mam ten sam problem tyle ze u mnie zepsuł sie tylko od strony kierowcy mam zamiar kupic taki brzęczek i go zamostować pod włącznik świateł to koszt około 20 zł jak byłem w serwisie to chcieli wymienic mi cały zamek w drzwiach za chyba 250 zł,ale jakby mial ktos lepszy pomysł na zreperowanie tego to będę wdzięczny
Badanie techniczne a odszkodowanie po włamie.
Zwiń
X
-
Badanie techniczne a odszkodowanie po włamie.
Witam koledzy mam takie pytanko dwa miesiące temu miałem włam do mojej octy, samochód został już naprawiony a mianwice wstawili mi szybę, wymienili boczek na nowy, oraz parę plastików.
Kasę firma ubezpieczeniowa przelała na konto salonu skody w której dokoano naprawy.
Dzis wyjąłem ze skrzynki pisemko od ubezpieczyciela w którym było napisane że powyższa kwota ( tj 2312,34PLN) został przyznana zgodnie z oceną techniczną i na podstawie ogólnych warunków uezpieczyciela autocassco. Dalej jest napisane że muszę przeprowadzić dodatkowe badanie techniczne poinforowac ubezpieczyciela o tym badaniu, badanie musze przeprowadzić ponieważ przyznana kwota odszkodowania jest wyższa niż 2000 PLN.
I teraz moje pytanie czy muszę to zrobić czy mogę ich olać (pismo było w skrzynce, nie było polecone wiec chyba w razie co mogę się tłumaczyć ze nigdy go nie dostałem, po drugi ubezpieczycile powołuję się na art 81 ust 8 pkt 4 ustawy z dnia 20. 06.1997 przeszpełałem internet i coś mi nie psuje w tym artykule nie ma pkt 4 który niby wszystko wyjaśnia - punkt kończy się na 3. Co mam zrobić? wykonac to badanie czy nie?
-
-
art 81 ust 8 pkt 4
8. Niezależnie od badań, o których mowa w ust. 2 i 3, dodatkowemu badaniu technicznemu podlega również pojazd:
4.w którym została dokonana naprawa wynikająca ze zdarzenia powodującego odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń z tytułu zawartej umowy ubezpieczenia określonego w grupie 3 i 10 działu II załącznika do ustawy o działalności ubezpieczeniowej na kwotę przekraczającą 2.000 zł;
lepiej zrobić przegląd bo mogą utrudniać ...O I 1,9 TDI AHF < SLX > <1Z1Z (9910)> miłe wspomnienia
O II FL < Ambition > <2G2G> powoli do przodu
=================================================
Komentarz
-
-
Napisalbym pismo do nich, ze koszt badania technicznego jest dodatkowa dolegliwoscia, ktora nie mialaby miejsca, gdyby nie zdarzenie (szkoda), ktore bylo objete ubezieczeniem autocasco.
W zwiazku z tym chetnie bym dokonal takiego badania, jednak w przypadku kiedy ubezpieczyciel pokryje jego koszty.
Wyslalbym to poleconym - zyskuje sie wtedy troche czasu, oni musza sie pogimnastykowac, a moze i cos sie wywalczy.TDI 205PS
Komentarz
-
-
1. Z waszych wypowiedzi wynika że lepiej zrobić to badanie, jak już pisałem, pisemko znalazłem w skrzynce wiec w razie jakiś kłopotów chyba mogę się tłumaczyć że żadne pismo do mnie nie dotarło. (nie było listem poleconym)Co o tym sądzicie?
2. Czy nie sądzicie że wymiana szyby bocznej, boczku drzwi i jakiś dwuch plastików koło radia kosztowała zbyt dużo ( ponad 2100pln) czy salon nie przegioł, może powinienem miec pretensję do nich?
3. w pisemnu które wyjąłem ze skrzynki była podana tylko kwota nie było żadnych faktur czy powinny tam być?
4. Jak już dojdzie do przeglądu to ja mam samochód z instalacją gazową czy przgląd będe musiał zrobić normalny czy ten droższy z przeglądem instalacji?
