Witam .
Mam na razie tylko dwie uwagi,spostrzeżenia :
Jako, że pogoda nas nie rozpieszcza , po deszczu należy szybko<energicznie> twierać tylną klapę , inaczej woda spływająca po klapie po bokach wlatuje do bagażnika.
Podobnie jest w czasie ruszania ,bądż jazdy, gdy mam uchylone okno ,woda z dachu bądz z przedniej szyby zalewa przełączniki do otwierania szyb.Także ,gdy pada nie palę w samochodzie :lol:
Jeśli chodzi o trzeszczenia tapicerki i jakieś stuki : na razie brak.
Pojawił się odgłos ,jak ja to nazywam " sowy" takie "uuhhhhuu" przy dodawaniu gazu lub zdjęcia nogi z gazu.Z początku "sowę" było słychać pomiędzy 2,0 -2,5 tyś obrotów ,teraz odzywa się prawie w pełnym zakresie.Trochę mnie to zaczyna irytować bo te "uhu" robi sie coraz głośniejsze i psuje ten spokój jaki panuje podczas jazdy tym samochodem.
Mam na razie tylko dwie uwagi,spostrzeżenia :
Jako, że pogoda nas nie rozpieszcza , po deszczu należy szybko<energicznie> twierać tylną klapę , inaczej woda spływająca po klapie po bokach wlatuje do bagażnika.
Podobnie jest w czasie ruszania ,bądż jazdy, gdy mam uchylone okno ,woda z dachu bądz z przedniej szyby zalewa przełączniki do otwierania szyb.Także ,gdy pada nie palę w samochodzie :lol:
Jeśli chodzi o trzeszczenia tapicerki i jakieś stuki : na razie brak.
Pojawił się odgłos ,jak ja to nazywam " sowy" takie "uuhhhhuu" przy dodawaniu gazu lub zdjęcia nogi z gazu.Z początku "sowę" było słychać pomiędzy 2,0 -2,5 tyś obrotów ,teraz odzywa się prawie w pełnym zakresie.Trochę mnie to zaczyna irytować bo te "uhu" robi sie coraz głośniejsze i psuje ten spokój jaki panuje podczas jazdy tym samochodem.
Komentarz