Pstykanie po lewej stronie kierownicy...

[1wheler]

odpowiedz brzmi: TAK

co nie zmienia faktu ze nie podoba mi sie przegladanie przez nie-uprawnionych rzeczy dla nich nie przeznaczonych.
Uwazam ze w malym gronie ludzi zaufanych po pewnych spieciach na lini np. Jabar-Mikrus moze jeden o drugim napisac ze uwaza ze jest chujem - tyle ze dla kogos kto przeczyta ulamek tego rodzaju konwersacji i bedzie mial malo wiedzy o np. podlozu takiego a nie innego podejscia do tematu - normalne jest ze moze wyciagnac "niezdrowe" wnioski. Tym bardziej ze mentalnosc nasza (jako spoleczenstwa XXIw) jest taka ze pragniemy sensacji. :diabelski_usmiech


Ps.

wiem ze sa osoby ktore przegladaly forum moderatorskie (pewnie sam bym je przejzal mimo tego co napisalem w pierwszym zdaniu :diabelski_usmiech ), ale zadna (z tego co wiem) nie rozpowszechniala screenow - zreszta jak mowicie czas (12') byl bardzo ograniczony aby przejrzec tworczosc 3,5 roku
ale za to jakie poruszenie wywolalo, ludziska chca igrzysk i mimowolnie im ich dostarczyliscie - sami zreszta tez sie troche podkreciliscie (czemu sie nie dziwie).

[michal77]

Pstykanie po lewej stronie kierownicy...

Cześc Wszystkim,

słuchajcie, podczas kręcenia rozrusznikiem na zimnym silniku, słyszę wyraźne pstykanie po lewej stronie kierownicy - coś jak jakiś przekaźnik? :roll: . Słysze to tylko jak silnik jest zimny i nie bardzo chce zapalić tylko zaskakuje tak jakby najpierw na dwa cylindry a później dopiero na wszystkie..

[chimek11]

u mnie tez cos tyka. tylko ze auto pali, jezdzi normalnie. ale jak wlacze silnik, oczywiscie gdy jest zimny to pyka jak dodaje gazu i jak go puszczam. jak sie zagrzeje jest wszystko ok. nie tyka.
czy jest to jakis niepokojacy objaw, czy moge to sobie odpuscic?

[mroko]

Re: Pstykanie po lewej stronie kierownicy...

Cześc Wszystkim,

słuchajcie, podczas kręcenia rozrusznikiem na zimnym silniku, słyszę wyraźne pstykanie po lewej stronie kierownicy - coś jak jakiś przekaźnik? :roll: . Słysze to tylko jak silnik jest zimny i nie bardzo chce zapalić tylko zaskakuje tak jakby najpierw na dwa cylindry a później dopiero na wszystkie..

Może przekaźnik od świec żarowych coś fiksuje i dlatego też masz ciężki rozruch na zimnym silniku.

[michal77]

mroko, a wiesz gdzie on jest i jak sie do niego dostać?

[mroko]

A z którego roku masz Octavke :?:

[michal77]

z 99 roku

[mroko]

Lokalizacja skrzynki

[ Dodano: Pon 26 Lis, 07 20:08 ]
Przekaźnik R17

[chimek11]

hej

amoze by i mi ktos z szanownych forumowiczow pomogl?

[mroko]

chimek11, z którego roku masz octavke :?:

[michal77]

mroko, o właśnie stamtąd słyszę pstykanie. Dzięki, sprawdzę go i jak coś będzie lepiej to napiszę.

[chimek11]

niestety z 97 r ale jeszcze jezdzi.

[Sławek]

Ja mam z 04 i jest to samo co u chimka. Doszedłem do wniosku że to przekażnik od takiego Dieslowego ssania :P
Ale tez bym się chętnie dowiedział jak jest naprawdę?

[mroko]

niestety z 97 r ale jeszcze jezdzi.

No to przekaźniki masz w tym samym miejscu. Więc zdejmij obudowę od przekaźników i przysłuchaj się który pyka. Jak zlokalizujesz który to napisz na forum i zobaczymy od czego on jest.
Pozdrawiam

[ Dodano: Wto 27 Lis, 07 11:24 ]
Sławek, u Ciebie nie wiem czy przekaźniki nie są gdzieś niżej pod wykładziną ale mogę być w błędzie, więc zobacz czy nie masz przekaźników w tym samym miejscu co koledzy, a jak ich tam nie będzie to są niżej pod dźwignią do otwierania klapy silnika.

[Bazyli76]

chimek11, Sławek, już Ci prawie odpowiedział jest to normalne na zimnym silniku i pyka przekaźnik odłączający / załączający grzanie świec żarowych (chyba ops: ) pyka zawsze przy ok 2,5 k obrotów na zimym silniku.

[chimek11]

Bazyli76 , dokladnie tak jak piszesz, wiec chyba moge jezdzic spokojnie.
dzieki za pomoc.