takie coś planuję puścić zaraz na forum ogólnym - jeśli macie coś do dodania - usunięcia - dajcie znać
Akcję pomocy dla Sławka i jego rodziny uważam ja osobiście, jak i wszyscy z którymi rozmawiałem, za bardzo udaną i pozwolę sobie na uwagę że jestem dumny z tego jak świetnie potrafiliśmy zadziałać aby pomóc koledze.
Anons na forum OCP nie ograniczył jednak swojego efektu tylko do naszych klubowiczów, należy podkreślić, że wiele osób uczestniczących w życiu innych for dyskusyjnych czy też klubów motoryzacyjnych – samodzielnie organizowało zbiórki ubrań, rzeczy codziennego użytku i pieniędzy – zatem grono osób uczestniczących w akcji zostało fajnie rozszerzone.
Ja ze swojej strony pragnę podziękować osobom, które pomagały jako mogły organizując i koordynując zbiórki w swoich regionach/klubach.
Aby nie popadać w banał na tym zakończę – dobrze wiecie jak jesteśmy wielcy – i tak trzymać
Teraz trochę informacji co do pieniędzy aby porządek był
- pierwsza wpłata na moje konto została zaksięgowana w dniu2008-03-10
- ostatnia wpłynęła wczoraj, czyli w dniu 2009-03-27.
- przelewów dla Sławka zaksięgowano na moim koncie do tego momentu 158
- wliczam w to również przelewy z aukcji charytatywnej olejów Motul
- do tej pory przelewy na konto Sławka poszły trzy
1. na kwotę 8700 PLN – wykonany 2008-03-17
2. na kwotę 4300 PLN – wykonany 2008-03-21
3. na kwotę 1800 PLN – wykonany 2008-03-27
Daje to łączną kwotę 14 800PLN
Mam informacje, że przelewy będą jeszcze spływały, bo trwają lub mają się odbyć jeszcze.
Oprócz pomocy finansowej, bardzo sprawnie i owocnie przeprowadzona została zbiórka ubrań i innych rzeczy potrzebnych w życiu codziennym po takiej tragedii życiowej, jaka stała się udziałem Sławka i jego rodziny
Na końcu ale oczywiście nie jest to sprawa najmniej istotna.
Sławek wielokrotnie prosił mnie o przekazanie Wam podziękowań. Można powiedzieć by wiele słów ale myślę że wszyscy dokładnie wiedzą co chciałby powiedzieć Sławek i jego rodzina nam wszystkim i również każdemu z osobna. Ja tego nie będę pisał własnymi słowami.
W tej chwili Sławek jest lub zaraz będzie poddawany zabiegom mającym na celu zniwelowanie skutków oparzeń, sprawa bolesna, ale konieczna. Wierzę jednak, że gdy sytuacja u nich się nieco uspokoi i będzie miał do tego głowę – odezwie się sam a być może będzie kiedyś okazja się spotkać osobiście.
Akcję pomocy dla Sławka i jego rodziny uważam ja osobiście, jak i wszyscy z którymi rozmawiałem, za bardzo udaną i pozwolę sobie na uwagę że jestem dumny z tego jak świetnie potrafiliśmy zadziałać aby pomóc koledze.
Anons na forum OCP nie ograniczył jednak swojego efektu tylko do naszych klubowiczów, należy podkreślić, że wiele osób uczestniczących w życiu innych for dyskusyjnych czy też klubów motoryzacyjnych – samodzielnie organizowało zbiórki ubrań, rzeczy codziennego użytku i pieniędzy – zatem grono osób uczestniczących w akcji zostało fajnie rozszerzone.
Ja ze swojej strony pragnę podziękować osobom, które pomagały jako mogły organizując i koordynując zbiórki w swoich regionach/klubach.
Aby nie popadać w banał na tym zakończę – dobrze wiecie jak jesteśmy wielcy – i tak trzymać
Teraz trochę informacji co do pieniędzy aby porządek był
- pierwsza wpłata na moje konto została zaksięgowana w dniu2008-03-10
- ostatnia wpłynęła wczoraj, czyli w dniu 2009-03-27.
- przelewów dla Sławka zaksięgowano na moim koncie do tego momentu 158
- wliczam w to również przelewy z aukcji charytatywnej olejów Motul
- do tej pory przelewy na konto Sławka poszły trzy
1. na kwotę 8700 PLN – wykonany 2008-03-17
2. na kwotę 4300 PLN – wykonany 2008-03-21
3. na kwotę 1800 PLN – wykonany 2008-03-27
Daje to łączną kwotę 14 800PLN
Mam informacje, że przelewy będą jeszcze spływały, bo trwają lub mają się odbyć jeszcze.
Oprócz pomocy finansowej, bardzo sprawnie i owocnie przeprowadzona została zbiórka ubrań i innych rzeczy potrzebnych w życiu codziennym po takiej tragedii życiowej, jaka stała się udziałem Sławka i jego rodziny
Na końcu ale oczywiście nie jest to sprawa najmniej istotna.
Sławek wielokrotnie prosił mnie o przekazanie Wam podziękowań. Można powiedzieć by wiele słów ale myślę że wszyscy dokładnie wiedzą co chciałby powiedzieć Sławek i jego rodzina nam wszystkim i również każdemu z osobna. Ja tego nie będę pisał własnymi słowami.
W tej chwili Sławek jest lub zaraz będzie poddawany zabiegom mającym na celu zniwelowanie skutków oparzeń, sprawa bolesna, ale konieczna. Wierzę jednak, że gdy sytuacja u nich się nieco uspokoi i będzie miał do tego głowę – odezwie się sam a być może będzie kiedyś okazja się spotkać osobiście.
Komentarz