JanuszSz, nie mam brewek akurat - nie jestem fanem tego typu wynalazkow wiec moje wypowiedzi nie powinny byc brane doslownie.
Swiadectwo homologacji jest wydawane na auto stojace w salonie, wiec teoretycznie jakakolwiek modyfikacja w samochodzie powoduje ze powstaje niezgodnosc z ta homologacja.
Np wstawione 18 calowe felgi w o1, fotele z Leona, wtryski hybrydowe , inna turbina itp itd... wiec nie popadajmy w skrajnosci w interpretacji przepisów. Patrzac na Twoj podpis , to widze ze masz auto niezgodne z homologacja. :P
Brewki nie zaslaniaja odblysnikow, nie ograniczaja praktycznie wcale zrodla swiatla i bez problemu auto z takimi brewkami o ktorych tu mowimy przechodzi wszystkie badania reflektorów na stacjach diagnistycznych. Co innego tzw "okulary".
Kiedys w Corsie B mialem brewki, duzo mniejsze reflektory wiec "ograniczenie" powierzchni swiatla procentowo duzo wieksze niz w Octavii. Nie jezdzilem na zadne zaprzyjaznione stacje - zupelnie anonimowo na pierwsza lepsza stacje diagnostyczna - swiatla byly sprawdzane, regulowane jesli trzeba i odpowiednia pieczatka ladowala w dowodzie.
I na koniec. Tzw homologacja dot. samochodów dopuszczonych do ruchu, tyczy sie samochodu jaki mozna wyprodukowac i wpuscic na drogi w danym kraju, a to jak mozna pozniej modyfikowac takie auto (czyli jakie zmiany sa dopuszczalne), opisuja juz zupelnie inne przepisy. I sa w nim zapisy dot. roznych norm - tak jak np dla przpuszczalnosci szyb przy foliach , jak i jakosci przedniego oswietlenia pojazdu.
Swiadectwo homologacji jest wydawane na auto stojace w salonie, wiec teoretycznie jakakolwiek modyfikacja w samochodzie powoduje ze powstaje niezgodnosc z ta homologacja.
Np wstawione 18 calowe felgi w o1, fotele z Leona, wtryski hybrydowe , inna turbina itp itd... wiec nie popadajmy w skrajnosci w interpretacji przepisów. Patrzac na Twoj podpis , to widze ze masz auto niezgodne z homologacja. :P
Brewki nie zaslaniaja odblysnikow, nie ograniczaja praktycznie wcale zrodla swiatla i bez problemu auto z takimi brewkami o ktorych tu mowimy przechodzi wszystkie badania reflektorów na stacjach diagnistycznych. Co innego tzw "okulary".
Kiedys w Corsie B mialem brewki, duzo mniejsze reflektory wiec "ograniczenie" powierzchni swiatla procentowo duzo wieksze niz w Octavii. Nie jezdzilem na zadne zaprzyjaznione stacje - zupelnie anonimowo na pierwsza lepsza stacje diagnostyczna - swiatla byly sprawdzane, regulowane jesli trzeba i odpowiednia pieczatka ladowala w dowodzie.
I na koniec. Tzw homologacja dot. samochodów dopuszczonych do ruchu, tyczy sie samochodu jaki mozna wyprodukowac i wpuscic na drogi w danym kraju, a to jak mozna pozniej modyfikowac takie auto (czyli jakie zmiany sa dopuszczalne), opisuja juz zupelnie inne przepisy. I sa w nim zapisy dot. roznych norm - tak jak np dla przpuszczalnosci szyb przy foliach , jak i jakosci przedniego oswietlenia pojazdu.
Komentarz