W dniu wczorajszym odebrałem szkodnika z warsztatu (specjalizuje sie w skodzie), wymieniane było łożysko lewy, prawy przód. Człowiek powiedział mi że łożysko miało straszny luz i dobrze że nie zgubiłem koła :? . Przy odbiorze pytałem czy muszę ustawiać zbieżność, powiedział że nie ma takiej potrzeby. Dziś w czasie jazdy zauważyłem że kierownica przy jeździe na wprost jest delikatnie skręcona w lewo. Rozmawiałem z człowiekiem który wymieniał łożysko, stwierdził że teraz przy nowym łożysku koła inaczej sie ustawiają i muszę sprawdzić geometrię.
Moje pytanie; czy możliwe jest że po wymianie łożyska kierownica lekko skręciła, no i czemu od razu nie ustawił zbieżności. Może ktoś miał podobny problem, jeśli tak proszę o info. Z góry dzięki.
w sumei mam podobnie (tez minimnimalne skrzywienie w lewa strone) po wymianie amortyzatorow - na razie (tydzien) jezdze i juz sie przyzwyczilem za jakies 2 tyg przyjze sie dokladniej opona czy sa jakies slady zabkowania czy nierownomiernego zuzycia ale mechanik mowil ze jest ok
tez mi nie sciaga w zadna strone.
Ja znowu mam inna sytuacje - mnie sie lekko kierownica ustawia na prawo na letnich a lekko w lewo na zimowych - mimo ze autko jezdzi na wprost. Myśle, ze jesli autko nie sciaga przy puszczonej kierownicy, to nie trzeba sie spieszyc - mnie osobiscie denerwuja takie szczególiki - ale jak juz pisalem co pol roku ustawianie zbieznosci troszke mija sie z celem, zwlaszcza ze ograniczy sie do ustawienia kierownicy w poziomie i ruszania kolami aby bylo git
Jeżeli zarabiasz dużo pieniędzy pomóż tym, którzy potrzebują środków na przetrwanie - pomagając kosztujesz największego bogactwa pieniędzy
Siedziałem w kilku skodach i w każdej kierownica była ustawiona lekko w lewo mimo że auto jechało prosto. Czasami mam takie wrażenie,że one tak fabrycznie wychodzą... Po wymianie łożyska raczej nie ma konieczności ustawiania zbieżności, chyba że był ruszany drążek kierowniczy. Mimo to warto raz na jakiś czas ustawić zbieżność.
Wszystkie błędy ortograficzne, gramatyczne, składniowe i inne są popełnione celowo i podlegają prawu autorskiemu.
piernik, takie coś może być jak sie rozepnie układ kierowniczy i nie zablokuje koła kierownicy za pomocą śruby robi się to od strony silnika i jak ktoś sie spieszy to tam łap nie wkłada bo sie boi że poparzy niestety tu nie pomyśleli
piernik,aby wymienić łożysko należy zdemontować kolumnę przedniego zawieszenia.Na dole albo wyciska się sworzeń ze zwrotnicy,albo odkręca od wahacza,na górze odkręca od kielicha.W wachaczu jak i w kielichu otwory na śruby są trochę większej średnicy niż sama śruba i przy ponownym przykręceniu napewno nie jest sworzeń dolny ustawiony tak samo jak na początku.Zmienia się zatem kąt pochylenia koła i tym samym zbieżność(może to być ok. 1 do 2 mm w obie strony)Stąd ta zmiana położenia ''fajerki''.Tak więc należało by sprawdzić ustawienie geometri.
djczas, napomnę jutro fachowcowi o kolumnie ale wydaje mi sie że nic przy niej nie majstrował. Krzycho-63, geometrię sprawdzę, zbieżność ustawić też nie zaszkodzi, zwłaszcza że odkąd kupiłem szkodnika (8 miesięcy) to jeszcze nic z zawiechą nic nie było robione.
