Witam mam pytanko, ukradli mi kluczyki od octavii 1 2001 rok tdi AHF, czy może mi ktoś powiedzieć czy AC (mam w PTU) mi zwróci za wymianę wszystkich zamków i przeprogramowanie immobilizera w skodzie ? W ogole może mi ktoś powiedzieć ile taka przyjemność kosztuje ?
protokol z policji już mam, btw na święto zmarłych jeb..i kieszonkowcy ukradli mi kom
dzięki wielkie za odpowiedzi
Skoda Octavia I 2001 1.9 TDI Laurin&Klement(SOLD)
Skoda Octavia II 2007 2.0 TDI 140 KM Elegance
Witam mam pytanko, ukradli mi kluczyki od octavii 1 2001 rok tdi AHF, czy może mi ktoś powiedzieć czy AC (mam w PTU) mi zwróci za wymianę wszystkich zamków i przeprogramowanie immobilizera w skodzie ? W ogole może mi ktoś powiedzieć ile taka przyjemność kosztuje ?
Zapewne zalezy to od umowy z ubezpieczycielem, ale ja w PZU nie mialem z tym problemu.
Kosztu juz nie pamietam dokladnie, ale w ASO byla to kwota coś okolo 1000 PLN.
damcyk, wystarczy dorobic nowy klucz na podstawie zapasowego
wyprogramowac stary( utracony) z imobilajzera i nie bawic sie w wymiany zamkow.
Jezeli ktos bedzie chcial wyjac radio to wybije ci szybe ceglowka, jezeli trafisz na specjalistow to odjada autem czy beda mieli klucz czy nie.
damcyk, wystarczy dorobic nowy klucz na podstawie zapasowego
wyprogramowac stary( utracony) z imobilajzera i nie bawic sie w wymiany zamkow.
Jezeli ktos bedzie chcial wyjac radio to wybije ci szybe ceglowka, jezeli trafisz na specjalistow to odjada autem czy beda mieli klucz czy nie.
Jak ukradną mu auto, to pierwsze pytanie jakie padnie u ubezpieczyciela będzie:
gdzie są wszystkie klucze?
Jak ukradną mu auto, to pierwsze pytanie jakie padnie u ubezpieczyciela będzie:
gdzie są wszystkie klucze?
...tej mozliwosci nie wziolem pod uwage, pewnie masz racje (klucze bedzie mial, tyle ze jeden nie orginalny, co mozna bez problemu udowodnic)
Jak to jest w AC, trzeba zglaszac ze sie ma dorobiany(dodatkowy) klucz?
dariuspolo, trzeba to zgłosić, w wypadku gdy auto zniknie w dziwny sposób a Ty będziesz posiadał inny zestaw kluczy niż ubezpieczyciel ma w papierach to jest duże prawdopodobieństwo że nie będą chcieli wypłacić odszkodowania. Dla świętego spokoju lepiej zgłosić fakt kradzieży i dorobienia nowego klucza.
Trzeba zgłaszać, ze klucz zaginął. Bez tego można sobie zrobić qq.
Ale nie wiem jakby sytuacja wyglądała, gdyby zgłosić zaginięcie klucza, a np. pechowo po kilku dniach auto by zginęło...
Mysle, ze trzeba po prostu przestudiowac Ogólne Warunki Autocasco, zeby nie zostać z ręką w nocniku.
Ja mialem taką sytucję, ze zginął jeden klucz, albo ukradli - nie ma pewności, a zapasowy zginął mi wcześniej podczas przeprowadzki. Wiec wymianialem komplet zamkow + stacyjka i klucze w ASO.
Tez najpierw byla kołomyja, bo w PZU kazali zglaszac zaginiecie klucza na policji, a na policji powiedzieli, zebym spadał na drzewo z takim problemem.
