Olej a kondycja silnika

[multech]

Grygy, w drugiej połowie sierpnia tam pojadę

[octavia]

Olej a kondycja silnika

Witam, Kolegów


Chciałem dołączyć ten wątek jako kontynuację do innego postu ale nie doczekałem się reakcji.
A ponieważ to dosyć kluczowy temat proszę Kolegów Oktawowiczów o opinię.

Moja Skodzianka to Oktawka 1.9 TDI 90KM kombi.
Dzisiaj stuknęło 230.000.
Sam już robiłem w niej 3 wymiany i do tej pory lałem Castrol GTD 5W40.

Słyszałem 287 różnych głosów na temat tego oleum ale czy może wypowiedzieć się ktoś (lub paru...Ktosiów ) czy przy takim przebiegu zalanie 10W40 PRZEDŁUŻY żywotność silniczka?
Kumpel mój ma podobną wersję, bo 1.9 TDI ale 110KM i wyobraźcie sobie od bardzo, bardzo długiego czasu leje 10W40 też Castrol.
Nie używał syntetyka prawie wcale.
Teraz ma 250.000 przebiegu.

Czy jest ktoś kto docykał się np. 350.000 na 5W40 czy jest to niemożliwe?
Czy myśląc o takim przebiegu lepiej zawczasu (zapobiegawczo) przeskoczyć na półsyntetyk?
A po drugie czy może wypowiedzieć się ktoś kto zrobił owe 350.000 lub więcej na CASTROLU. Tyle osób ma negatywną o nim opinię. Czy rzeczywiście powinienem przejśćn na jakąś inną firmę (Motul, Mobil)?

[-Piotr-]

Osobiście uznaję opinię, że ciągłe zmiany producentów i lepkości olejów nie służą silnikowi.

Kumpel mój ma podobną wersję, bo 1.9 TDI ale 110KM i wyobraźcie sobie od bardzo, bardzo długiego czasu leje 10W40 też Castrol. Nie używał syntetyka prawie wcale.

Wymieniony olej jest również jak najbardziej OK. Nie widzę tu żadnej rewelacji.

Czy jest ktoś kto docykał się np. 350.000 na 5W40 czy jest to niemożliwe?

Generalnie w samochodach z większym przebiegiem z racji większej konsumcji oleju nie stosuje się syntetyka. Dolewki stają się coraz droższe.

[djczas]

octavia, jesli auto stale jeździ na castrolu to bym sie nie przesiadał
jesli nie konsumuje oleju to bym nie zmieniał na półsyntetyk tylko jeździł dalej jak jest i sie cieszył jazdą w Krakowie jeździ octavia która ma na stukane 800000km i nie ma żadnego problemu dwie turbiny w tym czasie i łożysk ze skrzynka ale nic poważnego nie działo sie z tym samochodem aż do dziś dziś ma już koło 900kkm i jeździ od nowości na taxi jak dobrze pamiętam to w Barbakanie

[jaro4444]

Półsyntetyk ma przeważnie gorsze parametry jak pełny syntetyk. Więc jeśli auto nie bierze bardzo dużo oleju to lej dalej pełny syntetyk. Jeśli naprawdę dużo żre oleju to czas na remont a nie zmiany na gorszy olej.
Ja w Golfie III TDI dobiłem do prawie 300 kkm i nic się nie działo. Od 86 kkm do końca jeździłem na Mobilu 1 5W50 (ale tylko kupowanym w Mobil Polska albo Mobil Deutschland a nie po giełdach i hiperach) wymienianym co 10 kkm. Znam też przypadki, kiedy VW TDI przejeżdzały po 500 kkm tylko na półsyntetyku 10W40. Tak naprawdę takiej klasy lepkości olej w zupełności wystarcza do starszych TDI. Oczywiście dobrze by spełniał klasy B3 a jeszcze lepiej B4, CF i VW 505.00.

Swoją drogą GTD Diesel to niezbyt ciekawy olej. Ma małą rezerwę alkaliczą (6.3 mg KOH/g) i przez to słabe zdolności myjące silnika (potwiedza się to w praktyce) oraz słabe możliwości neutralizownia kwaśnych produktów spalania zasiarczonego paliwa. Poza tym ma małą odporność na koksowanie i dość niską lepkość w 100*C. Jednak do przeciętnego, starszego turbognojka styknie.
Nie będę Cię na siłę nawracał, ale osobiście nie lał bym Castrola GTD...