Pozdrowienia dla beż sahara O II Combi jadącej moją ulicą Motylową Radogoszcz Zachód ŁÓDŹ o godz 7 55 rano rej PZ...... waliłem z buta :P ze śmieciami Pozdrawiam jeszcze raz i może w końcu się spotkamy jadąc ze sobą a i oczywiście pozdrowienia dla małżonki
Problem z odpalaniem!!!!
Zwiń
X
-
Problem z odpalaniem!!!!
Witam, mam taki problem. Po dłuższym postoju np. przez 8 godzin auto bardzo ciężko zapala. Po zapaleniu z rury wydobywa się dużo białych spalin. Niestety nie jest to reguła. Np. po dzisiejszej nocy zapalił poprawnie (temp. 4 C), a przed chwilą po 8 godz. zapalił dopiero za 3 razem (tem. 7C). Miałem kiedyś kłopoty z czujnikiem prędkości wału obrotowego (G12) ale wtedy objawy były inne - kręcenie rozrusznikiem nic nie dawało, trzeba było powtarzać zapalanie.Pzdr Mariusz
________________
1,9 TDI L&K 2000r
-
-
Niedawno miałem robiony rozrząd, ale warsztat (bosch service) zapewnia, że wszystko jest poustawiane jak trzeba. Chcę jeszcze w sobotę spróbować ominąć filtr paliwa tj. połączyć przewody paliwowe na krótko. Jeżle to nie pomoże to w marcu jestem umówiony na wymianę pompy wtyryskowej (mam jeszcze poprzednią) może tu coś się dzieje. Jeżeli wystarczy, że odpalę samochód dosłownie na kilkadziesiąt sekund i on później przez kilka godzin odpala bez zarzutu to może gdzies z pompy paliwo ucieka.
Co do tej walki z moim autem to chyba będę musiał opisać moje 1,5 roczne męki.Pzdr Mariusz
________________
1,9 TDI L&K 2000r
Komentarz
-
-
Moja octa rowniez z ranca na zimnym ciezko pali, choc jak stala przez weekend w garazu to tez bylo ciezko. Im zimniej tym gorzej pali. Swiece nowe i wlasnie niedawno robiony rozrzad. Zauwazylem, ze jak po wymianie rozrzadu silnik zaczal inaczej mruczec. Nie zeby chodzil glosno albo klekotal tylko poprostu inaczej mruczy :wink:
Czy tu rowniez kat wtrysku do ustawienia :?:
Komentarz
-
-
Wczoraj wstawiłem skode do garażu i jeszcze podłączyłem aku do prostownika. Rano tradycyjny rzut oka na przewód paliwowy - 1 mały bąbelek. Zapaliła szybciej niż wczoraj ale też nie tak samo jak np. bedzie zapalała przez kilka następnych godzin cały czas na zimnym silniku.
Jutro spróbuję obejść filtr paliwa, mam taki mały filterek to połącze przez niego zasilanie. Nie wiem tylko czy moge zostawic powrot przez filtr czy tez musze je polaczyc na krótko?
Mam jeszcze jedno pytanie - jeżeli rano nie ma w zoltym przewodzie powietrza czy można wykluczyć, ze za kłopot z "rannym" zapalaniem odpowiada filtr paliwa?Pzdr Mariusz
________________
1,9 TDI L&K 2000r
Komentarz
-
-
dzisiaj mam dzień biurowy, więc sobie "eksperymentuję". Po 3 godzinach auta na dworzu zapala na dotyk. Zobacze np po 5 godz.
Co do zbierania się powietrza to gdzie ono się zbiera, czy np gdzies w pompie bo w wezyku jego praktycznie nie ma (jest malutki bąbelek)
[ Dodano: Pią 29 Lut, 08 14:42 ]
Przed chwilą zrobiłem próbę po 5 godz. postoju. Zapalił już gorzej, a po zapaleniu z wydechu poszedł siwy dym!Pzdr Mariusz
________________
1,9 TDI L&K 2000r
Komentarz
-
-
sorry ,że się podłączę,
mam taki sam objaw jak Gisama - po dłuższym postoju nie chce zapalić( w odróżnieniu mam
silnik benzynowy i przejechane 45 tyś). co z tym fantem zrobić?Silnik BFQ + sekwencja KME
CB President Johnny II ASC+President HAWAII
Kenwood KDC-BT92SD
Hertz HSK 165
Hertz DBX 250
KICX Kap 45
KICKER ZX 200.2
Kable - Dietz, Caliber
Kondzio 1F
wygłuszenie drzwi
Komentarz
-
-
Dzisiaj znowu rano po nocy na dworzu zapalił nie najgorzej (auto postawiłem przodem lekko w dół), pojechałem za zajęcia i po blisko 7 godz. problem z zapaleniem. Za 3 razem dopiero zapalił - oczywisćie kłeby dymu. Pier...lca można dostać z tym autem podobno z grupy VW.Pzdr Mariusz
________________
1,9 TDI L&K 2000r
Komentarz
-
-
gisama, Tak jak pisales podlacz bez filtra jak bedzie ok to masz winowajce tylko pamietaj moze to byc pdgrzewacz .