Dzięki za odpowiedzi
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez macherstudioProblemy:
1. kwestia doręczenia przesyłki
[ Dodano: Sob 01 Mar, 08 09:59 ]
Zamieszczone przez shadomacherstudio, jak nie dokonasz tego przeglądu to firma ubezpieczeniowa obniży Ci kwotę ubezpieczenia o tą sumę. Chodzi o to, że jak będziesz miał (odpukać) szkodę całkowitą to nie wypłacą Ci np 40.000PLN tylko 40.000-2.312,34PLN
jezeli jest zapis o doubezpieczaniu po wypłacie odszkodowania, to shado, ma rację, musisz zrobic przegląd i dopłacic składkę.
a sumę ubezpieczenia obniżą ci bez względu na to czy przegląd zrobisz czy nie.
przejrzyj warunki umowy!
Komentarz
-
-
Adamu, mnie nie tylko chodziło o to, że musi dopłacać, tylko bardziej o to, że ubezpieczyciel potrąci mu tą kwotę, jeśli nie dostanie potwierdzenia przeprowadzania badania technicznego. Ja bym nie kombinował tylko zrobił przegląd i ubiegał się o zwrot kosztów badania dodatkowego. Takiego zwrotu nie dostaniesz jeśli przy okazji zrobisz sobie przegląd roczny.
Komentarz
-
-
Problemy:
1. kwestia doręczenia przesyłki
- tutaj jeszcze pomyślę, ale trzeba problem rozwinąć do konsekwencji wynikających z faktu nei zastosowania się do "wezwania" ubezpieczyciela, jakie on ma uprawnienia w tym zakresie itd. mógłby np. wysłać zawiadomienie do starosty a ten skierować Cię na badania techniczne, ale to rozgryzę potem, przepraszam ale wracać muszę do obowiązków
2. kwestia zasadności domagania się przeprowadzenia dodatkowego badania technicznego
Dz.U.05.108.908 Ustawa Prawo Ruchu Drogowym z dnia 20 czerwca 1997 r.
Art. 81 ust. 8 pkt. 4
Niezależnie od badań, o których mowa w ust. 2 i 3, dodatkowemu badaniu technicznemu podlega również pojazd: w którym została dokonana naprawa wynikająca ze zdarzenia powodującego odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń z tytułu zawartej umowy ubezpieczenia określonego w grupie 3 i 10 działu II załącznika do ustawy o działalności ubezpieczeniowej na kwotę przekraczającą 2.000 zł;
Dział II Grupa 3 Ustawa o działalności ubezpieczeniowej
3. Ubezpieczenia casco pojazdów lądowych, z wyjątkiem pojazdów szynowych,
obejmujące szkody w:
1) pojazdach samochodowych,
2) pojazdach lądowych bez własnego napędu.
3. kwestia definicji "dodatkowego badania technicznego"
Dz.U.03.227.2250 Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 16 grudnia 2003 r. w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów oraz wzorów dokumentów stosowanych przy tych badaniach.
par. 2 ust. 1 pkt 10
Badania techniczne dzieli się na:
dodatkowe - dotyczące pojazdu, o którym mowa w art. 81 ust. 8 pkt 4 ustawy (prawo o ruchu drogowym)
par. 3 ust. 1 pkt. 11
Zakres badania technicznego obejmuje, w odniesieniu do badania dodatkowego - dotyczącego pojazdu, o którym mowa w art. 81 ust. 8 pkt 4 ustawy:
a) sprawdzenie i ocenę spełnienia warunków technicznych związanych z dokonaną naprawą, określonych w ustawie, rozporządzeniu o warunkach technicznych i przepisach o przewozie drogowym towarów niebezpiecznych, jeżeli pojazd jest przystosowany do przewozu tych towarów,
b) zakres, o którym mowa w pkt 7, w przypadku kiedy dokonana naprawa wymaga specjalistycznego badania, o którym mowa w pkt 11 załącznika nr 1 do rozporządzenia;
pkt 7)
dodatkowego - dotyczącego pojazdu, o którym mowa w art. 81 ust. 8 pkt 1 lit. c ustawy:
a) zakres określony w pkt 1,
b) zakres poszerzony o specjalistyczne badanie, o którym mowa w pkt 11 załącznika nr 1 do rozporządzenia;
pkt 11
11. SPECJALISTYCZNE BADANIE POJAZDU PO WYPADKU DROGOWYM ORAZ PO WYMIANIE NIEKTÓRYCH ELEMENTÓW POWODUJĄCYCH ZMIANĘ
NUMERU NADWOZIA, PODWOZIA(RAMY)
4. kwestia objęcia ubezpieczeniem AC kosztów dodatkowego badania technicznego
Art. 83 ust. 1 Prawo o Ruchu Drogowym
Badanie techniczne jest przeprowadzane na koszt właściciela pojazdu.