Ja tam dawno skonczylem ze sluchaniem sie takich mechanikow. Wymienilem amory, bylo krzywo, pojechalem na zbieznosc i jest prosto. To samo bylo z lozyskiem, koszt niewielki, a przynajmniej czlowiek ma spokoj.
Co do kiery skreconej lekko w lewo ... mozna to naprawic przestawiajac sama kierownice o 1-2 zabki :P Choc tego nie praktykowalem :P
Była Octavia I FL Kombi 1.9 TDI AGR
Była Octavia II Kombi MR06 2.0 TDI DSG ByłąOctavia II Kombi FL MR06@2013 2.0 TFSI DSG 4x4
Ja znowu mam inna sytuacje - mnie sie lekko kierownica ustawia na prawo na letnich a lekko w lewo na zimowych
To kwestia opon, najlepiej tak mieszac oponami by efekt był najmniejszy, opony są czasem powodem niezłego ściągania i w tym przypadku ingerowanie w zbieżność czy nawet geometrię nic nie da.
Zamieszczone przez Krzycho-63
piernik,aby wymienić łożysko należy zdemontować kolumnę przedniego zawieszenia.Na dole albo wyciska się sworzeń ze zwrotnicy,albo odkręca od wahacza,na górze odkręca od kielicha.W wachaczu jak i w kielichu otwory na śruby są trochę większej średnicy niż sama śruba i przy ponownym przykręceniu napewno nie jest sworzeń dolny ustawiony tak samo jak na początku.Zmienia się zatem kąt pochylenia koła i tym samym zbieżność(może to być ok. 1 do 2 mm w obie strony)Stąd ta zmiana położenia ''fajerki''.Tak więc należało by sprawdzić ustawienie geometri
Nie wiem kto demontuje cała kolumne aby wymienić łożysko, otwory są rzeczywiście większe w wahaczu mają kształt fasoli i rzeczywiście może zmienić się kąt pochylenia koła, ale przy wymianie samego sworznia, a nie po odkręceniu górnej nakrętki.
Z technologicznego punktu widzenia po wymianie łożyska w octavii nie ma koniczności ustawiania geometrii (wyjęcie zwrotnicy, śruba na kolumnie, odkręcenie końcówki kierowniczej, sworznia), ale jak przebiegała wymiana w Twoim samochodzie nie wiem, więc jeśli fajerka jest krzywo, a Ty od zakupu nie robileś geometrii to nie zaszkodzi jej zrobić
Ja znowu mam inna sytuacje - mnie sie lekko kierownica ustawia na prawo na letnich a lekko w lewo na zimowych
To kwestia opon, (...)
Potwierdzam ... do tej pory jeździłem z kierownicą skrzywioną lekko w prawo.
Jakieś dwa tygodnie temu postanowiłem zamienić koła tylne z przednimi.
Lekko ździwko mnie kopło, kiedy po tej zamianie, kierownica - do jazdy prosto - musiała być skręcona lekko w lewo.
Dokonałem pomiaru głębokości bieżnika i ... okazało się, że mam nierówno zużyte opony.
Wówczas to, do osi przedniej dobrałem najrówniejsze opony i obecnie mam - przy jeździe prosto - kierownicę wyprostowaną.
Na równej nawierzchni (bez pochyłości) puszczam kierownicę i autko mknie jak po szynach.
Tak więc Panowie (ze skręconą kierownicą) ... głębokościomierze w rękę !!!
przy lekkim skrzywieniu w lewo - mozna bawic sie drazkami kierowniczymi tylko - przekladka na zabkach ma sens tylko w przypadku duzego przekrzywienia kierownicy
Witam.
Wymieniłem u mechanika sworzeń wahacza(strona lewa(kierowcy)) Odebrałem samochód i teraz jak jadę prosto to mam krzywą kierownicę - skręcona minimalnie w lewo. Auta nie ściąga, jedzie prosto, tylko ta krzywa kierownica mnie !@#$##$$% i nie mogę na nią patrzeć. Może muszę ustawić zbieżność? Dodam ze mechanik wyciągał Macphersony bo myślałem ze to ona szczelają na zakrętach
przemek88, mechanik wymieniał sworzeń wahacza, rozbierał kolumnę zawieszenia i nie zmierzył/ustawiał zbieżności? Zmień mechanika. Po takich zabiegach przynajmniej trzeba kontrolnie zmierzyć.
