[O2] Ile warta jest taka sztuka ?

[Paweł-SK]

octikombi,
myślę że kiepsko przyłożyli się do roboty. ustawienie na wprost kierownicy, przy geometrii to prosta sprawa, wystarczy złapać ją w trzymak w odp. pozycji i dopiero regulować końcówkami.
jeśli jest krzywe koło to musisz wyjąć mcfersona bo na nim trzyma się całe zawieszenie, krzywy wachacz, gumy i sworzeń kulowy mozna wykluczyć, chyba że coś ci stuka, ale to można sprawdzić przy okazji na szarpaku.
przestawianie na wieloklinie nic nie da, nie naprostujesz tym koła a to , w tym wypadku jest najważniejsze.

[lukaswoj]

[O2] Ile warta jest taka sztuka ?

Witam serdecznie

Jest to mój pierwszy post i mam nadzieję, że nie ostatni bo szykuję się do zakupu OII.

Konkretny egzemplarz, który mogę kupić jest używany przez pierwszego właściciela, który ma auto od nowości i wiem, że jest używane w sposób wręcz pedantyczny - zarówno pod względem estetycznym jak i technicznym.

Mogę go mieć za 45 000 pln i chciałem tylko zasięgnąć opinii czy jest to kwota, którą powinienem jeszcze targować czy raczej pocałować w rękę i odjechać z piskiem opon zanim właściciel się rozmyśli ?

Z góry dziękuję za pomoc

No i teraz kilka chyba najważniejszych szczegółów:

Jest to czarny metaliczny hatchback wyprodukowany w styczniu 2005.

Przebieg: 75 000 km
Silnik: 1.9 TDI 105KM
Elektryczne szyby przód i tył
Elektryczne lusterka
Klimatyzacja półautomatyczna
Komputer pokładowy
Radioodtwarzacz
Komplet kół na zimę i lato (alufelgi)
Serwisowany w ASO ze wszsytkimi wpisami w książce pojazdu
Garażowany
Klimatyzowany schowek pasażera
Schowek w podłokietniku
Dzielona kanapa tylna
Halogeny
Czujnik parkowania z tyłu
Zamykanie i otwieranie szyb pilotem


--
pozdrawiam
Łukasz Wojciechowski

[Big]

Witaj !!
Widzę że kolejny Lubelak
Słuchaj z tego co piszesz to jest to wersja Ambiente a więc nie najbogatsza ale też i nie najbiedniejsza.
Cena uwazam jak za koncówkę 2005 r. silnik 1.9 TDI i wersje Ambiente jest bardzo dobra Jeśli jeszcze tak jak piszesz jest to egz. zadbnany i wychuchany to biez i nawet się nie zastanawiaj

[orzel720]

ja bym "raczej pocałować w rękę i odjechać z piskiem opon zanim właściciel się rozmyśli

" :szeroki_usmiech - jeśli jest jak piszesz...

[lukaswoj]

Witaj !!
Widzę że kolejny Lubelak
Słuchaj z tego co piszesz to jest to wersja Ambiente a więc nie najbogatsza ale też i nie najbiedniejsza.
Cena uwazam jak za koncówkę 2005 r. silnik 1.9 TDI i wersje Ambiente jest bardzo dobra Jeśli jeszcze tak jak piszesz jest to egz. zadbnany i wychuchany to biez i nawet się nie zastanawiaj

Tak - to jest Ambiente

W takim razie - nie zastanawiam się.

Dzięki za pomoc również dla "orzel720".

Wkrótce wracam już jako właściciel tej sztuki

--
pozdrawiam Lubelaka i pozostałych
Łukasz Wojciechowski

[orzel720]

Dzięki za pomoc również dla "orzel720".

Oki oby Ci służyła
P.S. Sam rozmyslam o zmianie na cos podobnego ale 100% TDI

[Big]

Mam nadzieję, że pochwalisz się nią na najbliżyszym lubelskim zlocie

[kjedi]

witam,
targuj brachu bo to prawie 2004 rocznik a więc nie taki rarytasik cenowy. Sprowadzoną mógłbyś w tym roczniku mieć za 3-4 tys taniej.
Pozdr

[oolsztyniak]

targuj brachu bo to prawie 2004 rocznik a więc nie taki rarytasik cenowy. Sprowadzoną mógłbyś w tym roczniku mieć za 3-4 tys taniej.

No ja bym sie nie zastanawial i bral krajowke. Ma serwisowane auto w ASO, udokumentowane przeglady, przebieg itd. Nie musisz sie meczyc z rejestracja itd. Wiec ja bym bral krajowke a wydaje mi sie ze te 3 czy 4 tysiace to nie jest az tak wielka gotowka.

[Maicroft]

kjedi, To jest OII a nie OI. Wypasione OI z tego roku sa w podobnych cenach

[AdamB]

kjedi, nie mów mi że handlarz kupił np. w niemczech taką jak ta sztukę lub lepiej wypasioną za np. 10 tyś taniej w Polsce w takim samym stanie technicznym (tzn.mam na myśli stan bardzo dobry i niebity)?

