Vag com octavia 2006 BFQ

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • lukas90086
    Classic
    • 2018
    • 0

    Vag com octavia 2006 BFQ

    Zamieszczone przez macherstudio
    Wnioski: W mojej ocenie, lepiej jest zainwestować w oryginalne kompletne dekle, aniżeli stosować tani PRC zamiennik ....
    i to jest jedyny słuszny wniosek.
  • lukas90086
    Classic
    • 2014
    • 20

    #2
    Vag com octavia 2006 BFQ

    Witam, po kilku dniowej walce zdecydowałem się Was poradzić. Forum przestudiowałem, ale problem pozostaje nie ogarnięty. Posiadam kabel z viakena do diagnostyki niebieski obd2 usb. Został mi w spadku po fiacie punto po przełączeniu na transmisje 7 kkl działa również w skodzie do czasu. Wyskoczył mi błąd silnika i chciałem go skasować, ale nie potrafię się połączyć z autem: sterowniki zainstalowane na nowo porty się zgadzają i panelu sterowania jak i w programach. Używam polskiego vagu, vag com 3.11 i vcds 1.2. Każdy program brak komunikacji. Opoźnienia wszystko ustawione i cisza... Ma ktoś pomysł co jeszcze mogę spr do tej pory kabel działa ok. Ewentualnie jest ktoś z Gliwic u kogo miałbym możliwość podpięcia się i sprawdzenia za symbolicznego 4 paka czy w aucie nic się nie pomieszało już straciłem pomysły co robić... Pozdrawiam

    Komentarz

    • paulob1
      Rider
      • 2008
      • 470
      • Octavia I (1U2)
      • BFQ 1.6 MPI 102 KM

      #3
      lukas90086, jaki masz system operacyjny?
      Czy ustawiłeś Vagcoma żeby uruchamiał się w ustawieniach administratora?
      Najlepiej w zgodności z xp sp2 lub 3.
      Ewentualnie spróbuj zapuścić troszkę wd40 do przełącznika linii k, może coś nie styka...
      To robią kitajce, więc wszystko może się spier... w środku.

      Komentarz

      • Wolga85
        Rider
        • 2014
        • 288
        • Octavia I combi (1U5)
        • ATD 1.9 TDI PD 101 KM

        #4
        Czasem odłącza się gniazdo OBD by nie można było dynksem wyłączyć fabrycznego immo podczas kradzieży.

        Komentarz

        Pracuję...