Bulgotanie klimy i odczuwalne spadki mocy

[kasper]

Może to pomoże;
http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...aczek&start=15

w tym watku z linku wszystko dokładnie widać, powodzenia

[===Tomy===]

Bulgotanie klimy i odczuwalne spadki mocy

Koledzy poratujcie radą.

Coś mi się widzi, że w nowym sezonie grzewczym 2007 czyt. lato nie obędzie się od przeserwisowania klimy. Otóż zauważam bardzo duże spadki mocy auta na włączonej klimie.

Przy wyprzedzaniu czasem mam takiego muła, że muszę cholerstwo na chwilę wyłączyć :evil:
Ki czort? O ile pamiętam we wcześniejszych przebiegach nie miałem aż tak drastycznych spadków mocy. Zrobiłem test i na biegu jałowym doładowałem do 2000 obr./min i włączyłem klimę - spadek do 1400-1500. Owszem sprężarka zabiera parę KW ale chyba nie aż tak?

Dodatkowo niepokojące jest, że jak mocno grzeje (duża temperatura) po włączeniu klimy słyszę dziwne bulgotanie gdzieś pod kokpitem (wyraźnie słyszę pracę czynnika w układzie chłodzenia). Auto ma już blisko 4,5 roku i jeszcze nigdy nie była serwisowana klima.

Co radzicie i jakie sugestie odnośnie tych dwóch dziwnych przypadków?

[lunio666]

Witam
Masz tu do poczytania lekture.

http://www.alpo.ig.pl/klima.html

Pozdrawiam
PS napewno przydałby sie servis klimy.

[===Tomy===]

Witam
Masz tu do poczytania lekture.

http://www.alpo.ig.pl/klima.html

Pozdrawiam
PS napewno przydałby sie servis klimy.

Dziękuję, w kwestii klimy wszystko jasne.
Pozostaje jeszcze sprawa spadku mocy. Czyżby ....

[salvado]

===Tomy===, Ja mam 90 KM i też zauważam spadek obrotów na luzie, gdy klimka pójdzie na ON. Ale nie więcej, niż jaieś 250-300 rpm. Nie zauważyłem natomiast żadnego drastycznego spadku mocy przy jeździe/wyprzedzaniu. Wydaje się, że czy "z" czy "bez", moc jest +/- ta sama. Ale z ciekawości jutro sprawdzę i zapodam spostrzeżenia.

[===Tomy===]

===Tomy===, Ja mam 90 KM i też zauważam spadek obrotów na luzie, gdy klimka pójdzie na ON. Ale nie więcej, niż jaieś 250-300 rpm. Nie zauważyłem natomiast żadnego drastycznego spadku mocy przy jeździe/wyprzedzaniu. Wydaje się, że czy "z" czy "bez", moc jest +/- ta sama. Ale z ciekawości jutro sprawdzę i zapodam spostrzeżenia.

Dziękuję za głos. Będę wdzięczny za opis pracy silnika podczas pracy klimy.

[JanuszSz]

U mnie,w chwili włączenia klimy następuję "zakołysanie" obrotami silnika,strzałka obrotomierza spada ok.+/- 50 obr,ale po sekundzie wszystko wraca do normy.W czasie jazdy nie odczuwam żadnej różnicy.===Tomy===, myślę,że musisz skorzystać z usług serwisu,póki klima jeszcze chodzi.

[lec]

jak ktos nie czuje roznicy pod pedalem gazu po wlaczeniu klimy to chyba ma martwice stopy..... no sorry.

===Tomy===, jak masz 35* na dworze to auto puchnie, pomierz sobie temperaury jakie osiagaszw dolocie. Zanim sie nie wychlodzi to zostaje Ci z tych 90 jakies 75 jak nie mniej, klima zabierze dodatkowe 5KM i okazuje sie ze jedziesz O1 z 70KM na pokladzie przez moment :P Sprawdz czy nie masz smic'a zalanego olejem, zachlapanego blotem etc. etc.....

A serwis klimy swoja droga, jak jest malo czynnika w ukladzie to klima robi nadgodziny zeby wychlodzic :P

CO do halasow to sprawdz tez czy czasem nie zaczal sie buczec wentylator od klimy - najlepiej wlacz na auto i low, dodat delikatnie gazu a ktos inny niech CI docisnie napinacz paska. Jak jest obciazenie to wtedy zaczyna byc rozne fajne rzeczy slychac z pod maski

[Babka_Kiepska]

jak ktos nie czuje roznicy pod pedalem gazu po wlaczeniu klimy to chyba ma martwice stopy..... no sorry.

Zgadza się, też mam 90PS i w momencie włączenia klimy przy prędkości stałej ok 50-60km/h, wyraźnie czuć że autko "leci na twarz" lub jak ktoś woli "kuca". :szeroki_usmiech Rozmawiałem również z kolega posiadającym Golfa IV Combi i przyznał się, że w górkach jak chce wyprzedzać też daj klimie OFF i nie ma strachu już ...
Wg. mnie jest różnica i to odczuwalna różnica ... i po prostu trzeba wówczas trochę większą poprawkę brać na przyśpieszenie autka.

[MiKruS]

Nie zauwazam spadku mocy przy wlaczeniu/wylaczeniu klimy.

Nie odczuwam tego nawet w slabej Corsie 1.2

W Octavii1 myslalem, ze odczuwam, ale po zalozeniu wiekszego SMICA w ubieglym roku okazalo sie, ze to nie byla klima...

W kazdym razie dla mnie jest to nieodczuwalne. W O1 zrobilem u Mastersa pomiar z klimą on i off. Roznica wyniosla 3PS na korzysc OFF. Z tym, ze ON bylo mierzone pozniej, wiec rownie dobrze moglo to byc spowodowane spuchnieciem auta przy drugim pomiarze.

