Czy miał ktos juz w swojej skodzie oc2 w dislu stukanie w okolicach radia tak jak by ktos pstrykał w puszke pustą stukanie jest co jakies pół godz czy moze to byc oznaka kocówki klimatyzacji i trzeba nabic
Ja mam cos takiego tylko czasami, wiem, ze kiedys rozgryzlem jaka opcja, to wylacza, ale se kurde zapomnialem w kazdym razie jest jakas sekwencja przyciskania na panelu klimy, ktora powoduje, ze przestanie cykac.
A u mnie serwis nie dokręcił właśnie sterownika klimy - efekt tulejki plastikowe pod śruby latały jak dzikie. Dokręciłem i spoko. Może to właśnie to. :roll:
Generalnie było już w tematach o przerabianiu radia na mp3.
Ale krótko napiszę co własnorećznie zrobiłem :-)
Otwierasz popielniczkę pod radiem i pod steownikiem klimy ciągniesz ostrożnie za cały plastik - tam są tylko zaczepy na zatrzaski żadnych innych cudów. Po woli i wytrwale każdy zaczep puszcza - najwięcej stresu jest z górną ramką nad radiem - ale masz już wtedy wprawę po ramce między radiem a klimą :-)
Potem, po zdjęciu ramki odpal auto i zobacz co lata luzem - u mnie latały małe białe dystanse między sterownikiem klimy a obudową. \jeden ruch torksem i już. Cisza!!!!
Pomógł też silkon ( w spray'u :twisted: oczywiście) na trzeszczące połączenia plastików.
Tyle - - montaż to czysta satysfakcja :wink:
Może być to siłownik elektryczny - sterujący nawiewami.
witam
a ja mam O1 i też miałem takie cykanie. A że szkodnik jest jeszcze na gwarancji to pojechałem i mi wymienili waśnie taki słowniczek który jest odpowiedzialny za nawiew na nogi. i od tamtej pory cykania brak.
Komentarz