Wg. mnie obowiązek dbałości o stan techniczny obciąża właściciela pojazdu, niestety warunki umowy ubezpieczenia AC jeśli nie regulują tej kwestii nic nie zrobisz. Inną sytuację moim zdaniem mielibyśmy w przypadku pokrycia szkody a OC, wówczas mowa jest o pokryciu szkody w pełnej wysokości damnym emergens i lucrum cessans i tak jak możesz wówczas domagać się odszkodowania za utratę wartości pojazdu powstałą w następstwie szkody komunikacyjnej, tak samo mógłbyś traktować konieczność poniesienia ww. wydatku za twoją szkodę, albowiem pozostaje w związku przyczynowo skutkowym ze zdarzeniem podstawowym.
Komentarz
-
-
Dobra, coś tu jest namieszane.
1) Nikogo nie obchodzi, czy pismo od ubezpieczyciela do Ciebie doszło, czy nie. To nie ubezpieczyciel się czegokolwiek domaga. Przepis taki wynika z ustawy, a Ty masz obowiązek się do niego zastosować. Ubezpieczyciel jest zobowiązany Cię o tym poinformować, ale brak takiej informacji nie zwalnia Cię z obowiązku (bo w cytowanej ustawie nie ma o tym ani słowa).
(Ignorantia iuris nocet – nieznajomość prawa szkodzi. Nieznajomość prawa nie zwalnia z obowiązku jego przestrzegania. Jedna z podstaw prawa.)
2-4)
Z resztą się w większości zgadzam, a to w skrócie znaczy:
- o ile nie ma nic w polisie AC, robisz takie badanie na własny koszt (a nie słyszałem jeszcze o polisie, w której by to było). Przy OC faktycznie dałoby się to pewnie wyciągnąć od ubezpieczyciela sprawcy.
- chodzi o rozszerzone badanie techniczne, choć myślę, że w większości stacji kontroli załatwi się coś takiego w minutę ("szyba, a co tu kontrolować? Poczeka pan chwilę, wypiszę papiery, 150 się należy")
- przy okazji przedłuż sobie badanie techniczne, zawsze to mniej kasy w plecy.
Jak coś przegapiłem to dopiszę. Jeśli coś zbytnio skomplikowałem - krzyczeć.
edit:
No właśnie, ja pierwsze słyszę, że o takim badaniu trzeba informować ubezpieczyciela. Jeśli jest coś takiego w przepisach (w co nie wierzę), to nie znalazłem. Jeśli jest coś takiego w OWU towarzystwa, to też bym się zdziwił, ale jest to możliwe. Wtedy faktycznie od tego poinformowania może być uzależniony dalszy przebieg ubezpieczenia.
Jednak wg mojej wiedzy, obowiązku informowania ubezpieczyciela nie ma (poza tym ich to tak naprawdę nie obchodzi - im była tylko potrzeba informacja, że auto jest naprawione, a to wiedzą). Kwestia doubezpieczenia samochodu zależy w takiej sytuacji tylko od warunków polisy. Trzeba wtedy "uzupełnić" składkę, żeby towarzystwo znowu odpowiadało za całą oryginalną sumę ubezpieczenia. Jeśli tego nie zrobimy, to w razie kradzieży dostaniemy mniej, tak jak to już ktoś napisał.
(extra info: przy cesji praw z polisy AC, na przykład w przypadku kredytu na samochód, bank wymaga, żeby auto było cały czas ubezpieczone na pełną wartość - wtedy musimy uzupełnić składkę)
Można jednak oczywiście ubezpieczyć samochód bez "redukcji sumy ubezpieczenia", bo tak to się z reguły nazywa. Wtedy nawet po naprawie kosztującej 30.000pln i kradzieży następnego dnia i tak dostaniemy pełną wartość samochodu. Tyle że takie ubezpieczenie więcej kosztuje - rzecz jasna.
Rada na koniec: naprawdę czytajcie warunki polisy, jakie zawieracie. Najpóźniej, jak z niej korzystacie.
