Zamieszczone przez Hargin
1 - ojciec ma jasną tapicerkę w nissanie i sporadycznie przewozi nasze pociech a wygląd tapicerki tragedia, tu plamka po soku tam wgnieciony kawałek czekolady gdzieś indziej wtarte błoto z obuwia, szorowałem, piankowałem nawet dałem do myjni żeby wyjęli tylnią kanapę i ją uprali, niestety niektóre plamki pozostały
2 - sąsiad ma w jasnej tapicerce w O2 i jak widzę w jakim stresie wsiada to dziecko do auta żeby tylko czegoś nie pobrudzić ......
Dlatego wybrałem ciemną, fakt straciło sporo na tak zwanym eleganckim wyglądzie ale przynajmniej dzieciak się nie stresuje i ja też przy okazji.
Jak mogę zasugerować to dokupić odrazu progi plastikowe, maluchy nie wsadzi odrazu nogi do środka.
Komentarz