Jak bedzie tak samo jak z filtrem mozna podlaczyc bezposrednio , potrzebny jest wezyk , butelka 2l po napoju (czysta) no i oczywiscie ON luzem :wink: nie zapomnij o koledze ktory bedzie to trzymal gdy bedziesz odpalał.
Mialem podobnie w VW, ASO zganialo na pompe wtryskowa a przyczyna byla w baku paliwa cos z podcisnieniem oraz pompa paliwa siadala powodzenia.Jeśli nie chcecie zrezygnować z radości picia kawy, ale chcecie dbać o zdrowie, rozwiązanie znajdziecie tutaj. www.zbyszek.ganodermakawa.pl
Komentarz
-
-
Dzisiaj rano (-5 st.) musiałem zapalać na 3 razy po kilkanaście sekund. Dlatego wydaje mi się, że może to jednak coś z kątem wtrysku (może dawka rozruchowa) no bo przecież nieszczelności (zapowietrzenia) układu paliwowego (filtr paliwa) byłyby nie zależne od temperatury
Ps. Wiem, że temat wałkowany ale przy okazji może mi ktoś poradzi co najlepiej kupić, żebym mógł sam popatrzeć np. w ustawienia wtrsykuPzdr Mariusz
________________
1,9 TDI L&K 2000r
Komentarz
-
-
Niechcac tworzyc nowego watku podlacze sie pod ten. Mam nadziejegisama, ze sie niepogniewasz.
Mam to samo. Z rana mi ciezko pali. Im zimniej tym gorzej. Bez grzania sie nieda juz :| Juz niewiem co mam wymieniac bo pomysly mi sie skonczyly.
Filtr paliwa wymieniony, aku nowy byl pod koniec jesieni(Centra), kat wtrysku po wymianie rozrzadu sprawdzony i jest ok.
Ktos ma jeszcze jakies propozycje o co kam an :?:
Komentarz
-
-
Dzisiaj rano po nocce musiałem trochę dłużej pokręcić, za to po 8 godz. pracy jeszcze dłużej musiałem kręcić. Na razie jestem na etapie wymiany pompy (mam zapasową). Wszystko co mogłoby być przyczyną sprawdzone tj. świece nowe, kąt oki, temp. odczytywane właściwe, aku nowy, rozrusznik po regeneracji.
Ja przećwiczyłem temat ciężkiego zapalania na ciepłym - korekta dawki rozruchowej pomogła, późnie przez kilka m-cy zapalała za 1 do 10 razem obojetnie od temp. silnika - okazało się, że uszkodzony kabel od czujnika G28 (predk. wału). Teraz cięzko pali po dłuższym staniu, chociaż w zeszłym tygodniu po kilkunastu godzinach i temp. bliskie 0 zapaliła prawie na dotyk. I to jest auto z grupy VW.Pzdr Mariusz
________________
1,9 TDI L&K 2000r
Komentarz
-
-
siema, nie wiem czy ma to związek z waszym problemem, ale u mnie objawy były takie:
- odpalałem na dotyk, czasem auto dostawało zadyszki, czasem zgasło
- kolejne dni jazda bez problemu, za to problem z odpalaniem, krecilem dluzej niz zwykle, ale odpalał
- kolejne dni, problem z odpalaniem coraz większy...pomyślałem ze moze rozrusznik, ale po wymianie, bylo nadal to samo, czyli długo trzeba było kręcić zanim odpalił
- no i ostatnie dni problemów, czyli odpalenie, siwy dym z rury i gasniecie. Podczas kolejnej próby silnik nie gasł tylko przez to, że trzymałem go na obrotach...
I uwaga, co się okazało??
- nie, to nie zapchany katalizator jak mi podpowiadał i sugerował mechanik
U MNIE BYł TO PRZEPłYWOMIERZ...ale ja mam benzyniaka, więc nie wiem czy Wam się moja wskazówka przyda...190 koni +300 Nm + blow off = banan na twarzy
Komentarz
-
Komentarz