wczoraj ojciec wracajac do domu potracil sarne, ktora wbiegla na droge. Czeszka ma zbity kierunkowskaz, wgnieciony blotnik, zderzak i maske (nieznacznie). Samochod ma 3 miesiace i jest ubezpieczony (pelny pakiet) w Allianzie. Orientuje sie ktos z Was czy moge naprawic czeszke w ramach ubezpieczenia? Nalezy zglosic takie cos na policje? Nie orientuje sie w tych sprawach - poniewaz pierwszy raz miala miejsce taka sytuacja. Z gory dziekuje za wszelkie sugestie.
O1 - oswietlenie wnetrza
Zwiń
X
Komentarz