[O1] Problem z paleniem na zimno w AGR

[lukaszmelon]

Kurde. Jeszcze ten grubszy stabilizator a co trzeba by zmienic by miec taki stabilizator?
Oprocz stabilizatora? Czy to jest opcja P&P?

[yossarianpl]

[O1] Problem z paleniem na zimno w AGR

Zrobił mi się w moim szkodniku od trzech dni taki objaw. Gdy odpalam zimne auto kopci straszliwie na biało, ale co gorsza silnik szarpie jakby nie pracowały wszystkie cylindry. Jak potrzymam choćby 10 sek na 1500 obrotów wszystko się wyrównuje i śmiga jak fryga. Co gorsze jednak, wystarczy, że samochód trochę przestygnie, wystarczy pół godziny przy niezbyt jeszcze przecież niskich temperaturach i znowu jest kopeć i szarpanie aż mi się serce kraje. Jak palę raz za razem na naprawdę ciepłym silniku nie ma żadnego problemu, od razu pracuje równo i rytmicznie. Czy to na zimnym czy na ciepłym pali od pierwszego razu bez żadnego męczenia ale ten cyrk przy lekko nawet przestygniętym silniku trochę mnie przeraża. Jeśli ktoś przechodził taką historię to proszę o podpowiedź od czego mam zacząć bo coś robić bezwzględnie trzeba.

[deespe]

no ja mam chyba tak samo. przy niskiej temperaturze i zimnym silniku przy zapalaniu toś zazgrzyta zabrzękocze i chodzi jak stary Transit, tylko na wolnych obrotach, zakręcę go do 1500 i się ucisza i zaczyna pracować równiej...

prawdopodomnie yossarianpl mamy to samo więc czekamy na rozwikłanie zagadki

dodam ze mam już tak 2 rok

[yossarianpl]

dodam ze mam już tak 2 rok

W gruncie rzeczy trochę mnie pocieszyłeś, znaczy że jakaś straszna tragedia to nie powinna być. Ale. Późnym wieczorem searchingowałem forum dalej i w ogniu krzyżowych pytań pojawił mi się w końcu wątek kolegi Purchawy sprzed jakichś 2 lat. Objawy może nie były identyczne, ale bardzo podobne i - remont serducha. Zrobił sobie overboosta i pokrzywił troche gratów na jednym z cylindrów. Moja czeszka stoi juz w warsztacie i jest dignozowana, chciałem jednak może jakoś mechanikowi pomóc, coś zasugerować bo objawy są na tyle parszywe, że mogą dotyczyć dosłownie wszystkiego.

[b-bar01]

yossarianpl,
jeżeli szarpie na zimno a po dodaniu gazu się wyrównuje może to oznaczać że w silniku nie odpala któryś z cylindrów.
przyczyna:
1. któraś ze świec nie żyje ( weź omomierz i sprawdź po kolei)
2. cofa się paliwo do zbiornika ( sprawdź połączenia na przewodach "do i "od" silnika)
pzdr.

[yossarianpl]

Świece sprawdzone, okazało się, że nie żyły 3 z 4 ale to nie ma znaczenia póki temperatura nie spadnie poniżej 5st. Zresztą po wymianie nic się nie zmieniło. Co do cofania paliwa sprawdzę i to aczkolwiek wątpię bo miałbym wtedy raczej problem z uruchomieniem silnika wogóle, kręciłbym parę razy i takie tam, a tu silnik załapuje błyskawicznie po pół przekręcenia ale potem klekocze jak stary klamot.

[deespe]

( weź omomierz i sprawdź po kolei)

możesz opisać dokładniej jak mam to sprawdzić??

[piernik]

yossarianpl, Witam, mam podobny problem, po zimnej nocy jak zapalam to autko puszcza szarą chmurkę (aż wstyd przed sąsiadami ops: ) i przez chwilkę nierówno pracuje. Z początku myślalem że uszczelniacze zaworów są do wymiany ale szkodnik nie bierze oleju (przyjanamniej nie zauważyłem tego 3 tys po wymianie). Jedyną różnicą jest to że dzieje sie to tylko po nocy, po długim postoju. W dzien nawet po 3-4 godzinach odpala bez problemu. Zacząłem szukać przyczyn problemu od świec żarowych, wymieniłem na nowe ale poprawy nie było. Okazało się jednak że na 1 cylindrze świeca po kilku dniach jazdy jest okopcona. Znajomy fachowiec stawia na to że wtryskiwacz może już lać. Zobaczymy jak pojadę do macherów od wtrysków co powiedzą. Mam nadzieję że to tylko ten wtrysk a nie coś poważniejszego. Dam znać jak będę miał diagnozę.

[Misiekoctavia]

deespe, omomierz to pewnie pchodzi o probowke :idea:

[ Dodano: Pią 09 Lis, 07 21:57 ]
Ale niestety niepamietam jak to sie sprawdzalo. Podobno mozna jeszcze wykrecic swiece i podlaczyc kazda z osobna pod prostownik i sprawdzac czy sie nagrzewa. Niewiem niepraktykowalem

[b-bar01]

możesz opisać dokładniej jak mam to sprawdzić??

zdejmujesz osłonę silnika.
zdejmujesz ze świec zasilanie.(uważaj bo do tego przyczepiony jest kabel od jakiegoś czujnika)
widać teraz 4 świece, każda z nich ma na końcu, który wystaje z silnika, taki metalowy cycek. jeden kabel omomierza do masy, jak najbliżej świecy, drugi kabel do tego cycka na szczycie. ja ostatnio sprawdzałem i u mnie jest na każdej 1,7 Ω.
pzdr.

[ Dodano: Pią 09 Lis, 07 22:12 ]

pewnie pchodzi o probowke

chodzi o omomierz.

Podobno mozna jeszcze wykrecic swiece i podlaczyc kazda z osobna pod prostownik i sprawdzac czy sie nagrzewa

to są świece szybkogrzejne i w ten sposób można je spalić, jak za długo będziesz trzymał.
poza tym nie pod prostownik tylko pod akumulator.
w sposobie z omomierzem nic nie trzeba wykręcać.
pzdr.

[latar998]

Sprawcie kąt ustawienia wtrysków.Można to zrobić VAG'iem.Miałem podobnie i po ustawieniu pomogło.Temat był już poruszany na forum.