Jeżeli kierownica nie była nigdy zdejmowana to na drążkach kierowniczych to "skrzywienie" da się skompensować. W ostateczności można spróbować o jeden ząbek na wielowypuście przestawić kierownicę ale wg mnie lepiej to zrobić na drążkach. Nie mówię że łatwiej ale tak będzie lepiej.
Też miałem, podczas jazdy na wprost, kierownice przestawioną w lewo.
Fakt faktem, auto nie ściągało.
No ale widok kierownicy w takim położeniu, delikatnie mnie… irytował :evil:
Podjechałem na ustawienie zbieżności i po sprawie. Całkiem inna jazda :lol:
Nie zaszkodzi przed zbieżnością skontrolować w jakim stanie mamy zawieszenie.
No i też często się zdarza że po wymianie opon, auto zaczyna nam „uciekać” w którąś stronę.
Częściej po zmianie z zimowych na letnie ze względu na twardszą gumę.
Zimowa jest miękka i dlatego łatwiej się „układa” pod zawieszenie.
Miałem tak w poprzednim aucie. Przed zmianą na zimowych śmigał aż miło,
a po zmianie na nówki letnie cisnął w lewo. Zamiana tyłu z przodem i ogień :wink:
Wymieniłem u mechanika sworzeń wahacza(strona lewa(kierowcy)
Zamieszczone przez przemek88
mam krzywą kierownicę - skręcona minimalnie w lewo.
taaaaaa........ normalka, niestety większość nie ma pojęcia co robi i jak składa.
to proste:
sworzeń kulowy jest przykręcony do wachacza na trzy śruby, od dołu. Otwory w wachaczu, na te śruby są owalne !! reguluje się na nich pochylenie koła.
Jeżeli nie zaznaczymy położenia śrub, może dojść do lekkiego skrecenia kierownicy, pomimo dobrej zbiezności.
w tym wypadku(kierownica w lewo) trzeba by było podnieść auto, poluzować te trzy śruby sworznia od strony kierowcy ( po uprzednim zaznaczeniu ich pozycji) i minimalnie wypchnąć dół koła na zewnątrz o jakieś 0,5-1,0 mm. Kierownica powinna powrócic do swojego położenia.
Jeżeli nie wykonamy w/w czynności i od razu pojedziemy zrobić korekcję na drążkach kier. może okazać się że auto bedzie skrecało w jedną stronę bardziej tzn obracając kołem kierownicy na max w lewo i w prawo bedzie w jedną 2 a w drugą np. 2 i 1/6 obrotu
Dziękuje wszystkim za odpowiedzi. Drugi sworzeń tez już wymieniony szkoda ze wcześniej nie przeczytałem porad od b-bar01, ale jutro jadę na zbieżność to powiem chłopakom ze wymieniałem sworznie i żeby wzięli to pod uwagę
b-bar01, przy zmianie pochylenia koła jednego względem drugiego powinno być odczuwalne lekkie ściąganie w jedną stronę, jeżeli prawe pozostało by w domyślnym negatywie a lewe byłoby niemalże w pozycji 0 to auto powinno ściągać w lewo.
Stara szkoła (samochodówka w Legnicy ) uczyła że po każdej interwencji w elementy mocujące zawieszenia trzeba robić kontrolnie pomiar geometrii (nie tylko zbieżności) jednak w McPhersonie wystarczy pomiar tam gdzie można coś podregulować, czyli w tym wypadku kąt pochylenia i zbieżność.
Miałem dzisiaj ustawianą zbieżność i kierownica jest już bardziej prosto ale jednak dalej jest troszeczkę krzywo mam wrócić do gościa z reklamacja czy może pojechać do kogoś kto ustawi to komputerowo bo teraz miałem ręcznie ustawianą
Komentarz