[lec]

MiKruS, wszystko zalezy _kiedy_ sie ta klime tez wlacza. Inna sprawa tez ze im wieksza moc w aucie tym mniej sie odczuwa ten spadek mocy.

[===Tomy===]

===Tomy===, jak masz 35* na dworze to auto puchnie, pomierz sobie temperaury jakie osiagaszw dolocie. Zanim sie nie wychlodzi to zostaje Ci z tych 90 jakies 75 jak nie mniej, klima zabierze dodatkowe 5KM i okazuje sie ze jedziesz O1 z 70KM na pokladzie przez moment :P Sprawdz czy nie masz smic'a zalanego olejem, zachlapanego blotem etc. etc.....

A serwis klimy swoja droga, jak jest malo czynnika w ukladzie to klima robi nadgodziny zeby wychlodzic :P

CO do halasow to sprawdz tez czy czasem nie zaczal sie buczec wentylator od klimy - najlepiej wlacz na auto i low, dodat delikatnie gazu a ktos inny niech CI docisnie napinacz paska. Jak jest obciazenie to wtedy zaczyna byc rozne fajne rzeczy slychac z pod maski

Dzięki Tomku. Już się bałem, że jestem jakiś wyczulony. Też słyszałem, że kilku kierowników grupy 90-tek czuje lekki spadek mocy. Faktycznie spadki są największe w
największe upały tak jak piszesz. Jutro sobie wszystko posprawdzam na serwisie.
Przy okazji przypomina mi się akcja z powrotu znad Bałtyku rok temu, gdzie uczepił się mnie V40 w dieselku również 90PS. Gość przez CB mi krzyknął, że wymięka przy klimie i nie ma już siły się bujnąć. Ja przy swojej również 90-tce zrobiłem z niego mały punkcik. Więc nie jest źle jak na te silniczki.

Co do wentylatora to nie - wszystko jest OK. Siedząc w autku po włączeniu klimy słyszę "bul-bul" wyraźne pompowanie cieczy w układzie. Jedno jest pewne - czynnik musi zostać doładowany.

[ Dodano: Sro 20 Cze, 07 10:58 ]

Nie zauwazam spadku mocy przy wlaczeniu/wylaczeniu klimy.

Nie dziwię się - przy 170PS ciężko jest wyczuć spadek rzędu 3-5PS :szeroki_usmiech
Podobnie mam w rodzinnym Land Crusierze 120 o mocy 205PS - żadnych totalnie zmian w pracy silnika.

[Maicroft]

Na pewno w pierszym momencie po wlaczeniu klimy bedzie takie uczucie jakby auto sie zwolnilo, bo jednak klima to jest jakis odbiornik i tego sie nie oszuka.

Za to zauwazylem co innego, jak klima jest wlaczona to pod maska jest cisza, jak dam na econ to przez chwile cos szura pod maska i potem przestaje i na pewno nie sa to wentylatory. Sadze ze to sprzegielko tak zaczelo sie zachowywac, a z tego co wiem to jest czesc nie wymienialna osobno, tylko z calym kompresorem :lol:

[mariobros]

a z tego co wiem to jest czesc nie wymienialna osobno, tylko z calym kompresorem

Chyba w ASO W lepszych serwisach klimy są w stanie wymienić w zasadzie dowolny element kompresora (i jego "osprzętu")...

[Rapist]

moja octavia też zamula z włączoną klimą. Jadąc stałą prędkością, po włączeniu klimy auto jakby przyhamowuje. Przed sezonem byłem na serwisie w ASO, więc zakładam, że tak ma być, choć jest to irytujące :/

[leszekmw]

i moja słabła kiedyś 90km jak miałem , przy wyprzedzaniu ją wyłączałem ale po zmianie wtrysków i programie było lepiej :wink: .
teraz nie odczuwam żadnej różnicy :twisted:

bulgotanie w grupie vw to w zasadzie norma i tym bym sie nie przejmował. bulgoczą skody , vw i audi , ale serwis możesz sobie zrobić jak najbardziej choć ostatnio robiłem serwis koledze tomek i miał po 7 latach prawie cały gaz . u mnie na przykład po 4 brakowało 120 gram. samochód samochodowi nie równy jak widać

[===Tomy===]

Dzięki wszystkim za rady. Co do spowalniania uspokoiłem się. Może trochę nadwrażliwe podchodzę do tematu. W kwestii uzupełnienia czynnika jutro się wszystko okaże ile brakowało.

[leszekmw]

możesz jeszcze , jak i wszyscy inni również co rok na przykład podjechać na myjkę i poprosić o umycie chłodnicy karcherem , zbiera się w niej kupę syfu i kurzu i po jakimś czasie zaczyna gorzej przyjmować ciepło , oczywiście chłodnica musi być w miarę chłodna i nie można jej atakować kracherem ze zbyt bliskiej odległości ponieważ połamią się blaszki. jak ktoś ma dojście to zwykły szlauf z jakimś pistoletem też nie jest zły , zobaczycie jaka brudna woda będzie leciała , szczególnie w starszych autach

[lec]

wiem ze napisales, ale podkresle ze trzeba BARDZO uwazac. Widzialem IC'ka po nieumiejetnym potraktowaniu go karcherem pod duzym cisnieniem. Do niczego sie juz nie nadawal....

[===Tomy===]

Klima przeserwisowana - brakowało 80gr czynnika i 25gr oleju. W ASO mówili, że jak na 4,5 letnio wynik super. Ustało bulgotanie i jest teraz OK. IC bylo czyste. Dzięki wszystkim za konstruktywne rady i sugestie.

[lec]

....i szron na szybach

[Sigma_74]

... i zapalenie płuc :diabelski_usmiech