Komentarz
-
-
Piet-Tia
Ad. 1
Właśnie to mnie intrygowało, po jasną ciasną ubezpieczycielowi ta wiedza, więc dalsza moja wypowiedź w zakresie pkt. 1 jest teorią. Przepisy o których mowa powyżej w żadnej mierze nie dają uprawnienia ubezpieczycielowi do żądania takiej informacji - choć znowu teoretycznie - mogłoby to zadziałać na korzyść ubezpieczonego - można sobie wyobrazić sytuację, w której następuje zdarzenie ubezpieczeniowe - potem ubezpieczyciel pokrywa koszty naprawy, ASO usuwa usterki - jednak auto nie przechodzi badania ze względu na źle usunięte usterki i .... może to o to chodzi, choć to teoria na korzyść ubezpieczonego a to nie często ma miejsce.
Dlatego podzielam Twoje zdaniem o konieczności przeczytania OWU AC w niej zapewne jest odpowiedź.
Komentarz
-
-
edit:
No właśnie, ja pierwsze słyszę, że o takim badaniu trzeba informować ubezpieczyciela. Jeśli jest coś takiego w przepisach (w co nie wierzę), to nie znalazłem. Jeśli jest coś takiego w OWU towarzystwa, to też bym się zdziwił, ale jest to możliwe. Wtedy faktycznie od tego poinformowania może być uzależniony dalszy przebieg ubezpieczenia.
No więc jeszcze raz zactytuję wycinek treści pisemka
" Informujemy,iż zgodnie z art.17 Ustawy z dnia 22.05.2003r o dziaalności ubezpieczniowej (Dz. U. z dnia 16.07.2003r. nr 124, poz 1151) wynika że posiadacz pojazdu mechanicznego jest ZOBOWIĄZANY POINFORMOWAĆ zakład ubepieczeń o przeprowadzeniu datkowego badania technicznego w przypadku gdy narpaw pojazdu przekacza kwotę 2000 PLN - o czym mowa w jest w art 81 ust 8 pkt 4 ustay z dnia 20.06.1997. Prawo o ruchu drogowym Dz. U. z 2003 r Nr 58 poz 515).
Komentarz
-
-
Art. 17. Posiadacz pojazdu mechanicznego jest obowiązany poinformować zakład ubezpieczeń o przeprowadzeniu dodatkowego badania technicznego, o którym mowa w art. 81 ust. 8 pkt 4 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2003 r. Nr 58, poz. 515). Badanie techniczne uznane jest jako normalne następstwo szkody i jego koszty pokrywa ubezpieczyciel w ramach polisy AC, jak i OC sprawcy.
No i problem nam się rozwiązał - faktycznie ignorantia iuris nocet
Komentarz
-
-
No to respekt, też się czegoś nauczyłem. Dzięki.
Swoją drogą ciekawe, bo w moim przypadku nie było mowy o informowaniu towarzystwa, tylko o samym badaniu.
A skoro badanie pokrywa ubezpieczyciel to tylko kwestia dogadania się w stacji kontroli, czy przedłużenie badania technicznego pojazdu zrobi w ramach tego już opłaconego badania, czy za jakąś drobną dopłatą.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez macherstudioArt. 17. Posiadacz pojazdu mechanicznego jest obowiązany poinformować zakład ubezpieczeń o przeprowadzeniu dodatkowego badania technicznego, o którym mowa w art. 81 ust. 8 pkt 4 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2003 r. Nr 58, poz. 515). Badanie techniczne uznane jest jako normalne następstwo szkody i jego koszty pokrywa ubezpieczyciel w ramach polisy AC, jak i OC sprawcy.
No i problem nam się rozwiązał - faktycznie ignorantia iuris nocet
Komentarz
-
-
Ty to robisz z AC (auto casco) - czyli Twojego dobrowolnego "ubezpieczenia od prawie wszystkiego, co może Ci się stać z samochodem". Koszt badania technicznego pokrywa Twój ubezpieczyciel AC - ten sam, który zapłacił za naprawę samochodu. Tylko pewnie trzeba o to do nich wystąpić, bo sami z siebie raczej nie "przewidzieli" tego.
Tam jest mowa o OC sprawcy, no ale to nie dotyczy Twojego przypadku, bo sprawcy nie ma. Dla uściślenia - OC mają inni kierowcy i dotyczy on szkód wyrządzonych przez ich pojazd. Włamanie to zupełnie inna kategoria, niezwiązana z OC - czyli odpowiedzialnością cywilną.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Piet-TiaTy to robisz z AC (auto casco) - czyli Twojego dobrowolnego "ubezpieczenia od prawie wszystkiego, co może Ci się stać z samochodem". Koszt badania technicznego pokrywa Twój ubezpieczyciel AC - ten sam, który zapłacił za naprawę samochodu. Tylko pewnie trzeba o to do nich wystąpić, bo sami z siebie raczej nie "przewidzieli" tego.
