[Pilne] Wymiana akumulatora na nowy i brak zapłonu

[kezsotrab]

Małe pytank czy ktoś z Was wie gdzie w Olsztynie mogą zamontować mi klatke w aucie :?:

[zmirek]

[Pilne] Wymiana akumulatora na nowy i brak zapłonu

Witam,

Dziś padł mi (prawie 7 letni) akumulator. Sprawa wydawała się prosta - kupie nowy (choć była już prawie 20) podłącze i samochód odpali od "dotknięcia". Niestety mimo, że rozrusznik kręci jak nigdy, kontrolka świec znika b. szybko (choć na dworze jest -7) to Octa za nic w świecie nie chce zapalić :-(

Z "nowych" objawów - stale pali się kontrolka ABS/ASR (samochód ma ASR) przy i do tego w kabinie słychać "tykanie".

Przeglądnąłem z grubsza forum ale nie znalazłem podobnego "przypadku" do mojego. Jedyne co mi przychodzi do głowy to problem z alarmem "Fox". Latem Octa spędziła kilka dni w warsztacie (ale nie ASO) i wtedy mechanicy mieli problem bo po wyjęciu akumulatora i ponownym włożeniu - świeciły wszystkie kierunkowskazy i oczywiście nie dało się jej odpalić. Nie pamiętam jak dokładnie sobie z tym poradzili ale chyba wycięli jakiś przekaźnik i nie było żadnych problemów.
Czy problem mógł wrócić po wymianie akumulatora?

Jeżeli tak to czy jest szansa na jego szybkie obejście. Szukałem w instrukcji "Foxa" jakichkolwiek rad odnośnie postępowania po wymianie akumulatora ale nic nie znalałem.

Liczę na szybki odzew, bo wolałbym jutro rozwieść rodzinkę do pracy i przedszkola naszym samochodem

Pozdrawiam

[Arti23]

a masz możliwość wyłączenia alarmu jakimś kluczykiem lub kodem ??
może to pomoże ??

[zmirek]

No niestety na oba piloty ten "lis" nie reaguje :-(. Dlatego też warsztat zdecydował się na "cięcie".

BTW może ba to wszystko ma jakiś wpływ długość "przerwy w dostawie prądu"? Od wyciągnięcia starego aku do włożenia nowego minęła ponad godzina.

I jeszcze jedno to "tykanie" nie jest sygnalizowane kierunkowskazami. Tylko tak jakby jakiś stycznik gdzieś pod zegarami sobie "pykał". Oczywiście przed wymianą syrena alarmu został odłączona od własnego zasilania bo mieszkam na spokojnej ulicy ;-).

[Arti23]

a po ty cięciu ten alarm w ogóle działał czy tylko służył do zamykania drzwi pilotem ? może nie jesteś tego świadomy ?

a tak na przyszłość to takim warsztatom ci wycinają elementy alarmu bo nie mogą sobie z nim dać rady baaardzo podziękuj. niech sobie fiuty poobcinają

proponuję wizytę specjalisty od alarmów, najlepiej tego który to zakladał

[Geralt]

a mzoe po prostu padl jakis przekaznik ? (to mogloby tlumaczyc "tykanie")
czy do alarmu nie maiels dolaczonej np. trakiej plytki drukowanej w plastikowej oslonie (przewaznie podpieta do kluczyka) ktora sie wklada w gniazdo podobne do USB pod kierownica po lewej stronie?

[orzel720]

zmirek pamiętaj że alarmy np. mój odłącza zasilanie np. pompy paliwowej albo innego urzadzenia, zasilania cewki zapłonowej itp.) JEśLI TYLKO tylko odłączy się zasilanie (utrudnienie na złodziei)

Tak zresztą mam napisane w instrukcji alarmu swojego czyli nie tak łatwo u mnie wymienić akumulator: najlepiej to mieć przy wyciąganiu starego aku nowy podpięty do klem jakimiś nawet zwykłymi przewodami aby podtrzymać zasilanie alarmu..


Ale w tym przypadku jak już nie działa to:

pierwsza opcja: musi kolega znaleźć centralkę alarmu (z reguły jest umieszczona pod kierownicą jak się zdejmie taką osłonę kratkowaną (przykręcona wkrętami) i tam powinna być gdzieś jakaś czarna centralka z podpiętą listwą z dużą ilością przewodów - i zobaczyć czy nie ma do niej podpiętych jakichś 2 grubszych przewodów często czarnego koloru - z reguły są to przewody ze wsuwkami.
Centralka wewnątrz łączy lub rozłącza te przewody w celu uniemożliwienia kradzieży jak się włączy alarm.
Spróbuj odpiąć od centralki i połączyć ze sobą zapalić autko: jak pomoże to naciśnij " pomógł"

oczywiście u mnie już dawno centralki tam nie ma tylko gdzie indziej ją wsadziłem.


Druga opcja: szybki telefon do gościa od alarmów najlepiej znającego FOX-a


POWODZENIA
Jurek

[zmirek]

Witam,

Nie niestety nie miałem żadnej płytki dołączonej oddzielnie.

Na szczęście (w nieszczęściu) dziś rano (5.40) po wysłuchaniu paru "żołnierskich słów" jeden z padniętych pilotów po kilkunstu próbach odblokował alarm i samochód odpalił. Definitywnie czeka mnie wizyta u dobrego "magika" od alarmów.

Do Arti23
Jak mnie wzrok nie myli to widuję Cię czesto w okolicach Pomorskiej (tam pracuję) i na wyjeżdzie/wjeżdzie do centrum Szczecina (Struga, Gdańska). I to "przez" twoją nalepkę na "prawie identycznej" jak moja Octavce trafiłem tutaj jakiś czas temu :-)

Pozdrawiam

[orzel720]

po wysłuchaniu paru "żołnierskich słów" jeden z padniętych pilotów po kilkunstu próbach odblokował alarm

hehehe u mnie tak samo piloty się zbuntowały a po kilku dniach same naprawiły... - kocham SKODę

[zmirek]

orzel720 dzięki za wskazówki. Jak przed chwilą napisałem "na razie" problem został usunięty ale jak pogoda i wolny czas pomogą zaglądnę pod kierownicę w celach poznawczych i na wszelki wypadek sprawdzę jak to wygląda w mojej Octavce.

BTW ewidentnie wygląda to na blokadę antykradzieżową aktywujacą się na spadek/zanik napięcia. Swoją drogą myślałem, że jeżeli nie korzystam z alarmu - tj. nie włączam go to ta blokada też nie jest aktywna. Ale jak widać tak nie jest, chyba że opisana wcześniej sytuacja w warsztacie spowdowała, że alarm zachowuje się nieprzewidywalnie.

Tak czy inaczej dziękuję wszystkim za rady.

Pozdrawiam

[orzel720]

oki cieszę się że działa ale masz rację jak tylko znajdziesz chwilkę poszukaj przyczyny żebyś kiedyś nie był zaskoczony np. jak będziesz śpieszył się na jakąś imprezę np czyjś ślub a tu autko zastrajkuje czego oczywiście nie życzę

pozdro