[tomeeek]

filantropem zaden handlujacy autami czy to z francji, niemiec czy innego kraju nowoczesnej europy, nie jest.
na czyms te pare zlotych przyciac musi.

slyszalem historię, ze helmut z bundesrepublik deutschland, kupil sobie nowa octavie (zbieznosc marek przypadkowa) i po 500-set metrach na skrzyzowaniu zlekka ja potargal. odebral kase z ubezpieczalni, a samochod wzial na handel turek czy inny muzeumanin. wyjal silnik ze skrzynią biegow (nowka przecież), a pozostalosci kupil rodak. blacharke zrobil, kupil jakis uzywany silnik ze skrzynia, i ladnie to wszystko pogonil, przycinajac swoja dzialke.
w sumie ok, pewnie tylko nowy szczesliwy wlasciciel mysli ze ma a brand new car.
aczkolwiek takie myki pewnie i u nas bywają.

[shado]

Styczeń 05 to jak dla mnie wciąż początek produkcji OII i trzymałbym się z daleka... tak dla zasady...

[kjedi]

nie jestem fachowcem, ale widziałem ceny nieco niższe. Ale w tym wszystkim najważniejsze oprócz kasy jest to coś- i lukaswoj to zobaczył mam nadzieję. Bezawaryjnego użytkowania życzę.

[AdamB]

kjedi, z zagranicy zawsze są ceny dużo niższe, przerabiałem to szukając używki, przed kupnem OII w salonie. Niestety ceny też odzwierciedlają przejścia samochodu usilnie kamuflowane przez handlarzy.

Jeżeli autko masz dobrze utrzymane, zadbane, wolne od wad to zawsze będziesz je cenił. Swoją OII jak kupiłeś w salonie nową za np. 76 tyś, to ją sprzedasz za dwa lata z przebiegiem 70 tyś., serwisowaną ,bez stłuczek i wypadków z kwotę niższą niż 45 tyś? Hmm?
Czy będziesz cenił wyżej jeszcze.

[kjedi]

AdamB-masz rację a z drugiej strony to początek 05 albo koniec 04 czyli teraz już już parolatka

[AdamB]

kjedi, ja bym swojej tak tanio jak ta z tego postu nie sprzedał

[kjedi]

AdamB-nie mówię że ja bym taka sprzedał i o to nie podejrzewam forumowiczów. Ale z drugiej strony jak kupujesz samochód to patrzysz na ogłoszenia. A ja do takich się przymierzałem i przeglądałem (nie Ambiente!!! ale 1.9). Pewnie nie tak wychuchane ale co nieco! tańsze. I też od pierwszych użytkowników (pomijam benzynę z 2007 za 36 tys bo nie diesel więc odpuściłem). Dlatego mój głos był-targuj się. To nic nie kosztuje. Ale też jak swoją zobaczyłem to było to i już. I wiem że czasami co inne jest nieważne. To przekonanie że to ten samochód. Zwłaszcza, jeśli ma się podejście emocjonalne do samochodu (choć mój ojciec opchnąłby wszystko byle było warto).
Pozdrawiam

[Big]

Klejdi, ogłoszenia ogłoszeniami, a stan auta to cos zupełnie innego
Ja w maju poprzedniego roku sprzedawałem swoją Lagunę I ph II Kombi z 2000 r. Ceny tego rocznika wachały się wtedy od 15 tys zł do 22 tys zł. Ja swoja ceniłem właśnie 22 tys zł bo byłem jej II właścicielem, była kupina w krajowym salonie, miała dokładnie udokumentowaną historię od chwili zakupu do chwili sprzedazy i była wręcz pedantycznie zadbana.
Niektórzy pukali sie w głowę patrząc na jej wysoka cenę. Jednak efekt był taki, że chętny na jej zakup zgłosił się do mnie ... sam Facet zobaczył auto, przejechał się i .... nie chciał z niego wysiąść , powiedział, że kupuje Powiedział mi też, że obejrzał juz kilkanaście Lagun za sporo mniejsze pieniądze ale były tak zniszczone, że szkoda gadać. Powiedział również, że woli dołożyc parę tyś zł i kupić samochód którym będzie jeździł i nie bedzie do niego dokładał, niz zapłacić mniej i mieć wieczne problemy
Myślę, że to pokazuje Ci o co chodzi z tymi niskimi cenami z ogłoszen i jak one się maja do rzeczywistych chęci kupienia sprawnego i pewnego auta 8)

[pepedealer]

Witam
Podłączę się pod temat.
Co myślicie o tym wozie?

http://moto.allegro.pl/octavia-ii-1-9tdi-08-08-kraj-iwl-fvat-pilne-i1406752249.html

Pozdrawiam

[Adam204]

pepedealer, napisałeś w dobrym temacie :arrow: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=656647#656647 wcześniejszego posta a po co go dublujesz tutaj ??

[pitbull]

z drugiej strony za ta kase masz nowke Toura, z benzynowym silnikiem co prawda...

[Carolco]

Ta OII ma już jednak te 5 lat - kusi w niej zapewne ten 1.9TDI, ale osobiście gdybym miał wydać 45tys, to kupiłbym jednak nowe auto. W zasadzie to tak zrobiłem, bo za ok. 55tys mam 1.4TSI MINTa + kilka dodatków, ale co nowy, to nowy jednak... Nie wiem, czy to dobra cena akurat za ten samochód, ale mimo wszystko rozważyłbym zakup nowego za taką kwotę.

Właśnie wszedłem na stronkę Skody. Bez wahania brałbym nówkę z 1.6 benzynką.