :shock:
Od razu rozpoznałem kto to taki 8)
Pippen + świta musieli przejść koło nas idąc (co oczywiste) do największego jachtu na marinie
Szerokie oczy, opadnięta szczęka + wydukane "Ajem jor big fan from Poland" i że "ałtograpf pleeeease" wystarczyło :lol:
Od razu było "OK" ! :lol
YES YES YES no dobra ołkej ale na czym ten autograf :lol: :lol: :lol:
gorączkowe ekspresowe poszukiwania kawałka papieru i długopisu zakończyły się sukcesem 8)
ehhh fajne wspomnienia
Komentarz