Często się zdarza, że ubezpieczyciel w przypadku zaginięcia bądź kradzieży klucza (-ków) wymaga wymiany kompletu zamków. Dorabianie klucza nic nie da. Tak jak napisał dariuspolo to łatwo się da udowodnić, że kluczyk jest dorobiony. Czytałem nawet kiedyś, że jakaś firma ubezpieczeniowa udowodniła, że oryginalny klucz został skopiowany (podobno podczas kopiowania zostają na nim ślady od maszynki do kopiowania) i wtedy dup. - z wypłaty ubezpieczenia nici :shock: damcyk czym prędzej zgłoś sie do ubezpieczyciela z informacją o swoim przypadku. Licho nie spi, a często jest tak, że przez lata masz wszystko w porządku, a w momencie gdy coś nie jest tak to... odpukać w niemalowane....
Powodzenia :wink:
że jakaś firma ubezpieczeniowa udowodniła, że oryginalny klucz został skopiowany (podobno podczas kopiowania zostają na nim ślady od maszynki do kopiowania) i wtedy dup. - z wypłaty ubezpieczenia nici
...wiem ze Niemieckie firmy ubezpieczeniowe takie cos stosuja (np.Alianz, HDI).
kradziez kluczykow to nowy sposob zlodzieji, zginelo tak kilka aut na slasku w ciagu ostatnich dni - w jakims radio dzisiaj mowili. najczesciej dzieje sie tak w niedziele w centrach handlowych lub kosciolach, obserwacja klienta jaka fura przyjezdza, sztuczny tlok...... i autka nie ma
Andja, kolega miał podobny przypadek. Pojechał firmową Octavią do Wawy na spotkanie businessowe. Po 2 godzinach wyszedł z biura zauważył brak kluczyków oraz samochodu na parkingu. Dopiero po fakcie skojarzył że od samego wjazdu do Warszawy miał czarny samochód na ogonie a gdy wchodził do biurowca to w windzie było kilka osób, wtedy musiał stracić kluczyki. Złodzieje bez problemu odjechali. Policjanci stwierdzili że po 2 godzinach nie ma szans na znalezienie samochodu, że pewnie jest już rozbierany w dziupli :shock: . Nadzieja na znalezienie jest do 30 minut od skradzenia. Więc z odszkodowania nici. Nasz kraj schodzi na psy :cry:
damcyk, tak czy siak jak zgłosisz do ubezpieczalni (bo musisz- dlatego przy zawieraniu ubezpieczenia AC fotografują Auto i kluczyki oba komplety) i brak jednego kluczyka spowoduję że będą Tobie kazali wymienić !!!
Pytanie tylko czy jak udowodnisz kradzież kluczyków (zgłoszenie na Policję itp.... ) ubezpieczalnia wyplaci Tobie odszkodowanie za zmianę zamków itd ( w tym celu musisz poczytać warunki AC - KR) i najlepiej podpytać u kogoś bardziej zorientowanego
Tak czytam wątek i myślę, że najlepszym zabezpieczeniem przed kłopotami jest dorobienie sobie trzeciego kluczyka i użhywanie go na codzień. Jak buchną auto, na kradzież kluczyków, to obydwa ori komplety będą spokojnie się kurzyły w szafce w domku I wtedy żaden ubezpieczyciel nie podważy podstawy do wypłaty odszkodowania.
Alfee
Ford Mondeo MKIII kombi Duratec HE 1.8 16V + LPG
Kawasaki ER5 :-)
Tak czytam wątek i myślę, że najlepszym zabezpieczeniem przed kłopotami jest dorobienie sobie trzeciego kluczyka i użhywanie go na codzień. Jak buchną auto, na kradzież kluczyków, to obydwa ori komplety będą spokojnie się kurzyły w szafce w domku I wtedy żaden ubezpieczyciel nie podważy podstawy do wypłaty odszkodowania.
...w tym problem ze orginalny klucz po dorobieniu kopi mozna rozpoznac, a wtedy moga tobie zazucic probe wyludzenia odszkodowania bo nie przedstawiles im 3 klucza przy zawieraniu umowy (moze rozwiazaniem by bylo dorobienie 2 kluczy(czyli w sumie 2org. i 2kopie)i przedstawienie 3 przy zawieraniu umowy- nie udowodnia przeciesz ile sztuk dorobiono).
damcyk, tak czy siak jak zgłosisz do ubezpieczalni (bo musisz- dlatego przy zawieraniu ubezpieczenia AC fotografują Auto i kluczyki oba komplety) i brak jednego kluczyka spowoduję że będą Tobie kazali wymienić !!!