Tam jest mowa o OC sprawcy, no ale to nie dotyczy Twojego przypadku, bo sprawcy nie ma. Dla uściślenia - OC mają inni kierowcy i dotyczy on szkód wyrządzonych przez ich pojazd. Włamanie to zupełnie inna kategoria, niezwiązana z OC - czyli odpowiedzialnością cywilną.
Jak mam to zrobić, pojęchać wykonać badanie poprośić o fakture i przesłać do zakładu ubzpieczeń? czy w jakiś inny sposób?
co będzie jak ubezpieczyciel nie bedzie chciał pokryć kosztów badania? czy ma takie prawo?
Komentarz
-
-
Piet-Tia ma rację, dokładnie AC jest Twoje i z niego pokrywasz szkodę, w przepisie jest mowa o sprawcy który jest ubezpieczony od OC. Zatem ze swojego AC "pokryjesz sobie" koszt badania niejako.
mariano_z rzuć mi teksty pism, jakie otrzymałeś od ubezpieczyciela na PW lub na @, opisz co i jak rozliczałeś z nimi, przygotuję Ci pismo do ubezpieczyciela. W mojej ocenie, jeśli rozliczałeś się bezgotówkowo, trzeba kwestię odpłatności załatwić przed badaniem, aby potem nie było, bo problemy to i tak będą robić ale tym się nie sprasuj taka ich rola.
Pozdrawiam
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez macherstudioPiet-Tia ma rację, dokładnie AC jest Twoje i z niego pokrywasz szkodę, w przepisie jest mowa o sprawcy który jest ubezpieczony od OC. Zatem ze swojego AC "pokryjesz sobie" koszt badania niejako.
mariano_z rzuć mi teksty pism, jakie otrzymałeś od ubezpieczyciela na PW lub na @, opisz co i jak rozliczałeś z nimi, przygotuję Ci pismo do ubezpieczyciela. W mojej ocenie, jeśli rozliczałeś się bezgotówkowo, trzeba kwestię odpłatności załatwić przed badaniem, aby potem nie było, bo problemy to i tak będą robić ale tym się nie sprasuj taka ich rola.
Pozdrawiam
A badanie trzeba zrobić bo potem pomniejszą kwote, która mają wypłacić w razie szkody całkowitej lub kradzieży auta. W przypadku pakietów dealerskich w Allianz nie trzeba doubezpieczać auta.
Pzdr
Komentarz
-
-
mariano_z zgodnie z obietnicą poniżej mój projekt pisma do ubezpieczyciela.
Ubawiłem się nieziemsko w trakcie rozmów telefonicznych najpierw z lokalnym biurem A. potem w Wa-wie, nikt nie potrafił mi pomóc, każdy mówił co innego. W Cze-wie aż musiałem Pana spytać, czy to on zajmuje się takimi sprawami bo takie bzdury gadał że mało co nie spadłem z krzesełka, więc podał numer dalej, z Wa-wy skierowali mnie na 801102030 gdzie miła Pani nie wiedziała o co mi chodzi. W końcu w centrali Pan podjął temat. Ale po kilku zdaniach odniosłem wrażenie, że mnie zbywa w stylu "proszę napisać pismo a my się ustosunkujemy". Jedno co z nim ustaliłem, kiedy powiedziałem, że jeśli nie jest pewien to poczekam i zanotowałem jego nazwisko to to, iż dobrze będzie jeśli przekręcisz na (022) 567-12-02 i podasz nr szkody, ponoć jest tak że do szkody przypisany jest jeden agent, i to on będzie potrafił pomóc.