Pytanie tylko czy jak udowodnisz kradzież kluczyków (zgłoszenie na Policję itp.... ) ubezpieczalnia wyplaci Tobie odszkodowanie za zmianę zamków itd ( w tym celu musisz poczytać warunki AC - KR) i najlepiej podpytać u kogoś bardziej zorientowanego
Co do tych zdjęć kluczyków to się z Toba kolego hubert78 nie zgodzę!!!! Nigdy przy ubezpieczaniu auta AC nie robiono mi zdjęcia posiadanych kluczy!!! Pani tylko odnotowywała w papierach ilość posiadanych kompletów. Słyszałem lub czytałem teraz juz nie pamiętam pewną historię tj. gościowi ukradli auto więc się zgłosił do TU w sprawie odszkodowania. Pani zażądała komplety kluczy. Poszkodowany je zdał po czym TU stwierdziło, że są one nieoryginalne. Facet dostał te klucze jak kupował auto (używane) i TU nie miał zastrzeżeń, ale jak przyszło do wpyłacania kasy to zrobili jakieś specjalistyczne badania i wyszło, że były kiedyś dorabiane!!! Od tamtej pory sam żądam zrobienia zdjęcia kluczy choć i tak wątpie, że ostudzi to złodziejskie zapędy firm ubezpieczeniowych...
(moze rozwiazaniem by bylo dorobienie 2 kluczy(czyli w sumie 2org. i 2kopie)i przedstawienie 3 przy zawieraniu umowy- nie udowodnia przeciesz ile sztuk dorobiono).
To chyba najlepsze rozwiązanie jeżeli jest tak jak piszesz. Nie wiedziałem, że da się poznać, czy klucz był wzorem do dorobienia innego.
Alfee
Ford Mondeo MKIII kombi Duratec HE 1.8 16V + LPG
Kawasaki ER5 :-)
Można poznać i ostatnio głośno było o posiadaczu Fabianki, któremu ukradli samochodzik. Ubezpieczyciel (Allianz) uznał, że dostarczone klucze (2 oryginalne) - noszą ślady dorabiania (no, przynajmniej jeden z nich nosi), w związku z czym: nie dostarczono wszystkich kluczy, w związku z tym figa z makiem zamiast wypłaty odszkodowania.
Gdzieś nawet zdjęcia ten koleś przedstawiał z ekspertyzy (podobno na kluczach odciska się ślad po dorobieniu).
Jak to dorabianie kluczy ma się do Forda ? Jest nie realne po 5 latach mieć nie dorobionych kluczy
No właśnie też mi to wpadło teraz do głowy, bo w przypadku Fordów to jest dopiero masakra z dorabianiem kluczyków. Jako użytkownik forda chciałem kiedyś, żeby mi ASO zamówiło dodatkowy komplet kluczyków, bo moje oba już ledwo co otwierały zamki. Obsługa ASO spisała sobie VIN mojego auta, moje dane z dowodu, polisy i dodatkowo sprawdzili mój dowód osobisty. Po wszystkich tych ceregielach zamówili kluczyki (sztuk 2). Po tygodniu oczekiwania zgłosiłem się po odbiór kluczyków przekonany, że będzie git. No i jakież było moje zaskoczenie, gdy okazało się, że pan w ASO wręczył mi dwa klucze w wersji "surowej" czyli najnormalniejsze walce bez żadnych "ząbków". Na moje pytanie co to wszystko oznacza, pan spokojnie doradził, że teraz muszę się udać do punktu dorabiania kluczy i sobie wyrzeźbić te ząbki we własnym zakresie. A kiedy zapytałem, po co były te wszystkie ceregiele ze spisywaniem VIN, dowodu, etc. pan tylko wzruszył ramionami.
No i ciekawe co wtedy powiedziałby ubezpieczyciel, hehehe
Komentarz