Moim zdaniem wyjaśnienia jeszcze wymaga:
1. Dlaczego zasada bezgotówkowego rozliczenia nie odnosi się do kwoty należności za badania ? - jakie dokumenty należy dostarczyć na potwierdzenie wykonania badania
2. Jeśli zasada bezgotówkowego rozliczenia odnosi się do kosztów badania, gdzie i kiedy masz odstawić auto?
3. Jeśli będą Cię zbywać - że za późno - powiedz, że wróżką nie jesteś i informacje o wysokości szkody poznałeś dopiero z pisma, a zatem od tej chwili dopiero obciążony jesteś obowiązkiem poinformowania, a obowiązek uregulowania należności przez ubezpieczyciela obciążą go z mocy samego przepisu a nie z mocy twojego wezwania, więc powinien być przygotowany na twoją reakcję.
OK poinformuj co udało Ci się ustalić
---------------------------------PISMO DO SFORMATOWANIA-----------------------------
Warszawa, dnia 03 marca 2008r.
Ubezpieczony: Mariusz ……..
ul. …………..
………………
Towarzystwo Ubezpieczeń Allianz Polska S.A.
CLSiOR Warszawa
ul. Ostrobramska 86
04-163 Warszawa
Polisa nr: ……………………
Szkoda nr: ………………….
Jak wynika z treści korespondencji TU Allianz Polska S.A. datowanej na dzień 16 lutego 2008r., wartość przyznanego odszkodowania z tytułu ubezpieczenia AutoCasco wyniosła 2.245,55 zł (słownie: dwa tysiące dwieście czterdzieści pięć złotych 55/100). W związku z powzięciem ww. informacji, pismem niniejszym, działając w imieniu własnym, na podstawie art. 17 ustawy z dnia 22 maja 2003r., o działalności ubezpieczeniowej (Dz.U. z 2003r., Nr 124, poz. 1151 z póżn. zm.), zgodnie z brzemieniem, którego jako posiadacz pojazdu mechanicznego jestem obowiązany do poinformowania tut. zakład ubezpieczeń o przeprowadzeniu dodatkowego badania technicznego, o którym mowa w art. 81 ust. 4 pkt 4 ustawy z dnia 20 czerwca 1997r., Prawo o ruchu drogowym (Dz.U. z 2003r., Nr 58, poz. 515 z późn. zm.), w przypadku w którym została dokonana naprawa wynikająca ze zdarzenia powodującego odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń z tytułu zawartej umowy ubezpieczenia określonego w grupie 3 i 10 działu II załącznika do ww. ustawy o działalności ubezpieczeniowej na kwotę przekraczającą 2.000,00 zł (słownie: dwa tysiące złotych 00/100) wypełniam ciążący na mnie obowiązek. Jako dowód przeprowadzenia zlecenia i wykonania ww. dodatkowego badania technicznego przedkładam w załączeniu stosowne potwierdzenia.
Z uwagi na fakt, iż badanie techniczne dodatkowe, o jakim mowa w treści ww. przepisu, uznane jest jako normalne następstwo szkody, co prowadzi do obowiązku pokrycia jego kosztów przez ubezpieczyciela w ramach polisy AC, jak stanowi art. 17 ustawy z dnia 22 maja 2003r o działalności ubezpieczeniowej (Dz.U. z 2003r., Nr 124, poz. 1151 z póżn. zm.) w brzemieniu nadanym Ustawą z dnia 08 lipca 2005r., o zmianie ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, ustawy o działalności ubezpieczeniowej oraz ustawy o pośrednictwie ubezpieczeniowym (Dz.U. z 2005r. Nr 167, poz. 1396), w załączeniu przedkładam dokument księgowy potwierdzający wysokość należności, jaka została pokryta z moich środków finansowych tytułem badania, wnosząc o niezwłoczny zwrot ww. kwoty za pośrednictwem przelewu bankowego na nw. rachunek bankowy.
Nr rachunku bankowego: ……………………………………………………
Z poważaniem:
Podstawa prawna:
Art. 17 Posiadacz pojazdu mechanicznego jest obowiązany poinformować zakład ubezpieczeń o przeprowadzeniu dodatkowego badania technicznego, o którym mowa w art. 81 ust. 8 pkt 4 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2003 r. Nr 58, poz. 515). Badanie techniczne uznane jest jako normalne następstwo szkody i jego koszty pokrywa ubezpieczyciel w ramach polisy AC, jak i OC sprawcy.
Załączniki:
· kserokopia dokumentu księgowego potwierdzającego przeprowadzenie badania technicznego dodatkowego, oraz potwierdzającego koszt badania, jaki został poniesiony przez ubezpieczonego z jego środków własnych
Otrzymują:
1. Adresat
2. a/a
Komentarz
-
Komentarz